ks. Piotr Szkudlarek
Tyle co zakończyłem Nieszpory, a że jakoś mocniej uderzyło mnie jedno z modlitewnych wezwań, zapisałem sobie te słowa: „Okaż swą pomoc cierpiącym z powodu rasy, koloru skóry, pochodzenia, języka lub przekonań religijnych, niech doczekają się uznania swych praw i ludzkiej godności”.