Dzisiejsza niedziela jest wyjątkowa. Zaczynamy coraz bardziej przygotowywać się na Wielkanoc. Do najważniejszych naszych świąt zostało tylko siedem dni, będziemy teraz częściej zaglądać do kościoła i towarzyszyć Panu Jezusowi w najważniejszych wydarzeniach, które miały miejsce po raz pierwszy dwa tysiące lat temu.
W marcu obchodzimy nie tylko najważniejszą uroczystość związaną ze św. Józefem, ale również wspomnienie św. Katarzyny z Bolonii.
Gdy przychodzimy do kościoła na Mszę Świętą to tak, jakbyśmy przychodzili na obiad lub inne ważne spotkanie do kogoś bardzo bliskiego i ważnego dla nas.
Trzylistna koniczyna jest symbolem św. Patryka, którego święto obchodzimy 17 marca. Dlaczego właśnie ona?
Nie musimy, nikt nigdy nie powinien nas do tego zmuszać. Jednak bardzo chcemy iść. Pan Bóg zaprasza nas na wyjątkowe spotkanie.
Pewnego dnia Adaś dostał w prezencie zrobione z cukru serduszko, które w środku wypełnione było sokiem.
Dzieci potrafią zasypywać nas pytaniami. Nie zawsze znamy na nie odpowiedzi. „Ziarenko wiary”, to cykl w którym znajdziecie podpowiedzi. Dziś odpowiedź: po co się modlimy?
- Co lobis? - pyta półtoraroczny Nikodem swoją mamę, która przed snem pochyla się nad nim, czule gładzi jego głowę i robi na czółku malca krzyżyk szepcząc „Błogosławię ci, w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, amen!”.
Oto przed nami nowy rok. Przestępny. Nie, nie! Spokojnie! Nie PRZESTĘPCZY, tylko przestępny. Gdy byłam w waszym wieku nie do końca rozumiałam, o co tu chodzi i rzeczywiście myliłam te dwa słowa. Bałam się, że w takim roku złodzieje i bandyci dadzą o sobie znać.
Mąka i woda. Tylko tyle. Nic więcej. Czy to aby na pewno przepis na coś, co nadaje się do jedzenia? Tak. Znacie dobrze smak opłatka.
Czekać. Na coś, na kogoś… Lubicie czekać? I to w dodatku cierpliwie? Przecież chciałoby się już, teraz, natychmiast! A tu proszę bardzo! Czekać! Oszaleć można! W głowie wciąż te same myśli… Ile jeszcze? Czy już? Ale nuda! Co tu robić?
Leukocyty, trombocyty, erytrocyty… Co to jest? Czy to nazwy postaci z jakiejś gry komputerowej? A może nazwy światów z najnowszej powieści dla młodzieży? Nie! To składniki krwi. Trudne nazwy, prawda? Wszystko o krwi wiedzą hematolodzy, czyli lekarze specjaliści, którzy zajmują się badaniem właściwości krwi i chorobami układu krwiotwórczego. A my? Co wiemy o krwi i dlaczego nazywa się ją życiodajnym lekiem?
Św. Józef miał warsztat stolarski i od czasu do czasu robił w nim zabawki dla małego Jezusa. Jakie na przykład? Przeczytajcie!
Czy lubicie podróżować? Ciekawe miejsca, widoki zapierające dech w piersiach, odkrywanie tego, co najpiękniejsze w Polsce i za granicą. Inna kultura, inne jedzonko, nieznany język i ludzie, którzy mimo różnic są do nas bardzo podobni.