XVI niedziela zwykła 18 lipca
Jr 23, 1-6; Ps 23; Ef 2,13-18; Mk 6, 30-34
Z Księgi proroka Jeremiasza
Pan mówi:
«Biada pasterzom, którzy prowadzą do zguby i rozpraszają owce z mojego pastwiska. Dlatego tak mówi Pan, Bóg Izraela, o pasterzach, którzy mają paść mój naród: Wy rozproszyliście moje owce, rozpędziliście i nie zajęliście się nimi. Oto Ja się zajmę nieprawością waszych uczynków.
Ja sam zbiorę Resztę mych owiec ze wszystkich krajów, do których je wypędziłem. Sprowadzę je na ich pastwisko, aby były płodne i liczne. Ustanowię zaś nad nimi pasterzy, by je paśli; i nie będą się już więcej lękać ani trwożyć, ani nie trzeba będzie szukać którejkolwiek.
Oto nadchodzą dni, kiedy wzbudzę Dawidowi Odrośl sprawiedliwą. Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi. W jego dniach Juda dostąpi zbawienia, a Izrael będzie mieszkał bezpiecznie. To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: „Pan naszą sprawiedliwością”».
Z Księgi Psalmów
Pan jest moim pasterzem, †
niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, †
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.
Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Bracia:
W Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy przez krew Chrystusa. On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części ludzkości uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość. W swym ciele pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, aby z dwóch rodzajów ludzi stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, i w ten sposób jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem, w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości.
A przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzy jesteście daleko, i pokój tym, którzy są blisko, bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca.
Z Ewangelii według Świętego Marka
Jezus dobry pasterz
Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu.
Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich wyprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce niemające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu sprawach.
Komentarz do Ewangelii
Nie ma Boga = nie ma pasterzy
W kontekście tego, co się dzieje w Kościele w związku z pedofilią, homoseksualizmem itp., dzisiejsza Liturgia Słowa jest jak nokaut: „Pan mówi: «Biada pasterzom, którzy prowadzą do zguby i rozpraszają owce z mojego pastwiska... Wy rozproszyliście moje owce, rozpędziliście i nie zajęliście się nimi»“ (Jr 23, 1-2). I jeszcze słowa świętego Marka: „Gdy Jezus wysiadł [z łodzi] ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza“ (Mk 6, 34). W słowie Bożym Kościół zawsze może się przeglądać nie tylko jako całość, ale także jego poszczególne „elementy“. W tę niedzielę „padło“ na pasterzy: biskupów i kapłanów.
W jednym z komentarzy do Ewangelii wg świętego Marka możemy przeczytać: „Jezus dostrzega, że ludzie są jak owce nie mające pasterza – zwrot ten jest często wykorzystywany do opisania sytuacji, w jakiej znajduje się lud Boży w obliczu braku silnego przywództwa (zob. Lb 27, 17; 1Krl 22, 17; 2Krn 18, 16; Jdt 11, 19; Ez 34, 5: Za 10, 2). Tak jak pozbawione pasterza owce z dużym prawdopodobieństwem ulegną rozproszeniu, zagubią się i szybko mogą stać się ofiarami drapieżnych bestii, tak i lud Boży, gdy jego przywódcy zawiodą, z dużym prawdopodobieństwem odejdzie od wierności Bogu i stanie się ofiarą swych wrogów. Po upływie wieków, podczas których Izrael doświadczał niekompetentnego, samolubnego i skorumpowanego przywództwa (czego przykładem był Herod Antypas), coraz bardziej uświadamiano sobie, że w ostatecznym rozrachunku tylko sam Bóg może właściwie prowadzić swój lud i zaspokoić jego potrzeby. Prorocy przekazali wspaniałą obietnicę: «tak mówi Pan Bóg: oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę sprawował nad nimi pieczę..., Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisku» (Ez 34, 11. 15; zob. Iz 40, 11; Jr 31, 10). Marek dyskretnie wskazuje, że to Jezus jest boskim Pasterzem (zob. J 10, 1-18), wypełniającym obietnicę Boga, że oto sam, już nie przez pośredników, będzie On dbał o swój lud“ (Healy M., Ewangelia wedug św. Marka. Katolicki komentarz do Pisma Świętego, Poznań 2020, s. 126-127).
Kiedy czytamy Ewangelię to niejednokrotnie oburzamy się na ówczesnych pasterzy: arcykapłanów, faryzeuszy, uczonych w Piśmie: „Jak oni tak mogli?”. A dzisiaj to samo pytanie stawiamy w obliczu współczesnych pasterzy: „Jak oni tak mogli?”. I nie do końca da się to wytłumaczyć ludzką skłonnością do grzechu. Benedykt XVI napisał wprost: „Ostatecznym powodem jest brak Boga. My, chrześcijanie i księża, także wolimy nie rozmawiać o Bogu, ponieważ taka mowa nie wydaje się praktyczna”. I dodaje: „Nadrzędnym zadaniem, które musi być wynikiem moralnych wstrząsów naszych czasów, jest to, byśmy ponownie zaczęli żyć według Boga i ku Niemu”. Oczyszczenie, przepisy prawne, procedury, itp. są potrzebne, ale nie zastąpią tego, co najistotniejsze: POWROTU DO BOGA, „uznania Go za centrum naszych myśli, słów i działań”.
ks. Tomasz Kaczmarek
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!