Czy można być nieszczęśliwym mieszkając w ziemskim raju, na jednej z pięknych hawajskich wysp, mało tego, będąc zamożnym prawnikiem i spadkobiercą nietkniętego ludzką ręką skrawka tego raju? Czy można być nieszczęśliwym mając żonę, dwójkę dzieci i piękny dom z basenem otoczony wspaniałym ogrodem? Oczywiście, że mo?