Od tamtej soboty mija już piąty rok, ale wiemy, że czas płata różne figle i dochodzi czasem do sytuacji, że człowiek kładzie się spać wieczorem, rano wstaje i z przerażeniem widzi, że mijają kolejne miesiące, a ten dzień, kiedy w smoleńskiej mgle rozbił się polski samolot, a 96 osób znajdujących się w środku, wśr