TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 16 Kwietnia 2024, 17:11
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Znalezienie krzyża - Raszków

Znalezienie krzyża

Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego z widocznym z daleka kościołem od ponad sześciu wieków wpisana jest w dzieje Raszkowa. Ostatnio wielu otrzymuje tu łaski za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. Niedawno dokonano też odkrycia na poddaszu świątyni.

Pierwsze wzmianki o Raszkowie, położonym niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego pochodzą z 1393 roku, a prawa miejskie otrzymał 50 lat później. Przywilej lokacyjny wystawił Wojciech „de Raschkowo” zaznaczający założenie miasta „na surowym kamieniu”. Na początku Raszków należał do Raszkowskich, a potem do Bieniasza Zadorskiego, rodziny Kościeleckich, Chwalczewskich, Leszczyńskich, Mycielskich i w końcu do Skórzewskich.

Natomiast parafia w Raszkowie erygowana została 3 lipca 1454 roku przez ks. bpa Andrzeja Bnińskiego. Wcześniej te tereny należały do parafii w Wysocku Wielkim, a od XIII wieku w Pogrzybowie. O pierwszym proboszczu raszkowskim można przeczytać w dokumentach z lat 1465 - 1472. Wiadomo też, że pierwszy drewniany kościół zbudowany został na północnym skraju miasta i był pod wezwaniem św. Heleny, a później św. Marcina. Uposażenie plebana stanowiły wtedy łan gruntu, dziesięciny folwarczne oraz meszne i stołowe z ról miejskich i włościańskich w Raszkowie.
Nową, drewnianą świątynię wzniesioną w południowej części miasta, 3 lutego 1664 roku konsekrował biskup włocławsko-pomorski ks. bp Stanisław Domaniewski. Powstała ona z fundacji podkomorzego Władysława Leszczyńskiego i jałmużn ludzi. Nosiła wezwanie Znalezienia Krzyża Świętego i Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Od tego czasu kościół pełnił funkcję świątyni parafialnej, a stary istniał do 1759 roku i stanowił świątynię sukursalną. Przy parafii działały dwa bractwa, czyli założone w 1609 roku Bractwo św. Anny i istniejące od 1676 Bractwo Różańcowe. Świątynia spłonęła 7 czerwca 1882 roku. Na jej miejscu w latach 1882 - 1886 zbudowano, według projektu Juliana Łukomskiego z Kluczborka, obecnie istniejący kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Jego fundatorem była przede wszystkim rodzina Skórzewskich. Poświęcił go w 1886 roku dziekan koźmiński ks. Ołyński, a konsekrował 15 września 1889 roku ks. bp Edward Likowski. W czasie II wojny światowej świątynia została zamieniona na magazyn. Po remoncie w 1946 roku ponownie dokonano jej konsekracji pod dawnym wezwaniem. Później była ona kilka razy remontowana i przeprowadzono w niej prace konserwatorskie.
Teraz trochę o tym, co widać na zewnątrz i wewnątrz kościoła. Ma on neogotycki kształt i jest trójnawowy o układzie bazylikowym, z transeptem i prezbiterium zbudowanym na planie trapezu. Dzięki wysokiej wieży widoczny jest z daleka, dlatego bardzo łatwo można go odszukać wjeżdżając do miasta. Wyposażenie świątyni pochodzi głównie z XIX wieku. W ołtarzu głównym, pochodzącym z około 1890 roku, znajdują się figury Matki Bożej Bolesnej i św. Jana Ewangelisty, tworzące z ustawionym w zwieńczeniu ołtarza krucyfiksem grupę rzeźbiarską „Ukrzyżowanie”. Przypomina nam ona scenę znaną z Ewangelii. Maryja i św. Jan przedstawieni są w postawie stojącej. U stóp krzyża, a właściwie znajdującego się na nim Chrystusa, klęczą dwa anioły pogrążone w modlitwie. Drzwiczki tabernakulum kryjące Najświętszy Sakrament wypełnione są płaskorzeźbionym kielichem z hostią w promienistej aureoli. Dwa ołtarze boczne również pochodzą z 1890 roku. W lewej nawie znajduje się jednokondygnacyjny ołtarz z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, obok którego zawieszono wiele wot dziękczynnych za otrzymane laski. W prawej nawie można zobaczyć dwa ołtarze - jeden starszy z figurą św. Anny nauczającej małą Maryję. Babcia Pana Jezusa pojawiła się w raszkowskim kościele pewnie dzięki bractwu noszącemu jej imię. Drugi, nowszy ołtarz - św. Józefa powstał, ponieważ w czasach międzywojennych na tych terenach istniało około 20 warsztatów stolarskich. W kościele warto też zwrócić uwagę na XIX-wieczną sześcioboczną ambonę, na której ściankach wyrzeźbieni zostali Ewangeliści. W nawie bocznej umieszczony został konfesjonał z I połowy XX wieku. W świątyni znajduje się również pacyfikał z 1772 roku, czyli krzyż o trójlistnie zakończonych ramionach. Umieszczone na nim ciało Chrystusa jest delikatnej budowy. Natomiast wśród krzyży znajdujących się w świątyni najstarszy jest ten, który umieszczony został przy wejściu do niej. Naprzeciw ołtarza widać prospekt organowy z 1824 roku wykonany przez Waltera Guhrau (Wrocław - Berlin), którego remont właśnie jest planowany.
Teraz parę słów o odkryciu wspomnianym na początku. Niedawno podczas prac porządkowych zainicjowanych przez obecnego proboszcza ks. kanonika Grzegorza Kamzola, na poddaszu kościoła odnaleziono rzeźby Matki Bożej Bolesnej i św. Jana Ewangelisty. Jak oceniają specjaliści, to niewątpliwie dzieła sztuki posiadające wartość artystyczną i naukową. Przez lata zapomniane, teraz zostały pięknie odnowione. Być może znajdowały się już w poprzednim kościele albo powstały później, być może, bo brak jakichkolwiek przekazów historycznych mówiących o ich losach. Nie tylko nie wiadomo, kiedy zostały wyrzeźbione, ale również, skąd pochodzą i kto jest ich autorem. Może ktoś kiedyś odkryje tę zagadkę.
Z parafią związane są także osoby, o których na pewno warto wspomnieć. Wśród nich jest budowniczy świątyni ks. Kazimierz Jagielski (1840-1899) i proboszcz w latach 1868 - 1899. Był on społecznikiem tak jak znany wielu ks. Wacław Bliziński z Liskowa, dlatego w Raszkowie założył w 1876 roku Bank Spółdzielczy. Ks. Jagielski pochowany został w podziemiach kościoła. Inną szczególną osobą jest św. Jan Paweł II, którego relikwie znajdują się w świątyni. Dodam jeszcze, że od września 2015 roku papież Polak jest patronem Ziemi Raszkowskiej. Każdego 16 dnia miesiąca w kościele parafianie z Ks. Proboszczem modlą się za jego wstawiennictwem podczas Mszy św. i nowenny. Teraz w parafii są osoby, które odzyskały zdrowie dzięki jego wstawiennictwu jak chłopcy Mikołaj i Norbert. Ks. Proboszcz zna także historię bezdzietnego małżeństwa, które poprosiło go o modlitwę. Oni sami również prosili o potomstwo podczas wspomnianej Mszy św. i nowenny. Po kilku miesiącach okazało się, że spodziewają się dziecka. Ich córeczka otrzymała imię Faustynka. Teraz wdzięczni parafianie nie tylko proszą o pomoc, ale również dziękują Bogu za otrzymane laski.

tekst Renata Jurowicz
foto Monika Rubas

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!