Wspólne dzieło
Wieś Pichlice istnieje co najmniej od XIII wieku, a mniej więcej 700 lat później wybudowano w niej kościół dzięki ofiarności i pracowitości parafian oraz staraniem ówczesnego Księdza Proboszcza.
Parafia Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Pichlicach położona jest w dekanacie lututowskim i powstała w latach 80. XX wieku. Jak wspomniałam, porównując do wieku miejscowości Pichlice, w której znajduje się kościół, jest młoda. Wieś ma metrykę średniowieczną, a historycznie należała do ziemi wieluńskiej i pierwotnie związana była z Wielkopolską. Pierwszy raz wymieniona została w dokumencie zapisanym w języku łacińskim już w 1266 roku jako Pychlicze. Wiadomo też, że została odnotowana w historycznych dokumentach własnościowych, prawnych i podatkowych, a we wspomnianym 1266 roku była wsią królewską. Książę wielkopolski Bolesław Pobożny „nadał Latonowi i Andrzejowi sołectwo w Pichlicach z dwoma łanami wolnymi, młynami, karczmą i trzecim denarem”. W 1454 roku Jan z Kalinowej odstąpił matce m.in. Pichlice. Mniej więcej 100 lat później wieś stała się własnością królewską przynależącą do zamku wieluńskiego, w której gospodarowało 13 kmieci, a dwa łany należały do sołtysa. Wiadomo też, że Pichlice położone były wtedy na terenie parafii Walichnowy, a od 1552 roku parafii Sokolniki. Tyle historii dawnej, powróćmy do czasów nam bliższych czasowo.
Z ofiar wiernych
Parafia w Pichlicach została erygowana dekretem ks. bpa Stanisława Nowaka z Częstochowy 24 stycznia 1988 roku, ponieważ wtedy należała do diecezji częstochowskiej (obecnie to archidiecezja). Liczyła wtedy 824 wiernych z miejscowości: Pichlice, Borki, Góry, Parcela, Jasienie, Łąki, Prusak (część), Ryś, Siedliska, Szustry i Wyglądacze, a jej pierwszym proboszczem został ustanowiony ks. Józef Kaczmarek, wikariusz z parafii Walichnowy. Na początku Msze Święte odprawiane były w salce katechetycznej i w tymczasowej kaplicy.
Gdy tylko 25 maja 1988 roku parafia otrzymała zezwolenie władz na budowę kościoła i plebani, które połączone są w jeden budynek, rozpoczęła ich wznoszenie. Jak zapisano w kronice parafialnej, wybudowano go z ofiar wiernych, a działkę pod jego budowę o powierzchni 10 arów położoną w centralnym punkcie parafii, naprzeciwko Szkoły Podstawowej ofiarowała jedna z rodzin z Pichlic. „Od samego początku istnienia parafii widać bardzo duże zaangażowanie wszystkich parafian w pracach przygotowujących do budowy kościoła i plebani. Parafianie bardzo chętnie i licznie pracują przy rozładunku cegieł, pustaków, zwożeniu drzewa, żwiru i innych materiałów budowlanych. Zaznaczyć należy, że wszystkie wykonane prace były gratisowe. Gratisowy był również transport samochodowy i ciągnikowy” - można przeczytać w kronice parafialnej. Wcześniej wśród parafian powołany został Komitet Budowy. Projekt techniczny świątyni i plebani przygotował architekt Tomasz Gorzelany z Kalisza, a pracami budowlanymi kierował inż. Bronisław Dybek z Wieruszowa.
Ponad 30 lat
Biskup częstochowski 28 sierpnia 1988 roku w obecności licznych kapłanów i wiernych dokonał poświęcenia placu pod budowę kościoła i dokonał też wmurowania kamienia węgielnego. Jak przypomina znajdująca się przy wejściu do świątyni tablica, konsekracji świątyni pw. Męczeństwa św. Jana Chrzcielna dokonał Biskup częstochowski: „J.E. ks. bp ordynariusz Stanisław Nowak konsekrował kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Pichlicach wybudowany dzięki niezwykłej ofiarności i pracowitości tutejszych parafian i staraniem ks. Józefa Kaczmarka”. Stało się to 29 sierpnia 1991 roku.
