I niedziela Wielkiego Postu, 9 marca
Pwt 26, 4-10; Ps 91; Rz 10, 8-13; Łk 4, 1-13
Z Księgi Powtórzonego Prawa
Mojżesz powiedział do ludu: «Kapłan weźmie koszyk z twoich rąk i położy go przed ołtarzem Pana, Boga twego. A ty wówczas wypowiesz te słowa wobec Pana, Boga swego: „Ojciec mój, tułacz Aramejczyk, zstąpił do Egiptu, przybył tam w niewielkiej liczbie ludzi i tam się rozrósł w naród ogromny, silny i liczny. Egipcjanie źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe. Wtedy wołaliśmy do Pana, Boga ojców naszych. Pan usłyszał nasze wołanie, wejrzał na naszą nędzę, nasz trud i nasze uciemiężenie. Wyprowadził nas Pan z Egiptu mocną ręką i wyciągniętym ramieniem wśród wielkiej grozy, znaków i cudów. Przyprowadził nas na to miejsce i dał nam ten kraj opływający w mleko i miód. Teraz oto przyniosłem pierwociny płodów ziemi, którą dałeś mi, Panie”. Rozłożysz je przed Panem, Bogiem swoim. Oddasz pokłon Panu, Bogu swemu».
Z Księgi Psalmów
Refren: Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu.
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i w cieniu Wszechmocnego mieszka,
mówi do Pana: «Ty jesteś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam».
Refren.
Nie przystąpi do ciebie niedola,
a cios nie dosięgnie twojego namiotu.
Bo rozkazał swoim aniołom,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
Refren.
Będą cię nosili na rękach,
abyś stopy nie uraził o kamień.
Będziesz stąpał po wężach i żmijach,
a lwa i smoka podepczesz.
Refren.
«Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham †
i będę z nim w utrapieniu,
wyzwolę go i sławą obdarzę».
Refren.
Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia: Cóż mówi Pismo? «Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim». A jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia. Wszak mówi Pismo: «Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony».
Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem «każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony».
Słowa Ewangelii według św. Łukasza
Jezus przebywał w Duchu Świętym na pustyni i był kuszony
Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem». Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”» Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje». Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”».
Zawiódł Go do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”». Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.
Komentarz do Ewangelii
Słuchać i zaufać
Wierzę, że chociaż rok w rok ten opis zwycięstwa Jezusa nad demonem otwiera nam czas Wielkiego Postu, to jednak dla wielu scena przedstawiona przez ewangelistów jest okazją, by na nowo szeroko otworzyć oczy na nieustępliwą miłość i niekłamaną fascynację człowiekiem objawioną przez Boga. Nieprzypadkowo w tekście zredagowanym przez św. Łukasza chwilę przed odejściem Jezusa znad Jordanu i wypędzeniem Go przez Ducha Świętego na pustynię „z nieba rozległ się głos: Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie złożyłem swoje postanowienia” (Łk 3, 22). Warto też pamiętać, że w kolejnym zdaniu ewangelista przypomniał skrótowo genealogię rozpoczynającego działalność publiczną rabbiego z Nazaretu, potwierdzając niejako tożsamość Chrystusa jako SYNA człowieczego.
To niezwykle ważny początek i punkt wyjścia dla tegorocznej wielkopostnej pielgrzymki Kościoła, w której chcemy odnaleźć swoją ścieżkę i w jedności z Piotrem naszych czasów „podążać razem w nadziei”. Dlatego mimo zmagania ze słabościami i wstydem z powodu powrotów do grzechu, trzeba na nowo usłyszeć wypowiedziane tonem nieznoszącym sprzeciwu „Jesteś moim Dzieckiem umiłowanym!”. W tym jednym zdaniu zawiera się odpowiedź Boga na każdy nasz grzech. Dla potwierdzenia tej prawdy Jezus zostaje wygnany przez Ducha Świętego na pustynię, aby w samotności, skrajnym ubóstwie i pozornym odrzuceniu zmierzyć się z wątpliwościami, które przychodzą w trudnych momentach życia w postaci kuszenia „Jeśli jesteś Dzieckiem Bożym…” Wiemy dobrze, że demon nie proponuje przemiany kamienia w chleb dla zaspokojenia głodu – ta pokusa ma zasiać wątpliwości w przekonaniu o Bożej trosce o naszą codzienność i zaangażowaniu Ojca niebieskiego o nasze „tu i teraz”. Ale Jezus odpowiada zaufaniem każdemu słowu, które Ojciec wypowiedział wskazując, że potrzebujemy codziennego spotkania z Biblią, żeby nauczyć się SŁUCHANIA i ZAUFANIA.
Kolejna próba zdaje się jeszcze mocniej drążyć to zaufanie i prowadzić do niewiary, że fakt bycia Dzieckiem Boga gwarantuje nam nieograniczony dostęp do Jego Miłości, że wpadniemy w otchłań dozgonnego nieszczęścia, gdy nie damy się ostatecznie związać wątpliwymi mirażami i nie pozwolimy się prowadzić przez życie jak niewolnik. Na szczęście Chrystus objawił, jaką potęgą jest uwolnienie niesione przez Miłość, dlatego wobec tych pragnień i tęsknot możemy również wyciągnąć ręce ku Bogu i przyjmować pełnię błogosławieństw.
I wreszcie ostatnia pokusa, która chce wynieść nasze ego na wyżyny pychy i poczucia wyjątkowości, która wydaje się dawać prawo do patrzenia na innych z góry. A skoro nie ma tam słowa o pokorze, miłosierdziu czy elementarnym szacunku jako podstawach właściwych relacji, to nie dziwią bolesne rozczarowania, gdy obietnice i niebotyczne wizje to proch i pył. Dlatego teraz też musi mocno i konkretnie wybrzmieć odpowiedź Jezusa „Nie będziesz wstawiał na próbę Pana, Boga twojego” (Pwt 6, 16), bo przecież pierwsze jest: BĘDZIESZ SŁUCHAŁ…
Taki właśnie mamy przed sobą czas – tygodnie, w których możemy dojrzewać w nadziei na spełnienie obietnicy Życia, dni uczenia się wciąż na nowo traktować Boga jak Boga, godziny, w których świadomość, że jesteśmy Jego umiłowanymi synami i córkami, będzie nas prowadzić do Paschy, gdy wspólne wyznanie wiary wybrzmi w naszych sercach dziękczynieniem za osobiste doświadczenie zbawienia.
ks. Grzegorz Mączka
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!