TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 24 Sierpnia 2025, 20:05
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Ten, który rozdawał chleb

Ten, który rozdawał chleb

Po sprowadzeniu swej rodziny Józef osiedlił ją w ziemi Goszen. Tam otrzymali oni od faraona żyzny kawałek ziemi. Miała ona zapewnić im przetrwanie na czas głodu. Wtedy pewnie nikt z nich nie przypuszczał, iż zgodnie z przepowiednią daną Abrahamowi, ziemia ta stanie się miejscem ich długoletniego pobytu, u którego kresu następne pokolenia doświadczą niezwykłej mocy Boga. Teraz ziemia ta dawała im schronienie.


Wynikało ono nie tylko z urodzajności pól i pracowitości uprawiających je ludzi. Jego gwarancją była ciągle rosnąca w siłę pozycja Józefa. Bóg nie cofał bowiem od niego swego błogosławieństwa. Zgodnie z danymi przez Józefa zapowiedziami głód, jaki dotknął ziemię, przedłużał się.

Czas niewoli i upokorzenia

Brak żywności stawał się coraz bardziej dotkliwy. Z czasem jej jedynym źródłem były spichlerze faraona, w których zgromadzono zboże. Zarządzał nimi Józef. To w jego ręku znajdowało się życie okolicznych mieszkańców. Ci gotowi byli płacić każdą cenę za zboże, by przetrwać, ale z czasem wyczerpały się im zapasy pieniędzy. Widmo głodu stanęło przed ich oczyma. Wtedy znów zwrócili się z prośbą do Józefa o ratunek. Ten postawił warunek: zboże może zostać tylko sprzedane. Skoro nie mieli pieniędzy zażądał ich dobytku. Płacili owcami, wołami, osłami i końmi. Gdy po roku zabrakło w ich domach zwierząt pozostało im oddać za zboże swoją ziemię. Woleli tak zrobić gdyż życie było dla nich cenniejsze niż to, co posiadali. Tak stali się niewolnikami faraona. Józef dał im ziarno na obsianie ziemi. W zamian mieli oddać piątą część plonów dla faraona. Jedyną ziemię, jaka pozostała poza władzą faraona, była ziemia należąca do kapłanów. Tę gwarantował im przywilej władcy. W ten sposób Józef ocalił życie Egipcjan, a jednocześnie pomnożył majątek faraona.

Historia ta wydaje się wręcz nieprawdopodobna, ale może w niej znajdować się echo czasów, gdy w Egipcie osłabła władza faraonów. Pojawił się wtedy obcy lud Hyksosów, któy przejęli władzę w Egipcie na blisko sto lat. Przyczynili się do podźwignięcia państwa w kryzysie. To ich wynalazkiem były rydwany, bojowe wozy decydujące o licznych zwycięstwach odnoszonych w wojnach. Mogli oni nie tylko zamieszkać w tym kraju, ale i zajmować wysokie stanowiska. Często działo się to kosztem miejscowej ludności. Choć rządy Hyksosów były pokojowymi, to jednak dla rdzennych Egipcjan były czasem niewoli i upokorzenia. W Biblii zostały one zapamiętane jako czas władzy Józefa nad krajem Egipskim. Ale jak zawsze w opowieści biblijnej możemy szukać nie tylko echa przeszłości, ale i głębszego znaczenia, jakie jest zawarte w słowie Bożym. 

Zapowiedź Eucharystii

Józef przyczynia się do ocalenia ludzkiego życia. Czyni tak nie tylko wobec swej najbliższej rodziny, ale i wobec obcego narodu. Bóg, który posługuje się Józefem ratuje nie tylko przodków narodu wybranego, ale z troską pochyla się nad każdym człowiekiem. Egipcjanie są bowiem znakiem wszystkich narodów, wszystkich ludzi noszących w swym sercu głód życia. Ten głód jest niezaspokojony bowiem dar życia jest nieustannie zagrożony śmiercią. Szukamy Wybawcy, Tego, który nas nasyci życiem. Jego zapowiedzią jest postać Józefa, człowieka, który stał się narzędziem Boga dla ocalenia ludzi. Syn Jakuba przedstawia Chrystusa narodzonego w Betlejem - Domu Chleba. On w czasie Ostatniej Wieczerzy weźmie w swe ręce chleb i przemieni go w swoje Ciało. Podaruje człowiekowi niezwykły dar, jakim jest Eucharystia. On powie, iż ten kto spożywa ów chleb będzie miał w sobie dar życia wiecznego. Dokona się w nim tajemnica zjednoczenia z Bogiem. Choć będzie musiał przejść przez bramę śmierci to nakarmiony Chlebem Życia powstanie do życia nieśmiertelnego, wskrzeszony mocą Boga. A co oznaczają oddawane dobra, sprzedawana ziemia, o której pisze biblijne opowiadanie? Ona symbolizuje dobra tego świata, to, co materialne. Dla tego, kto odnalazł Chleb eucharystyczny one przestają być jedynym celem życia. Karmieni przez Chrystusa już nie żyją po to, by je gromadzić. Nie widzą w nich źródła swego życia. Pozostawiają dobra tego świata, by zdobyć dary nieprzemijające. Oddający Józefowi swe trzody i pola przypominają uczniów Jezusa, którzy pozostawiają wszystko, by wyruszyć w drogę za swym Nauczycielem. 

Chleb i życie wieczne

Podobnie mamy postąpić i my. Choć żyjemy w świecie naznaczonym troskami materialnymi, choć obsiewamy nasze pola, podejmujemy się wyznaczonych nam prac, to po spotkaniu Chrystusa wiemy, że pierwszą rzeczą jakiej mamy szukać jest królestwo Boże. Majętności tego świata przestają być naszym zasadniczym pragnieniem. Dążymy bowiem do życia jakie przynosi Chrystus. Jego źródłem jest Chleb Eucharystyczny. Dlatego przychodzimy do naszych świątyń, by otrzymać ten dar, podobnie jak szukający zboża Egipcjanie stawali przed spichlerzami faraona. I nam Bóg daje ludzi, którzy jak Józef rozdzielają ów niezwykły Chleb, jakim jest Komunia Święta. Chleb, jakiego udzielał Józef zaspokajał głód ciała. Miał on też swoją cenę, tak jak każda rzecz, która należy do spraw tego świata. Chleb Eucharystyczny, jaki otrzymujemy na Mszy św. jest inny. O nim Chrystus mówi: „kto spożywa ten Chleb będzie żył na wieki”. I ten dar jest nam dany całkowicie za darmo. Można nie mieć żadnych pieniędzy. Nie trzeba płacić. Jedyne, co konieczne to wiara i czyste serce, serce obmyte Krwią Chrystusa i usprawiedliwione ze wszystkich grzechów w sakramencie pojednania. Nie musimy oddawać swego dobytku. Trzeba nam jedynie porzucić nasze grzechy. A to, co posiadamy? Nakarmieni miłością Chrystusa nie tylko potrafimy używać rzeczy materialnych zgodnie z wolą Boga, ale stajemy się zdolni do tego, by dzielić się nimi z tymi, którzy znajdują się w potrzebie, którzy są biedniejsi od nas. Gdy Bóg w Eucharystii zaspokaja nasz głód życia wiecznego odkrywamy w sobie zdolność do tego, by przychodzić z pomocą tym, którzy tu na ziemi cierpią niedostatek. I tak stajemy się narzędziami Boga, podobnie jak Józef w Egipcie.

Tekst ks. Krzysztof P. Kowalik

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!