Hbr 11, 32-40; Ps 31; Mk 5, 1-20 Poszedł więc i zaczął rozgłaszać w Dekapolu wszystko, co Jezus mu uczynił.
Ml 3, 1-4; Ps 24; Hbr 2, 14-18; Łk 2, 22-40 Oczyszczenie Maryi było rytualnym obrzędem, który „przywracał” kobietę po urodzeniu dziecka, do pierwotnych funkcji w społeczeństwie i rodzinie. Matka Boża w swoim posłuszeństwie poddaje się temu obrządkowi, chce być posłuszna do końca.
Hbr 9, 15.24-28; Ps 98; Mk 3, 22-30 Czy Chrystus był ofiarą? Tak. Ale nie ofiarą losu, jak się potocznie mówi, On był ofiarą z samego siebie dla każdego z nas, ofiarą przebłagalną dla Boga Ojca. Jezus wciąż ponawia tę ofiarę aż do końca świata. W jaki sposób?
Ne 8, 1-4a.5-6.8-10; Ps 19; 1 Kor 12, 12-30; Łk 1, 1-4; 4, 14-21 W Niedzielę Słowa Bożego dobrze jest przypomnieć sobie, że usłyszana lub przeczytana Ewangelia przychodzi „nie jako słowo ludzkie, ale – jak jest naprawdę – jako słowo Boga, który działa w was wierzących” (1 Tes 2, 13).
Hbr 5, 1-10; Ps 110; Mk 2, 18-22. Ludzie mają problem z posłuszeństwem – wielu kojarzy się ono ze słabością, z brakiem własnego zdania, ze służalczością.
Iz 62, 1-5; Ps 96; 1 Kor 12, 4-11; J 2, 1-11. „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” - Maryja odważnie, bez kalkulacji wypowiada te słowa do sług. „Zróbcie wszystko”
Hbr 1, 1-6; Ps 97; Mk 1, 14-20. Oto kilku mężczyzn – najpierw Szymon i Andrzej, a następnie Jakub i Jan – w jednym momencie porzuca swoją pracę i współpracowników, aby pójść za nieznajomym.
Iz 40, 1-5. 9-11; Ps 104; Tt 2, 11-14; 3, 4-7; Łk 3, 15-16.21-22. Ostatni dzień liturgicznego okresu Narodzenia Pańskiego przypomina o tym, co stało się pamiętnej nocy w Betlejem, a co wiele lat później Jezus powie do Nikodema podczas nocnej rozmowy.
Iz 60, 1-6; Ps 72; Ef 3, 2-3a.5-6; Mt 2, 1-12 Mędrcy ze Wschodu oddają pokłon Dzieciątku Jezus, uznając w Nim Króla i Zbawiciela.
Syr 24, 1-2.8-12; Ps 147B; Ef 1, 3-6.15-18; J 1, 1-18 Życie człowieka jest bardzo różnorodne, bogate i ciągle się zmienia. Każdy dzień jest inny, nawet jeśli ten dzisiejszy podobny jest do wczorajszego.
1 J 2, 12-17; Ps 96, 7-8a. 8b-9. 10; Łk 2, 36-40. Rodzina Święta w Egipcie ukazuje nam wartość posłuszeństwa Bożym natchnieniom i troski o najbliższych. Święty Józef w pokorze przyjmuje trudną misję ochrony Jezusa i Maryi.
1 Sm 1, 20-22. 24-28; Ps 84; J 3, 1-2. 21-24; Łk 2, 41-52. Dzisiejsze święto w naturalny sposób chce zwrócić naszą uwagę na rzeczywistość doskonale znaną każdemu z nas, bo przecież historia życia każdego człowieka jest zakorzeniona w rodzinie.
Mi 5, 1-4a; Ps 80; Hbr 10, 5-10; Łk 1, 39-45. W IV Niedzielę Adwentu jesteśmy świadkami spotkania dwóch niewiast.
Lb 24, 2-7.15-17a; Ps 25; Mt 21, 23-27. Proroctwo Balaama ukazuje gwiazdę z Jakuba, zapowiadającą Mesjasza.
So 3, 14–17; Ps: Iz 12; Flp 4, 4–7; Łk 3, 10–18. Skoro Pan jest blisko, to w odpowiedzi na adwentowe sugestie płynące z codziennych liturgii trzeba się tym bardziej przyłożyć do pracy nad sobą, postarać o dostrzegalne efekty nawrócenia, zadbać o wzrost duchowości itd.
Iz 35, 1-10; Ps 85; Łk 5, 17-26 Wdzięczność otwiera nas na dostrzeganie, tego, co mamy. Nie potrzeba wielkich, spektakularnych cudów w naszym życiu, żeby zobaczyć jak wiele mamy.
Rdz 3, 9-15.20; Ps 98; Flp 1, 4-6.8-11; Łk 1, 26-38 Dzisiejszy fragment Ewangelii z II Niedzieli Adwentu bardzo szczegółowo opisuje, gdzie i kiedy zostało skierowane słowo do Jana. Podany został konkretny kontekst, osadzenie historyczne. Ma to głębsze znaczenie.
Iz 2,1-5 Ps 122 Mt 8,5-11 Setnik, rzymski dowódca mający pod sobą 100 żołnierzy, poganin, zachował się zadziwiająco. Okazał się bardzo uprzejmy, nie przymuszał Jezusa, żeby przyszedł koniecznie do niego.
Jr 33, 14-16; Ps 25; 1 Tes 3, 12-4,2; Łk 21, 25-28.34-36 „I znowu Adwent…” – powiedzą niektórzy z rezygnacją wobec upływającego czasu. Inni odetchną z ulgą, że bądź co bądź „idzie nowe” (jakkolwiek by to nowe rozumieć).
Ap 1, 1-4; 2, 1-5a; Ps 1; Łk 18, 35-43. Warto czasem - kiedy nie wiemy co zrobić, kiedy przytłacza nas nasze życie, grzech, słabości, dopada nas jakaś niemoc - zawołać jak ów niewidomy spod Jerycha: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną”.