TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 18 Lipca 2025, 06:48
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Nowe życie św. Wawrzyńca - Olszyna

Nowe życie św. Wawrzyńca

Kościół filialny pw. św. Wawrzyńca kilka lata temu został uratowany, a dokładnie całkowicie odbudowany. Teraz, chociaż nie jest duży, kryje w sobie największy skarb – Najświętszy Sakrament.

Olszyna oddalona jest około cztery kilometry na południowy zachód od Ostrzeszowa i należy do znajdującej się w tej miejscowości parafii NMP Wniebowziętej z farą. Obecnie zobaczymy w niej świątynię, która została w tym miejscu pobudowana jako czwarta. Początki istnienia pierwszej datowane są na co najmniej XV wiek. Trzy lata temu ta, która została wzniesiona w latach 1820 – 1821, miała być odremontowana, stało się jednak inaczej.

Pomógł św. Józef
Wcześniej świątynia nie była używana stale. Dopiero ostrzeszowski proboszcz w latach 1984 - 2018 ks. prałat Stefan Szkaradkiewicz w połowie lat 90. zdecydował, by czasami odprawiano tam Mszę św. w niedzielę. - To zostało przez ludzi bardzo dobrze przyjęte i teraz do tego kościoła uczęszcza około 100 osób w każdą niedzielę. Tam są ludzie, którzy mówią: to jest nasz kościół – opowiadał nam obecny proboszcz ks. prałat Leszek Szkopek. Niestety świątynia podupadła, dlatego ks. proboszcz Szkaradkiewicz zaczął zbierać dokumentację, jaka potrzebna była do jej remontu. Ostatecznie zabrał się za to obecny Ks. Proboszcz. Świątynię najpierw w całości przeniesiono obok miejsca, w którym stała. Jednak kolejne ekspertyzy wykazały, że by uratować kościół, trzeba go tak naprawdę całkowicie odbudować.
Prace trwały od 2 marca do końca października 2020 roku według wskazań konserwatorskich. Fundusze potrzebne na odbudowę udało się zgromadzić Księdzu Proboszczowi przy wsparciu wielu ludzi, a na odnowienie ołtarza miejscowym parafianom. Przypomnę, że trwała wtedy pandemia, co też nie ułatwiało prac. We wszystkim pomógł św. Józef, któremu odbudowę zawierzył Ks. Proboszcz wraz z parafianami. Udało się i kościół otrzymał także wszystkie potrzebne instalacje alarmową, przeciwpożarową.
W odbudowanej świątyni po raz pierwszy odprawiono Mszę św. 31 października 2020 roku. Poświęcił ją 3 lipca 2021 roku ks. bp Damian Bryl. Wtedy też została poświęcona figura św. Józefa jako znak wdzięczności za pomoc Świętego, która w przyszłości ma stać w nowo wybudowanej kapliczce.

Św. Wawrzyniec z fundatorem
Teraz przyjrzyjmy się świątyni z zewnątrz i wewnątrz. Od razu widać, że kościół w Olszynie został wybudowany w stylu szachulcowym. Szachulec to charakterystyczny typ ściany szkieletowej, w którym zastosowana jest drewniana rama. Elementy ceglane będące w środku łączy się zaprawą cementową, a elementy z drewna gliną. Świątynia jest orientowana. Nad nawą znajduje się wieżyczka na sygnaturkę. Dodam jeszcze, że podczas odbudowy świątyni zakrystia otrzymała dodatkowe wejście z zewnątrz.
Z kolei wchodząc do wnętrza kościoła zobaczymy chór muzyczny z obrazem Matki Bożej, wsparty na dwóch słupach, natomiast naprzeciwko niego prezbiterium z ołtarzem tytularnym, czyli św. Wawrzyńca. Na obrazie w jego centrum przedstawiony został wspomniany patron świątyni, a na tzw. uszach ołtarzowych z jednej strony św. Dorota i z drugiej św. Barbara, czyli Święte związane z Eucharystią. Ołtarz główny wykonał stolarz Błażej z Wierszowa w 1650 roku, odrestaurowano go w 1698 roku z fundacji Barbary Lipskiej. Warto przyjrzeć się dokładnie obrazowi ze św. Wawrzyńcem ufundowanym w 1697 roku, w jego lewym rogu zobaczymy niewielką postać klęczącego księdza. W ten sposób malarz „podpisał” fundatora obrazu.

To co najistotniejsze
Przechodząc z prezbiterium do nawy, przejdziemy pod belką tęczową z krzyżem. A potem po lewej i po prawej stronie nawy zobaczymy ołtarze boczne z XVIII wieku. - To są ołtarze tzw. ubogich. Ludzie je fundowali i stosowano w nich tzw. iluzjonizm malarski. Jak wchodzimy do kościoła to wydaje się, że w nich są kolumny i ołtarze są trójwymiarowe – tłumaczył ks. prałat Szkopek. Kiedyś w lewym ołtarzu bocznym był obraz Matki Bożej, a obecnie jest tam wizerunek św. Marii Magdaleny. Ponad nią przedstawiono na obrazie czciciela Matki Bożej jakim był św. Kazimierz. Natomiast w drugim ołtarzu bocznym obecny jest św. Jan Nepomucen, a nad nim św. Ludwik. Kiedy czytam opisy kościoła św. Wawrzyńca i oglądam jego zdjęcia, widać od razu, że ołtarze zostały całkowicie odrestaurowane.
To były bardzo ważne, ale nie najistotniejsze zmiany związane z tym kościołem. Najważniejsze, że od 2020 roku po raz pierwszy w historii tej świątyni jest tam na stałe przechowywany Najświętszy Sakrament. Wcześniej kościół był tak w złym stanie, że nie było to możliwe. Teraz Jezus pod postacią Chleba w tabernakulum czeka na każdego, kto do Niego zajrzy na modlitwę, będzie uczestniczyl we Mszy Świętej. ■

Renata Jurowicz
Zdjęcia: Gabriela

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!