TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 18 Sierpnia 2025, 08:43
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Ludzie

Poznawaj  Boga  pięcioma  zmysłami 
Anika Nawrocka (Djoniziak)
Poznawaj Boga pięcioma zmysłami 

W języku osób wierzących zmysłowość kojarzy się wyłącznie z pokusami, grzechem i cielesnymi uciechami.

Jestem kobieta pracująca
Renata Jurowicz
Jestem kobieta pracująca

„Jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję” - ten tekst Ireny Kwiatkowskiej z serialu „Czterdziestolatek” znała cała Polska.

Kazimierz wielki duchem
Aleksandra Polewska-Wianecka
Kazimierz wielki duchem

Gdyby przyszłego, 26-letniego zaledwie, następcy tronu nie zabiła
gruźlica, mielibyśmy może w swej historii nie tylko świętego króla,
ale i polskiego Salomona w pełnej krasie?

Teolog  ,,szczęśliwej  syntezy” cz.3
ks. Piotr Jaroszkiewicz
Teolog ,,szczęśliwej syntezy” cz.3

Rozumność wiary była kolejnym wielkim tematem twórczości Benedykta XVI.

Teolog szczęśliwej syntezy (2)
ks. Piotr Jaroszkiewicz
Teolog szczęśliwej syntezy (2)

Joseph Ratzinger kochał liturgię i żył nią. Było to widoczne w ciągu całego jego życia, zwłaszcza w trakcie odbywanych za jego papieskiego pontyfikatu wielkich celebracji w Bazylice św. Piotra. 

Teolog  ,,szczęśliwej  syntezy”  wytrawny miłośnik Bożego piękna, cz. 1
ks. Piotr Jaroszkiewicz
Teolog ,,szczęśliwej syntezy” wytrawny miłośnik Bożego piękna, cz. 1

O zmarłym w ostatnim dniu 2022 roku papieżu Benedykcie XVI należy mówić, gdyż pomimo gigantycznego dorobku, jaki po sobie pozostawił i kluczowej roli, jaką odegrał w Kościele naszych czasów, jest on dalej zadziwiająco mało znany wśród rzeszy polskich katolików.

Siostry w ogniu wojny
Ewa Kotowska-Rasiak
Siostry w ogniu wojny

Opatrują rany, zapewniają schronienie uciekającym przed wojną, opiekują się sierotami i wdowami, wspierają duchowo żołnierzy. Taką działalność prowadzą siostry zakonne ze zgromadzeń znajdujących się na Ukrainie. Gdy 24 lutego wybuchła wojna większość sióstr pozostała w kraju, aby służyć ludziom.

Grechuta, którego (nie) znamy
Renata Jurowicz
Grechuta, którego (nie) znamy

Kim był Marek Grechuta – klasykiem polskiej piosenki i literatem? A może malarzem, kabareciarzem i fanem sportu? Wbrew pozorom dla niektórych nie jest to oczywiste, chociażby dla ZUS nie był piosenkarzem. Odpowiedź można odnaleźć we wspomnieniach jego żony i syna, który pewnego dnia zaginął.

Wystarczyło 33 dni
Renata Jurowicz
Wystarczyło 33 dni

Jan Paweł I był papieżem zaledwie 33 dni i po jego śmierci pojawiły się spekulacje, że nie zmarł śmiercią naturalną. Ostatecznie jego pontyfikat uznano za jeden z najciekawszych rozdziałów w historii Kościoła. Za chwilę zostanie ogłoszony błogosławionym, taką decyzję podjął Ojciec Święty, dlaczego?

Samotnie rowerem przez Czarny Ląd
Renata Jurowicz
Samotnie rowerem przez Czarny Ląd

Przedwojenny podróżnik Kazimierz Nowak samotnie przemierzył Afrykę: z północy na południe i z południa na północ, pokonał między innymi na rowerze 40 tysięcy kilometrów. I stamtąd pisał reportaże.  

Obozowe dzieci Stanisławy
Renata Jurowicz
Obozowe dzieci Stanisławy

Do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Stanisława Leszczyńska trafiła jako więźniarka i położna. Na kilka tysięcy porodów, pomimo brudu, robactwa, szczurów, panujących chorób zakaźnych i braku wody nie miała ani jednego przypadku śmiertelnego.