Rok później parafia została włączona do nowo powstałej diecezji kaliskiej. Trzy lata później ks. bp Stanisław Napierała 29 sierpnia poświęcił istniejący w parafii cmentarz z kaplicą i dzwony przy kościele. Kolejnym proboszczem parafii w 2013 roku został ks. Ryszard Krakowski i w czasie jego posługi świątynia po remoncie została poświęcona przez ks. bpa Edwarda Janiaka 18 grudnia 2016 roku. W czasie tej uroczystości uhonorowano statuetkami i dyplomami osoby oddane Kościołowi. Jako kolejny proboszcz w 2017 roku powołany został ks. Grzegorz Stachurski. W czasie jego duszpasterzowania przy udziale parafian postawiono na cmentarzu nowy płot - fronton z przęsłami metalowymi, bramą i furtką, pomalowano dach plebani i kościoła oraz elewację całego kompleksu, zamontowano nowe drzwi do kościoła, powstała też grota maryjna. Rok 2021 roku przyniósł zmianę - duszpasterzem pichlickiej parafii został ks. Piotr Sobiś. Przez dwa lata dzięki zaangażowaniu jego i parafian udało się m.in. dokończyć remont górnej części plebanii, pomieszczeń przy zakrystii, kupić nowy piec do ogrzewania kościoła i odnowić krzyż misyjny. Teraz parafia ma zamiar odnowić kaplicę cmentarną, schody na plebanię i salkę parafialną. Jak podkreśla ks. Sobiś zawsze może liczyć na pomoc parafian, są aktywni w pracach związanych z kościołem i w życiu parafii. - Dziękuję moim parafianom za wspólną troskę o duchowy wzrost parafii, a także troskę o materialną stronę kościoła - zauważył Duszpasterz.
Prorok z krzyżem
Patrząc z zewnątrz na opisywaną świątynię zobaczymy, że została zaprojektowana we współczesnej szacie architektonicznej. We wnętrzu tworzy ją nawa z witrażami i prezbiterium wydzielone dwustopniowym podestem i filarami dźwigającymi strop. Dach posiada formę dwuspadową, wznosi się na nim murowana, ażurowa wieżyczka z dwoma prześwitami i zakończona krzyżem.
W części prezbiterialnej na ścianie głównej zobaczymy duży drewniany krucyfiks. Z kolei na tabernakulum umieszczone zostały symbole przypominające nam o Eucharystii, a dokładnie nawiązujące do cudownych rozmnożeń ryb i chlebów przez Jezusa, a działo się to nad Jeziorem Galilejskim i po raz drugi nad Jeziorem Genezaret.
Przechodząc z prezbiterium do nawy przy filarach zobaczymy figury Matki Bożej Fatimskiej i św. Józefa (czyli tam, gdzie na zdjęciu zobaczymy figurę Chrystusa Zmartwychwstałego). Natomiast na ścianach nawy pomiędzy witrażami zawieszono obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. Prezbiterium po prawej i lewej stronie dopełniają nisze z bocznymi ołtarzami. W jednym z nich umieszczono wizerunek Jezusa Miłosiernego i relikwie o. Pio z Pietrelciny. Natomiast w prawym znajduje się obraz patrona parafii i świątyni, czyli św. Jana Chrzciciela. Tu także ustawiono chrzcielnicę, ponieważ przy tym ołtarzu udzielany jest chrzest. Obraz Jezusa Miłosiernego nie potrzeba chyba przedstawiać, bo każdy z nas widział go zapewne wielokrotnie w różnych kościoła i nie tylko. Natomiast św. Jan Chrzciciel został przedstawiany z krzyżem w dłoni. Natomiast drugą rękę ostatni prorok Starego Testamentu podniósł do góry i wskazuje na niebo, a do jego nóg właśnie podeszła owca. W tle obrazu zobaczymy miasto, być może jest to Ain Karem leżące niedaleko Jerozolimy, gdzie urodził się Jan, a może Jerycho w pobliżu miejsca, gdzie nauczał albo Jerozolima. A kiedy po modlitwie będziemy wychodzić z pichlickiego kościoła przejdziemy pod chórem muzycznym zamykającym nawę świątyni. ■
Tekst Renata Jurowicz
Zdjęcia: Monika Głąb
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!