Święty Józef

Jaka jest przyczyna i wymowa milczenia św. Józefa po odnalezieniu Chrystusa w świątyni?

Papież Franciszek ma bardzo wyrazistą linię swojego pontyfikatu i gdzie tylko może wydobywa na wierzch treści, które albo zostały zapomniane, albo jeszcze nie odkryte. I tak w Świętym Józefie znalazł kilka aspektów godnych umieszczenia w litanii. 

Dlaczego w scenie ofiarowania Pana Jezusa w świątyni nie ma już kapłana Starego Przymierza?

Wkrótce Boże Narodzenie, a zaraz potem ucieczka do Egiptu. Święty Józef stanie się uchodźcą, dlatego w dziewiętnastym dniu grudnia pragniemy mu zawierzyć wszystkich uchodźców i dzieło odpowiedzialnej i miłosiernej pomocy dla nich.

Określenie „Nazarejczyk” odnosimy zazwyczaj do Jezusa Chrystusa. W jakim sensie odnosi się ono również do św. Józefa?

Co wspólnego miały przeżycia św. Józefa w Egipcie z tym, czego doświadczali Abraham i Mojżesz? Aby to zrozumieć, trzeba się zanurzyć w żydowskim sposobie myślenia. 

W miejscu tym znajdowało się Więzienie Mamertyńskie, w którym według legendy byli uwięzieni św. Piotr oraz św. Paweł. Więzienie zostało przekształcone w chrześcijańską świątynię San Pietro in Carcere (Św. Piotra w Więzieniu). To właśnie nad nim znajduje się kościół św. Józefa.

Listopad to miesiąc modlitwy za zmarłych i zadumy nad doczesnością i wiecznością. Tajemnica śmierci jest szczególnie bliska. Spróbujmy „oswoić” ją razem ze św. Józefem.

Co łączy św. Józefa z umiłowaną żoną Jakuba, ojca dwunastu pokoleń Izraela?
Okazuje się, że nie tylko pochodzenie.

Egipt zajmuje w dziejach Izraela szczególne miejsce. Stąd i ucieczka Świętej Rodziny do Egiptu nie była zwykłą migracją.

Po narodzinach Pana Jezusa w Betlejem przybywają do Niego Mędrcy ze Wschodu. Podczas wizyty św. Józef wydaje się nieobecny na scenie Bożonarodzeniowej. Ale czy rzeczywiście z niej znika?

Maryja była Oblubienicą Ducha Świętego, z którego zrodziła Syna Bożego. Ale to Święty Józef był jej prawowitym i kochającym małżonkiem, któremu Bóg powierzył pieczę nad nią i Dzieciątkiem.

Kolejny dziewiętnasty dzień miesiąca przypada w środku lata, kiedy pragniemy cieszyć się wypoczynkiem, relaksem, najlepiej na plaży. A co jeśli na tej plaży pojawi się imigrant?

Papież Franciszek, podobnie jak niegdyś św. Łukasz i Maryja, nie ma najmniejszych skrupułów, aby otwartym tekstem nazywać św. Józefa ojcem Jezusa, odrzucając nadmierną ostrożność, jakącechowało się nauczanie Kościoła przez wieki.

O Ratzingerach, którzy nie byli rodem podobnym do wielu innych, można mówić jako o rodzinie księży, która od setek lat pozostawała w służbie Kościoła.

Jaką nieznaną wcześniej treść zawiera w sobie imię Jezus, skoro Bóg uznał za stosowne, aby pouczyć o tym św. Józefa?

Dawniej w Krakowie była to ulica Świętego Józefa, bo przy niej w XVII wieku istniały dwa ośrodki kultu tego Świętego. Obecnie przy ul. Poselskiej znajduje się kościół sióstr bernardynek z obrazem, który trafił tu z Rzymu jako dar papieża Urbana VIII.

Co rozumiał Święty Józef przez słowa „duch święty”, kiedy nie znał jeszcze objawienia Trójcy Świętej?

W tym miesiącu pragniemy uczcić Świętego Józefa jako patrona ojców, zarówno tych, którzy fizycznie zrodzili swoje potomstwo, jak i tych którzy stali się ojcami dla dzieci ojców pozbawionych, a także tych, których ojcostwo jest duchowe. Wszyscy oni mogą szukać w ziemskim ojcu Jezusa natchnienia i pomocy w swoich codziennych troskach. Ich wszystkich chcemy dzisiaj oddać w opiekę Świętemu Józefowi.

Od Świętego Józefa uczymy się wiary, która nie czeka na niebiańskie cudowne znaki. Józef nie dlatego wierzy, że przyszedł do niego anioł, to anioł przyszedł do niego, ponieważ on wierzył Bogu.