TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 09 Września 2025, 02:02
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Z uśmiechem

Wystarczy chcieć, czyli o Harrym Potterze polskiej sceny politycznej
Pleban ze wsi
Wystarczy chcieć, czyli o Harrym Potterze polskiej sceny politycznej

Dzisiaj chciałbym napisać o pewnej sprawie, o której ja po raz pierwszy usłyszałem u panów Stanowskiego i Mazurka, znanych prześmiewców. Rzecz wydała mi się tak absurdalna, że początkowo myślałem, że panowie sobie najnormalniej w świecie „jaja robią”. 

Wiatry historii są zmienne, a pomniki to nie żagle
Pleban ze wsi
Wiatry historii są zmienne, a pomniki to nie żagle

"W michałowskim parku miejskim stanęła tymczasowa instalacja artystyczna, której autorem jest Edward Toczko. Tematem pracy artysty jest kryzys uchodźczy i różne jego oblicza na granicach polsko-białoruskiej oraz polsko-ukraińskiej”.

O tym jak Niemcy płakali  a Francuzi się wściekli
Pleban ze wsi
O tym jak Niemcy płakali a Francuzi się wściekli

Nie wiem jak wy, ale ja doskonale pamiętam czasy, kiedy sprowadzaliśmy stare graty z Niemiec. Te wszystkie ople, fordy, volkswageny golfy i passaty, czasami zdarzały się nawet audi.

Komu się podoba taka (Euro) wizja?
Pleban ze wsi
Komu się podoba taka (Euro) wizja?

Bardzo chciałem wysilić się na oryginalność i napisać cały odcinek pt. „dzisiaj nie będę pisał o” po czym wymienić całą serię tematów, którymi żyje przestrzeń medialna, z których wszyscy mają bekę, albo którymi są przerażeni.

O przebudzeniu pierwszej córy Kościoła  i letargu Chrystusa narodów
Pleban ze wsi
O przebudzeniu pierwszej córy Kościoła i letargu Chrystusa narodów

Moi drodzy, ciągle jeszcze trwa okres wielkanocnej radości, maj się „święci” dookoła, wiosna wreszcie przedziera się przez chmury i postanowiłem, że dzisiaj będziemy się po prostu uśmiechać z radością zamiast podśmiechiwać się, jak to mamy tutaj w zwyczaju.

O komisji Pegazusa, kazusie Biskupa  i Marylin Monroe we... Wrocławiu!
Pleban ze wsi
O komisji Pegazusa, kazusie Biskupa i Marylin Monroe we... Wrocławiu!

Nie ukrywam, miałem dzisiaj wielką chrapkę, aby zająć się trochę komisją do spraw Pegazusa. No bo jak tu się nie powyzłośliwiać, kiedy usłyszałem stwierdzenie niezastąpionego pana Bodnara, że właściwie to nie było żadnych, uwaga, podkreślam, żadnych nielegalnych podsłuchów, bo na wszystkie, podkreślam, wszystkie (!) wydały zgodę sądy.

O rosnącej temperaturze i dwutlenku węgla
Pleban ze wsi
O rosnącej temperaturze i dwutlenku węgla

Dzisiaj może zaczniemy od spraw religijnych, czyli porozmawiamy o... zmianach klimatycznych. Ale was zaskoczyłem, co? Ale takie mamy czasy, że do pewnych spraw nakazuje się nam podchodzić z religijną wiarą, choć niby podpierają się badaniami.

O wybiórczym przebaczaniu i największym intelektualiście naszych czasów
Pleban ze wsi
O wybiórczym przebaczaniu i największym intelektualiście naszych czasów

Dzisiaj będzie o polityce, więc jeśli ktoś nie lubi, zdecydowanie odradzam lekturę. A wcale tak nie miało być, bo ja sam trzymam się tak daleko od polityki, jak tylko mogę.

O priorytetach amerykańskiej  polityki wewnętrznej i obronności
Pleban ze wsi
O priorytetach amerykańskiej polityki wewnętrznej i obronności

Czemu ja w ogóle dzisiaj piszę o Ameryce? Bo właśnie przeczytałem tekst opublikowany przez Georgea Weigla, którego znamy ze świetnej biografii Jana Pawła II, na temat administracji pana Bidena, która w obliczu narastających zagrożeń zajmuje się, no czym? Tak! Zgadli państwo. Genderami.

O zdrowym rozsądku, który wcale nie wyginął  i niepostnym memento
Pleban ze wsi
O zdrowym rozsądku, który wcale nie wyginął i niepostnym memento

W Wielkim Poście dobrze byłoby dokonać jakichś wyrzeczeń prawda?

