Tunika Pana Jezusa

PAMIĄTKI MĘKI PANA JEZUSA (2)

Tunika Pana Jezusa

JEGO PRZEPASKA BIODROWA,

WŁÓCZNIA RZYMSKIEGO ŻOŁNIERZA I…

Opowiedzieliśmy sobie ostatnio o najważniejszych pamiątkach męki Pana Jezusa, jakimi są cząsteczki krzyża, na którym Chrystus umarł, gwoździe, którymi przybito Go do krzyża, korona cierniowa i tablica z napisem „Jezus Nazarejczyk Król Żydowski”, która wisiała nad głową Jezusa. Dziś natomiast opowiemy sobie o kilku kolejnych. Pierwszym  z nich będzie liczący sobie ponad 2000 lat kamienny pręgierz, przy którym biczowano Pana Jezusa. Pręgierz ten to nic innego, jak kamienna kolumna, do której przykuwano łańcuchami skazaną na biczowanie osobę. Pręgierz ten bardzo dawno temu został przewieziony z Jerozolimy do Rzymu i do dziś można go tam oglądać. Jeszcze 300 lat temu, w pewnej kaplicy pod Paryżem przechowywano łańcuchy, którymi Pan Jezus do pręgierza był przywiązany. Niestety w czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej łańcuchy te zaginęły i nigdy się nie odnalazły. Następną pamiątką, którą możemy zobaczyć w Rzymie, bo również przywieziono ją do tego miasta z Jerozolimy, są schody, po których Pan Jezus wchodził na spotkanie z Piłatem. 

A skoro wspomniałam o Rewolucji Francuskiej, to powiem Wam jeszcze o bezcennej pamiątce po męce Chrystusa, która w tamtym czasie została przed zniszczeniem ocalona. Jest to tunika, zwana tuniką z Argenteuil, którą Pan Jezus miał na sobie w czasie pojmania, biczowania, procesu, a także niosąc krzyż na Golgotę. Na tunice tej do dziś zachowały się plamy Jego krwi. Kolejną relikwią, czyli jak wyjaśniliśmy sobie ostatnio -  świętą pamiątką – jest przepaska biodrowa Chrystusa, która również stała się milczącym świadkiem jego cierpienia. Od wieków jest przechowywana i czczona w niemieckim mieście Aachen. Ostatnią relikwią z Golgoty, o jakiej Wam powiem, będzie dziś tzw. Włócznia Longinusa. Jej fragment przechowywany jest dziś w Watykanie. Kiedy Pan Jezus umarł na krzyżu, podszedł do niego rzymski żołnierz i włócznią przebił Mu bok. Z boku Chrystusa wypłynęła wtedy krew i woda. Legenda mówi, że żołnierz ten miał na imię Longinus i wkrótce po zmartwychwstaniu nawrócił się i został chrześcijaninem.

Aleksandra Polewska