W domu moich wspólnotowych przyjaciół, w ważnym miejscu, bo na granicy kuchni i jadalni, stoi duże czarno-białe zdjęcie karmelitanki. Nigdy nie fascynowałam się zbyt wieloma świętymi osobami, więc jeszcze rok temu nie miałam pojęcia, kto to jest. Jednak przypomniało mi się, że znajomy ksiądz nosił podobne zdjęcie, ty