Święto Świętej Rodziny

Święto Świętej Rodziny

Z Księgi Syracydesa
Pan uczcił ojca przez dzieci, a prawa matki nad synami utwierdził.
Kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów, a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził.
Kto czci ojca, radość mieć będzie z dzieci, a w czasie modlitwy swej będzie wysłuchany.
Kto szanuje ojca, długo żyć będzie, a kto posłuszny jest Panu, da wytchnienie swej matce.
Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu.
A jeśliby nawet rozum stracił, miej wyrozumiałość, nie pogardzaj nim, choć jesteś w pełni sił.
Miłosierdzie względem ojca nie pójdzie w zapomnienie, w miejsce grzechów
zamieszka u ciebie.

Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Kolosan
Bracia: Jako wybrańcy Boży, święci i umiłowani, obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy.
Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości. A sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani, w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni.
Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach. I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego.
Żony, bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu. Mężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi. Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe Panu. Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha.

Z Ewangelii według Świętego MateuszaUcieczka do Egiptu
Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez proroka: „Z Egiptu wezwałem Syna mego”.
A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia”. On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił do ziemi Izraela. Lecz gdy posłyszał, że w Judei panuje Archelaus w miejsce ojca swego, Heroda, bał się tam iść. Otrzymawszy zaś we śnie nakaz, udał się w stronę Galilei. Przybył do miasta, zwanego Nazaret, i tam osiadł. Tak miało się spełnić słowo Proroków: „Nazwany będzie Nazarejczykiem”.

Droga do świętości
W dzisiejszą uroczystość pochylamy się nad Świętą Rodziną. Ewangelia przypomina nam trudny moment ucieczki do Egiptu. Zbrodniczy plan Heroda, który Pan Bóg unicestwia, choć nie całkowicie. Ratuje Jezusa, ale niestety giną inne dzieci w Betlejem. Jedno z wielu pytań, które stawia przed nami życie: dlaczego, czy to było konieczne? Jezus też odda życie, ale jeszcze nie teraz, odda je także za te dzieci. Dzięki temu Kościół nazywa je świętymi młodziankami.
Życie, śmierć, dzieci, rodzina te kwestie są ciągle aktualne, fundamentalne w życiu Kościoła, społeczeństwa. Niestety słyszymy, widzimy, doświadczamy tego w codzienności, że małżeństwo, rodzinę dotyka wiele problemów, trudności. Chciałoby się powiedzieć, że Święta Rodzina z Nazaretu to zupełnie inna rzeczywistość. Szukamy sposobów pomocy, wsparcia w obecnej, niełatwej, złożonej sytuacji rodziny. Bardzo ważnym krokiem na tej drodze jest inicjatywa papieża Franciszka, który zwołał na październik przyszłego roku Synod Biskupów poświęcony rodzinie. Dokładny temat tego spotkania to „Wyzwania duszpasterskie związane z rodziną w kontekście ewangelizacji”.
Ale co dzisiaj mówi nam postawa Maryi i Józefa, czego uczy tych, którzy wybierają, którzy już wybrali i trwają na drodze życia małżeńskiego, rodzinnego? Dzisiejsza Ewangelia podkreśla posłuszeństwo Bogu, realizację Jego planu. Święty Józef dokładnie wypełnia polecenie otrzymane od anioła. Pozornie może nam się wydawać, że to było łatwe, konkretne wskazanie, gdzie, kiedy, z kim. Gdybyśmy my mieli taką jasność, pewność, też byśmy wiernie kroczyli Bożymi drogami. Ale przecież mamy przykazania, słowo Boże, Katechizm Kościoła Katolickiego, także inne wskazania dotyczące życia małżeńskiego i rodzinnego.
Józef otrzymał konkretne wskazanie gdzie ma się udać. Ale anioł nie powiedział mu, jak ma tego dokonać. Szczegóły leżały już w jego gestii, jaką drogą, do jakiej miejscowości. Pan Bóg mówi, objawia tyle, ile jest konieczne w danym momencie. Józef nie otrzymał od Boga mapy z wytyczoną trasą, z miejscami, gdzie może się zatrzymać, itd. Jego posłuszeństwo jest owocem głębokiej wiary, otwarcia na Boga, Jego słowo. Takiego posłuszeństwa człowiek, małżonkowie uczą się na modlitwie. Maryja również bez wahania idzie za Józefem, czyli za Bogiem. Bez głębokiej relacji z Bogiem trudno o takie posłuszeństwo, o taką zgodność. Gdyby patrzeć tylko po ludzku, to pewnie pojawiłyby się pytania, wątpliwości. Dlaczego do Egiptu, a nie do Tunezji, Turcji, na Majorkę?
A to wszystko co rozważamy dzieje się ze względu na Dziecię, które wymaga opieki, ochrony. Kilkakrotnie w tym krótkim fragmencie słyszymy o Dziecięciu. Józef i Maryja podejmują cały ten trud właśnie ze względu na Nie. Im nie groziło niebezpieczeństwo. Uczą nas nie tylko posłuszeństwa, ale także ofiarnej miłości. Czyli bycia darem nawzajem dla siebie i dla tego Dziecięcia, które Bóg im powierzył. To piękny wzór, który nam ukazuje Święta Rodzina. Żyć, pracować, trudzić się dla drugiego człowieka, męża, żony, dziecka. Ale, aby tak było trzeba w pewnym sensie zapomnieć o sobie zrezygnować z czegoś, co może jest miłe i przyjemne, ale nie do pogodzenia z byciem dla innych. To prawdziwa, ofiarna miłość, bez której nie da się zbudować szczęśliwej rodziny. Prośmy Maryję i Józefa, by wypraszali dar takiej miłości dla wszystkich rodzin.

ks. Michał Pacyna

SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ

Niedziela, 29 grudnia
Syr 3,2-6.12-14; Ps 128; Kol 3,12-21; Mt 2,13-15.19-23

Poniedziałek, 30 grudnia
1 J 2,12-17; Ps 96; Łk 2,36-40

Wtorek, 31 grudnia
1 J 2,18-21; Ps 96; J 1,1-18

Środa, 1 stycznia
Lb 6,22-27; Ps 67; Ga 4,4-7; Łk 2,16-21

Czwartek, 2 stycznia
1 J 2,22-28; Ps 98; J 1,19-28

Piątek, 3 stycznia
1 J 2,29-3,6; Ps 98; J 1,29-34

Sobota, 4 stycznia
1 J 3,7-10; Ps 98; J 1,35-42