Wizyta Jana Pawła II we wspomnieniach
Ewa Kotowska-Rasiak
Wizyta Jana Pawła II we wspomnieniach

- Kiedy przyklejałam na posadzce w kościele czerwone dywaniki, obok mnie stał policjant z psem wilczurem – to jedno ze wspomnień z przygotowań do największego wydarzenia, jakim było przybycie Jana Pawła II do stolicy diecezji kaliskiej.

 

Do odmawiania we wszelkich utrapieniach
Arleta Wencwel - Plata
Do odmawiania we wszelkich utrapieniach

Kardynałowie i prałaci zwykli byli mówić: „strzeżcie się tej litanii, gdyż czyni ona rzeczy dziwne”. Dzięki tej litanii skończyły się prześladowania pewnego zakonu, a Prymas Wyszyński odmawiał ją podczas swojego pobytu w więzieniu w Stoczku Warmińskim.

Ks. jan Nepomucen Sobczyński -  społecznik i bibliofil
Nadesłane
Ks. jan Nepomucen Sobczyński - społecznik i bibliofil

Przypadająca w 2022 roku 80. rocznica śmierci zasłużonego dla Kalisza
ks. Jana Nepomucena Sobczyńskiego stała się dobrą okazją do przypomnienia jego sylwetki i dorobku. Już 30 marca o godz. 18.30 ks. prałat Adam Modliński zaprasza do katedry w Kaliszu na Mszę Świętą w intencji śp.
ks. Sobczyńskiego celebrowaną przez biskupa kaliskiego Damiana Bryla.

Niezwykła wizjonerka i niespełniony pisarz
Aleksandra Polewska-Wianecka
Niezwykła wizjonerka i niespełniony pisarz

Klemens Brentano zdjął z głowy wytworny melonik i zapukał do drzwi prowadzących do ubogiej izdebki. Jego przywykłym do luksusowych wnętrz oczom ukazało się stare, drewniane łóżko i leżąca w nim wątła, schorowana mniszka. Nazywała się Anna Katarzyna Emmerich.

Karawaną  do marzeń
Aleksandra Polewska-Wianecka
Karawaną do marzeń

Góry były jej miłością. Jako pierwsza Europejka zdobyła najwyższy szczyt Ziemi Mount Everest, a dokonała tego w dniu, w którym kard. Karol Wojtyła został papieżem. Zaginęła w drodze na Kanczendzongę. W tym roku mija 30 lat od śmierci wybitnej himalaistki Wandy Rutkiewicz.

Na kolanach przed Niemowlęciem
Renata Jurowicz
Na kolanach przed Niemowlęciem

„Była czyściutko umieciona – zapisała s. Leonia Nastał w swoim Dzienniku duchowym opisując co widziała w Betlejem, kiedy Jezus zabrał ją do miejsca swoich narodzin. – Św. Józef spał, a Maryja klęczała pełna zachwytu miłości”.

Ostatni Adwent pewnego dachauowczyka
Aleksandra Polewska-Wianecka
Ostatni Adwent pewnego dachauowczyka

Gdyby bł. ks. Marian Konopińki, dachauowczyk, przeżył wojnę, zostałby zapewne ukochanym wujkiem znanej pisarki Małgorzaty Musierowicz i jej młodszego brata, poety i wykładowcy Harvarda Stanisława Barańczaka.

W duchu polskości i pobożności
Arleta Wencwel - Plata
W duchu polskości i pobożności

„Módl się i pracuj” to zawołanie, które panowało w rodzinie Hlondów i oddaje atmosferę, w jakiej wzrastał kard. August i jego rodzeństwo.

Dwie Joasie
Aleksandra Polewska-Wianecka
Dwie Joasie

Rozpocznę ten tekst najbardziej banalnym ze wszystkich możliwych stwierdzeń, a mianowicie, że Joanna d’Arc była postacią absolutnie niezwykłą, jedyną taką kobietą w historii Francji, Europy i świata. I jedyną taką świętą w Kościele katolickim. Mam wrażenie, że jej mit, jeśli mogę tak to nazwać, przycichł w jej Ojczyźnie, o którą tak dzielnie walczyła, po Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Najpierw jej blask przygasł we Francji, a później powoli zmierzchał już wszędzie.