Ryby milczą, dzieci mówią ...
Znacie dobrze to powiedzenie? Ile razy buntowaliście się słysząc, że dzieci i ryby głosu nie mają? Jak to? Przecież tyle chcecie powiedzieć o tym, co was cieszy albo smuci. Mówić o tym, co sprawia, że czujecie się bezradni. Chcecie dzielić się tym, co was zaskakuje, zadziwia, złości albo rozśmiesza.