TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 13 Września 2025, 22:14
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na niedzielę 31 października

XXXI Niedziela Zwykła 31 października
1 Krl 8, 22-23. 27-30; Ps 84; 1 Kor 3, 9b-11. 16-17; J 4, 19-24

Z Pierwszej Księgi Królewskiej

Salomon stanął przed ołtarzem Pana wobec całego zgromadzenia izraelskiego i wyciągnąwszy ręce do nieba, rzekł: „O Panie, Boże Izraela! Nie ma takiego Boga jak Ty ani w górze na niebie, ani w dole na ziemi, tak zachowującego przymierze i łaskę względem Twoich sług, którzy czczą Cię z całego swego serca.
Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem. Zważ więc na modlitwę Twego sługi i jego błaganie, o Panie, Boże mój, i wysłuchaj to wołanie i tę modlitwę, w której dziś Twój sługa stara się ubłagać Cię o to, aby w nocy i w dzień Twoje oczy patrzyły na tę świątynię. Jest to miejsce, o którym powiedziałeś: «Tam będzie moje imię», tak aby wysłuchać modlitwę, którą zanosi Twój sługa na tym miejscu.
Dlatego wysłuchaj błaganie Twego sługi i Twego ludu, Izraela, ilekroć modlić się będzie na tym miejscu. Ty zaś wysłuchaj na miejscu Twego przebywania w niebie. Nie tylko wysłuchaj, ale też i przebacz”.

Z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:
Jesteście uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą. Według danej mi łaski Bożej, jako roztropny budowniczy, położyłem fundament, ktoś inny zaś wznosi budynek. Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje. Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego niż ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście.

Z Księgi Psalmów

Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich.
Serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.
Nawet wróbel znajduje swój dom, a jaskółka gniazdo, †
gdzie złoży swe pisklęta:
przy ołtarzach Twoich, Panie Zastępów, †
Królu mój i Boże!

Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie Cię wielbiąc.
Spójrz, Boże, tarczo nasza,
wejrzyj na twarz Twego Pomazańca.

Doprawdy, dzień jeden w przybytkach Twoich
lepszy jest niż innych tysiące:
wolę stać w progu domu mojego Boga,
niż mieszkać w namiotach grzeszników.

Słowa Ewangelii według św. Jana

Prawdziwi czciciele Boga
Kobieta z Samarii powiedziała do Jezusa: «Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga». Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, niewiasto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem, już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, i takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».

Komentarz do Ewangelii

Wspólnota ludzi wierzących
Czytania przeznaczone na liturgię XXXI Niedzieli zwykłej kierują nasz wzrok na tajemnicę Kościoła. Słowo Kościół pisane z dużej litery oznacza wspólnotę ludzi wierzących, którzy pod przewodnictwem swoich pasterzy zmierzają do Boga. Kościół pisany z małej litery oznacza budynek, w którym wierzący modlą się do Boga, a tym samym uświęcają się świętymi sakramentami. Pierwsze czytanie niniejszej liturgii ukazuje nam tajemnicę Kościoła pisanego z dużej i z małej litery.
Król Salomon – wielki budowniczy pierwszej świątyni izraelskiej – stanąwszy przed ołtarzem Pana wobec całego zgromadzenia izraelskiego, wyciągnął ręce do nieba i modlił się tymi oto słowami: „Zważ więc na modlitwę Twego sługi i jego błaganie, o Panie, Boże mój, i wysłuchaj to wołanie i tę modlitwę, w której dziś Twój sługa stara się ubłagać Cię o to, aby w nocy i w dzień Twoje oczy patrzyły na tę świątynię. Jest to miejsce, o którym powiedziałeś: «Tam będzie moje imię», tak aby wysłuchać modlitwę, którą zanosi Twój sługa na tym miejscu” (1 Krl 8, 28-29). Tym samym dokonał aktu poświęcenia świątyni. Dla mnie osobiście najważniejsze słowa padają na końcu: „Nie tylko wysłuchaj, ale też i przebacz” (1 Krl 8, 30). Nie wyobrażam sobie życia bez Boga, bez wspólnoty, jednak odnoszę wrażenie, że bliższe stało się nam pojęcie kościoła pisanego z małej litery. Więcej uwagi poświęca się odnawianiu świątyń, zamiast szukać zagubionych owiec. Pasterze bardziej stali się restauratorami murów, niż restauratorami ludzkich sumień. Co oczywiście nie wyklucza sensu dbałości o kościoły. Ale czymże jest kościół bez ludzi? Czym się staje, gdy ludzi jest coraz mniej? Nawet liczenie tych, którzy są, niczego nie zmieni.
Jeżeli nie odmienimy naszych serc, jeżeli nie pochylimy się nad problemem już nie tylko braku powołań, ale braku wiary i szukania Boga, nasz Kościół stanie się pustkowiem. Dlatego św. Paweł przychodzi nam z pomocą: „Jesteście uprawną rolą Bożą i Bożą budowlą” (1 Kor 3, 9b) i dalej: „Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje” (1 Kor 3, 10b). Ty i ja jesteśmy więc świątynią Boga, a Duch Boży w nas mieszka (por. 1 Kor 3, 16). To do czego powołany jest Kościół, a tym samym każdy kapłan, pokazuje scena z dzisiejszej Ewangelii (J 4, 19-24). Samarytanka, która przyszła po wodę spotkała tego, który był wodą życia. Ta scena inspiruje mnie do walki o każdego człowieka. Kobieta, która po ludzku przegrała swoje życie (ukrywała się przed Żydami z powodu ostracyzmu, ponieważ ten, który żył z nią nie był jej mężem) stała się dla Jezusa najważniejsza na świecie. Kiedy wcześniej szła ulicą musiała czuć na sobie potępiający wzrok przechodzących. Nic tak nie boli, jak osamotnienie. Jednak Jezus jej nie odrzucił ani nie potępił, więcej przemówił do niej, zatrzymał się przy niej i zaprosił do życia. Spójrz, Jezus jej nie potępił, więc nie potępi ani mnie, ani ciebie. Posłuchaj więc słów: „Nadchodzi jednak godzina, owszem, już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, i takich to czcicieli chce mieć Ojciec” (J 4, 23). Duch i prawda to dwa skrzydła, które unoszą nas ku niebu. Jak jest moja i twoja prawda?

Ks. Łukasz Pondel

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!