O konsekwencjach pigułki dzień po
Pleban ze wsi
O konsekwencjach pigułki dzień po

Dzisiaj chciałbym zacząć od sprawy wcale nieśmiesznej i chodzi mi o finalizację prac nad projektem nowelizacji Prawa farmaceutycznego, który przewiduje dostęp do antykoncepcji awaryjnej, czyli tzw. pigułki „dzień po” bez recepty dla osób, które ukończyły 15 lat.

O „bawieniu się” w przedszkolach nowego  wspaniałego świata i o bawieniu się w Pana Boga
Pleban ze wsi
O „bawieniu się” w przedszkolach nowego wspaniałego świata i o bawieniu się w Pana Boga

Jak alarmują media, w miejscowości Kerpen (diecezja kolońska) w jednym z katolickich ośrodków typu „Kita” (przedszkola oferujące całodzienną opiekę nad dziećmi) planowano budowę pomieszczenia do… masturbacji.

Czego w szopce (i z szopką) nie można  robić, a z czego niezłe szopki wychodzą
Pleban ze wsi
Czego w szopce (i z szopką) nie można robić, a z czego niezłe szopki wychodzą

Kilka lat temu napisałem tutaj parę słów o dość kuriozalnej szopce bożonarodzeniowej, która pojawiła się wówczas na Placu Świętego Piotra w Rzymie i dzisiaj po raz kolejny ten sam temat przenosi nas na Półwysep Apeniński.

O tym jak dbać o neutralność płciową, świeckość, inkluzywność i przyrodę
Pleban ze wsi
O tym jak dbać o neutralność płciową, świeckość, inkluzywność i przyrodę

Właśnie głośno się zrobiło o tym, że Kalifornia jest pierwszym stanem USA, który nakazuje dużym sprzedawcom detalicznym wystawiania zabawek i artykułów pielęgnacyjnych dla dzieci w sposób... neutralny pod względem płci.

Biskup, który święci wielu księży jest passé, a postne piątki znowu trendy
Pleban ze wsi
Biskup, który święci wielu księży jest passé, a postne piątki znowu trendy

Dzisiaj trochę poprzyglądamy się temu, co dzieje się w naszym ukochanym Kościele, zwłaszcza że powoli dobiega końca rok duszpasterski, który przynajmniej w Polsce miał takie piękne hasło, czy też temat przewodni: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Ale przyglądać się będziemy trochę szerzej. 

Jak to było z George’m Floydem,  czyli czy cel uświęca środki?
Pleban ze wsi
Jak to było z George’m Floydem, czyli czy cel uświęca środki?

Ta sprawa w Polsce nigdy nie miała wielkiego wydźwięku, głównie z tego powodu, że nigdy nie mieliśmy kolonii, z których można by było sprowadzać niewolników, więc wielka akcja Black Lives Matter nie przewalcowała Polski, jak to się stało właśnie w Ameryce, gdzie wszystko się zaczęło. Pewnie się zastanawiacie, dlaczego dzisiaj poruszam ten temat.

Dla kogo polskie wybory są błogosławieństwem i kto może mówić o Bogu?
Pleban ze wsi
Dla kogo polskie wybory są błogosławieństwem i kto może mówić o Bogu?

W centroprawicowym Die Welt można było przeczytać, że „wynik wyborów w Polsce jest błogosławieństwem w tych trudnych czasach”.

Kiedy trzeba ugryźć się w język?
Pleban ze wsi
Kiedy trzeba ugryźć się w język?

Nie ukrywam, że mam dzisiaj silne pokusy, aby dotknąć tematów, które same się nasuwają, ale są dość niebezpieczne i mogą mnie zaprowadzić na grunt, na którym nie chcę się znaleźć.

We wdzięcznej pamięci…
Ewa Makowska
We wdzięcznej pamięci…

Nie lubię listopada. Jakoś bardzo mi się dłuży ten miesiąc. Zacznie się już niedługo, a jego pierwsze dni to bardzo ważny czas. Najpierw radujemy się, że mamy aż tylu orędowników w niebie, czyli świętych, a zaraz potem wspominamy naszych wszystkich zmarłych.

Tajemnicza łódź
Aleksandra Polewska-Wianecka
Tajemnicza łódź

Św. Józef miał warsztat stolarski i od czasu do czasu robił w nim zabawki dla małego Jezusa. Jakie na przykład? Przeczytajcie!