„Nuda jak w Kościele”, usłyszałem kiedyś w autobusie, tak przelotnie i jakby od niechcenia rzucone zdanie, a jako że związany jestem z Kościołem przez chrzest i śluby zakonne, i święcenia, a tak w ogóle, ze wszystkich słów, jakie w życiu słyszałem, to słowa Chrystusa pasują najbardziej do mojego serca, nic