TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 24 Sierpnia 2025, 20:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Dlaczego po Wigilii i Pasterce znowu idziemy do kościoła?

Dlaczego po Wigilii i Pasterce znowu idziemy do kościoła?

Uroczystość Bożego Narodzenia to drugie, zaraz po Wielkanocy, najważniejsze święto dla naszej wiary i religii. Jako Syn Boga Ojca nie musiał On przychodzić na ziemię, ale chciał to zrobić, bo bardzo bardzo nas kocha. W niebie było Mu wygodnie, mógł tam sobie żyć jak król. Nie musiał martwić się, pracować, zdobywać jedzenia i jeść. Ale zgodził się przyjąć ludzkie ciało i przyjść na świat dzięki Matce Bożej. Mało tego! Jego narodziny miały miejsce w trudnych warunkach. Nie w szpitalu, nie w domu, ale w stajence, w której na co dzień mieszkały zwierzęta. Zamiast ciepłej kołderki, Dzieciątko Jezus miało tylko sianko. Wyobrażacie to sobie? Pan Jezus naprawdę zrobił coś niesamowitego! Dlatego Boże Narodzenie świętujemy nie tylko o północy w Wigilię czy w uroczystość Bożego Narodzenia, ale także w tzw. drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, a nawet kolejne osiem dni. Nazywa się to oktawą Bożego Narodzenia. Zgodzicie się chyba, że wielkie wydarzenia warto świętować co najmniej kilka dni. Czasami przecież Wasze urodziny świętujemy cały weekend, czyli w sobotę i niedzielę. Urodziny Pana Jezusa to jeszcze ważniejsza okazja. W oktawie mamy kolejne święta, wspominamy Świętego Szczepana, pierwszego, który oddał życie za Pana Jezusa i Jego naukę, potem św. Jana, ukochanego ucznia Pana Jezusa, który zaopiekował się Jego Mamą, gdy Jezus poszedł do nieba. Mamy też święto Świętej Rodziny, czyli Jezusa, Maryi i Józefa, które przypomina nam, że rodzina jest tu na ziemi najważniejsza i w niej dzieje się wszystko to, co najważniejsze. Dlatego Pan Jezus urodził się w rodzinie i stawiał pierwsze kroki pod okiem mamy i taty. Gdy świętujemy ważne okazje chcemy właśnie być z rodziną i dzielić się z nią radością. Dlatego w te dni tak często idziemy do kościoła, bo w nim też jest nasza rodzina, bracia i siostry w wierze. Mamy wspólnego Ojca w niebie, wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi. Dlatego tu na ziemi tworzymy wielką Bożą rodzinę, czasami możecie usłyszeć, że nazywa się ją wspólnotą. Chcemy też być z tymi, którzy mają urodziny czy rocznice, czyli w tym przypadku z Panem Jezusem i Jego Mamą oraz ziemskim opiekunem św. Józefem.

Dlaczego w tym czasie śpiewamy zupełnie inne piosenki np. „Spałam na wysokości” albo „Śrut nocnej ciszy”?

Te piosenki nazywają się kolędy i śpiewamy je tylko w okresie Bożego Narodzenia. To najczęściej wesołe lub spokojne, ale pogodne melodie i teksty pięknie opowiadające o narodzinach Pana Jezusa i Jego pierwszych dniach na ziemi. Próbują nam też wyjaśnić tajemnicę tego niezwykłego wydarzenia. Często możemy źle usłyszeć ich tekst, śpiewając z wielkim tłumem np. zamiast „Chwała na wysokości” możemy usłyszeć błędnie „Spałam na wysokości” albo zamiast „Wśród nocnej ciszy” możemy zrozumieć „Śrut nocnej ciszy”. Niektóre kolędy były pisane dawno temu, więc zawierają trudne słowa, których się dziś nie używa. Dlatego, jeśli już umiecie czytać, warto sięgnąć po śpiewnik i śledzić tekst lub uważnie słuchać, jak śpiewają rodzice i w razie potrzeby pytać ich o wyjaśnienie.

Anika Nawrocka

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!