Ma jedno imię, ale w wielu odsłonach. Goszi, Goha, Gosza, Gośka, Małgorzata. Tylko mama mówi do niej Małgosia. Mówi się też czasem do niej Bobo, chociaż jest dorosłą kobietą i to nie przystoi. Śmiech Bobo rozpoznałabym na końcu świata. W sumie… to chyba właśnie ona najbardziej śmieje się z moich żartó