31 stycznia polską premierę miał film ,,Złodziejka książek”, jednak nie znalazłam go w zapowiedziach dużych kin, więc pewnie będzie trzeba go szukać w kinach studyjnych, mniejszych, a naprawdę warto. Jest on przede wszystkim dowodem na to, że można zrobić przejmujący i dramatyczny film o wojnie bez stosów trupów,