TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 10:20
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Św. Józef bez dachu nad głową - promyk radości

Św. Józef bez dachu nad głową

Na początek przypomnę Wam może, że trwa wciąż Nadzwyczajny Rok Świętego Józefa Kaliskiego i w związku z tym, już po raz trzeci, opowiemy sobie dziś o cudach czynionych za pośrednictwem św. Józefa. Bo czy będziemy mieć ku temu lepszą okazję?
Dziś przeniesiemy się nie tylko w czasie, ale i w przestrzeni. Dwie poprzednie historie o cudach św. Józefa miały miejsce w Polsce, a dzisiejsza opowieść rozgrywać się będzie aż w Ameryce Północnej, w kraju o nazwie Kanada. A jak nazywa się miasto, które jest scenerią dzisiejszej historii, dowiecie się, gdy tylko rozwiążecie poniższą łamigłówkę. Więc ponad 80 lat temu mieszkał w Kanadzie pewien zakonnik, który nazywał się Andrzej Bessette. Należał on do Zgromadzenia Świętego Krzyża i był wielkim, ba! - ogromnym - czcicielem św. Józefa. Sam o sobie mówił, że chciałby być tutaj, na Ziemi, czymś na kształt pieska Oblubieńca Maryi. Określał siebie zresztą jako Pieska św. Józefa. W jednym z wielkich kanadyjskich miast, którego nazwę poznacie po rozwiązaniu łamigłówki, Andrzej Bessette postanowił wybudować wspaniałą świątynię dla św. Józefa. Nie miał jednak na to ani grosza, a wiadomo, że budowa każdej budowli, a tym bardziej takiej, która ma być wspaniała, nie uda się bez pieniędzy. Andrzej znalazł piękne miejsce na miejskim wzgórzu i postawił na nim figurę św. Józefa, wierząc, że święty sam zatroszczy się o środki na budowę. A kiedy murarze chcieli wznieść nad figurą kapliczkę, zakonnik nie pozwolił im założyć na niej nawet tymczasowego dachu. Jak to? - dziwili się. Dlaczego? Andrzej wtedy uśmiechnął się tajemniczo i odparł: jak św. Józefowi deszcz będzie padał prosto na głowę, to szybciej nam pomoże zebrać fundusze na prace! I wiecie co? Andrzej miał rację! Dziś na wspomnianym wzgórzu stoi jedna z najwspanialszych świątyń na świecie poświęconych św. Józefowi. Widzicie ją na ilustracji?

Aleksandra Polewska

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!