Temat numeru

Pytanie o sens spowiedzi pojawia się nie tylko wśród osób wątpiących w istnienie Boga, ale także tych, którzy deklarują się jako wierzący. Pytają też, dlaczego muszą spowiadać się przed księdzem i jaka jest różnica między psychoterapią a spowiedzią. Odpowiedzi nie są łatwe.

Każdy z nas czasami boryka się ze zmartwieniami. Niektórzy przechodzą różnego rodzaju kryzysy. Innych dręczą złe myśli, które nie pozwalają normalnie funkcjonować. Też tak masz? Problemy sprawiają, że czasami po ludzku czujemy się bezradni. Co robić, gdy ten ciężar nas przytłacza?

Samotnie wychowująca swe dziecko matka dźwigała na swych barkach cierpienie, jakim było kalectwo dziewczynki – tak oto zaczyna się niezwykła historia, która doprowadzi nas do Matki Bożej Pięknej Miłości i do jej cudownego oblicza.

- Moja babcia wiele razy w domu przyjmowała sakramenty, także namaszczenie chorych. Kiedyś próbowałam rozmawiać na ten temat ze starszą, schorowaną sąsiadką, że może ona też by chciała przyjąć sakrament chorych i Komunię Świętą, skoro ksiądz będzie tuż obok u babci. Jej reakcja mnie zaskoczyła – opowiada pani Kasia.

- Gdyby, nie niepokojąca wysoka gorączka w środku lata, pewnie nie dowiedziałbym się, że w moim organizmie rozwija się nowotwór- mówi Marcin Ferenc, który dzięki odpowiednim badaniom i szybkiej interwencji lekarzy uniknął rozprzestrzenienia się choroby, a nawet może śmierci.

Św. Ignacy z Antiochii napisał o Zbawicielu w II wieku: „Jest lekarz, a jest nim Jezus Chrystus”, natomiast do Mojżesza tak oto zwrócił się Bóg ‒ Jahwe: „Ja, Pan, chcę być twym lekarzem”.

Początki życia Zbawiciela na ziemi były trudne, skoro wraz z Matką i opiekunem Józefem musiał uciekać przed siepaczami Heroda do Egiptu. Kraj nazywany Darem Nilu, niegdyś miejsce niewoli Izraela, teraz stał się dla Mesjasza ostoją.

Porodem dyrygowała wiejska babka, a zanim niemowlę zostało ochrzczone kobietę obowiązywał kościelny wywód – dziś te stare zwyczaje związane z narodzinami dziecka mogą wzbudzać zdziwienie, a nawet sprzeciw, ale na pewno warto o nich przeczytać.

Czy postać małego Jezusa to tylko element wystroju stajenki pośród innych postaci i zwierząt? 

Nie trzeba przemierzać wielu tysięcy kilometrów, aby znaleźć się w Betlejem. Takich miejsc w Polsce jest kilka. Najbardziej popularne to Betlejem na Podkarpaciu. 

Z s. Faustyną kojarzy nam się Jezus Miłosierny, bo to On jej się objawił i przekazał Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Jednak Syn Boży przychodził do niej także jako Dzieciątko.

W Litanii do św. Mikołaja ten Święty nazywany jest podporą więźniów, opiekunem żeglujących, a nawet wskrzesicielem umarłych. Na dodatek są miejsca w naszym kraju, gdzie przedstawiony został z wilkami. To ostatecznie od czego św. Mikołaj jest specjalistą - od prezentów, wilków czy jeszcze kogoś lub czegoś innego?

Oczekiwanie na święta Bożego Narodzenia to szansa dla rodziny na codzienne spotkanie z fragmentem Pisma Świętego, na śpiewanie pieśni adwentowych, a przy tym na zaangażowanie artystyczne i modlitewne wszystkich domowników. 

„W Polsce wielowiekowa tradycja Mszy roratnich połączona została współcześnie ze swego rodzaju zabawą przeznaczoną dla najmłodszych parafian. W parafiach na Roratach często dominują dzieci, dorośli wydają się być tylko tłem”.

Wydaje się, że młodzi ludzie są daleko od świętości, a nawet jej nie potrzebują. Jak jest naprawdę można było przekonać się podczas ich spotkania z nastoletnim bł. Carlem w kościele pw. NMP Królowej Polski w Ostrowie Wielkopolskim.

Młodzi z całej diecezji kaliskiej przez całą noc czuwali przy swoim rówieśniku – bł. Carlu. - Zamierzam dziś całą noc czuwać przy błogosławionym, aby czerpać od niego mądrość i siłę – to wypowiedź Mikołaja. 

Obecność Świętych wyzwala dobro i nie inaczej było w Liskowie, gdzie spotkanie z Błogosławionym zmobilizowało całą społeczność.

Każda nędza, jakiej doświadcza człowiek,
czyni go nieszczęśliwym i godnym miłosierdzia.
A dla nas jest kluczem do nieba.

Jest z nami kilku zagranicznych przybyszów, którzy wraz z nastaniem mroku wracają do rozstawionych w okolicy jurt i namiotów.

Dziewięć lat temu ks. Łukasz Więcław z naszej diecezji trafił na misje w Ameryce Południowej. Kościół w Ekwadorze - kraju czynnych wulkanów i lasów tropikalnych, gdzie latem przez pół roku nie spada kropla deszczu, jest zupełnie inny niż w Polsce.