TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 13:42
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Tryumf życia

Tryumf życia

Trwamy w radości tryumfu życia nad śmiercią, Zmartwychwstały przynagla nas, abyśmy jak wszyscy Jego świadkowie „szli szybko”. Dokąd ktoś zapyta? Ano głosić tryumf życia nad śmiercią, nieść radość i nadzieję. Byśmy wreszcie ruszyli się i coś zrobili. Może właśnie dla życia, bo jakkolwiek Jezus pokonał śmierć raz na zawsze, to jednak niestety, ona ciągle zbiera całkiem obfity plon, choćby pośród nienarodzonych. Właśnie dlatego chciałbym dzisiaj zaproponować naszym Czytelnikom dwie inicjatywy, które mogą uratować życie.

W bieżącym numerze „Opiekuna” znajdziecie informator edukacyjny „Kochamy każde dziecko” w dwóch egzemplarzach. I nie jest to pomyłka, tylko że ten drugi egzemplarz nie jest dla Was. A dla kogo? Pomyślcie sami, komu może się przydać taka informacja o tym, kim jest dziecko od momentu swojego poczęcia. Więcej przeczytacie na str. 20.
Druga inicjatywa też dotyczy nienarodzonych i nazywa się Duchową Adopcją Dziecka Poczętego. Nie chodzi tutaj o adopcję prawną dziecka po urodzeniu, ale adopcję duchową dziecka poczętego, którego narodzenie jest z jakichś przyczyn zagrożone. Polega ona na osobistej modlitwie jednej osoby o ocalenie życia dziecka wybranego przez Boga Dawcę Życia przez 9 miesięcy. Należy codziennie odmówić następującą modlitwę: „Panie Jezu za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi, która urodziła Cię z miłością oraz za wstawiennictwem świętego Józefa, “Człowieka Zawierzenia”, który opiekował się Tobą po urodzeniu, proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady i które duchowo adoptowałem. Proszę, daj rodzicom tego dziecka miłość i odwagę, aby zachowali je przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen”. Do tego odmawiamy jedną dziesiątkę Różańca. I to już prawie wszystko. Prawie, bo dochodzi jeszcze jedno dobrowolne postanowienie. No i teraz wyznaję, że ja również po raz pierwszy w życiu (bardzo mi wstyd z tego powodu, bodawno temu nawet pracę magisterską napisałem o ochronie życia poczętego, a sam jeszcze żadnego dziecka nie uratowałem) 26 marca złożyłem przyrzeczenie duchowej adopcji. I jako dobrowolne postanowienie wybrałem propagowanie adopcji duchowej i niniejszy tekst jest taką właśnie próbą. Ale muszę Wam powiedzieć, że to jest coś niesamowitego. Myślę codziennie o tym dziecku, zastanawiam się jak się rozwija, drżę o jego życie, kiedy któregoś dnia, niestety, zapomniałem o modlitwie... A jeszcze tak się złożyło, że pojawiła się płyta „Psalmy Józefa” a na niej cudowna „Kołysanka dla mamy” ze słowami:
„Mamo jestem już, tak mi dobrze tu,
nikt na ziemi o mnie nic, nic nie wie,
a ty mamo wiesz, czy jeszcze nie wiesz?
Twój słyszałem głos, nie jest straszna noc,
śpij spokojnie mamo, o nic nie martw się, będzie dobrze...”
Słucham tego na okrągło. I myślę, czy ta mama już wie? Czy wie jaki ma w sobie skarb? I modlę się, żeby tego skarbu nie utraciła... A moje dziecko rośnie. Niedługo będzie miało miesiąc.    

ks. Andrzej Antoni Klimek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!