TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Lipca 2025, 18:46
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (8 -13 stycznia)

Poniedziałek, 8 stycznia
1 Sm 1, 1-8; Ps 116B; Mk 1, 14-20

Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami.

Pan Jezus przychodzi także nad twoje „Jezioro Galilejskie”, czyli do twoich codziennych zajęć, do miejsca, gdzie żyjesz. Zna wszystkie twoje radości i trudy, ale pragnie ci pokazać, że jesteśmy Mu potrzebni do szerzenia królestwa Bożego. Pan Jezus chce posłużyć się nami, naszymi umiejętnościami i wrażliwością, aby pozyskiwać naszych bliźnich dla Niego. Czy użyczę Bogu moich dłoni, nóg i głosu?

Wtorek, 9 stycznia
1 Sm 1, 9-20; 1 Sm 2; Mk 1, 21-28

Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego! » Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego.

Z diabłem ani z jego pokusami nie wchodzi się w dialog, nawet, jeżeli to, co proponuje nasz przeciwnik wydaje się na początku prawdziwe i dobre. Pokusy należy stanowczo odrzucać, nie zatrzymywać się nad nimi, zwracając się w tym o pomoc Pana Boga. Chrystus uczy nas, że diabeł, który jest ojcem kłamstwa, nawet jeżeli na początku powie prawdę, to tylko po to, aby zasiewać zamęt i niszczyć człowieka.

Środa, 10 stycznia
1 Sm 3, 1-10.19-20; Ps 40; Mk 1, 29-39

Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił.

Pan Jezus pomimo tłumów, które do niego przychodziły, pomimo trudów bycia ciągle w drodze, każdego dnia rozmawiał ze swoim Ojcem na modlitwie. Człowiek, jeżeli kogoś bardzo kocha, jest w stanie wiele zrobić, żeby spotkać się z ukochaną osobą. Czy pośród moich codziennych zadań i obowiązków znajduję czas na modlitwę? Na spotkanie z Bogiem? Może potrzebuję, na dobry początek, ustalić sobie konkretny czas i konkretne miejsce na modlitwę, aby mi ona nie umykała.

Czwartek, 11 stycznia
1 Sm 4, 1-11; Ps 44; Mk 1, 40-45

A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony».

Pan Jezus nie wystraszył się trędowatego, który do Niego przyszedł. Nie brzydził się tego człowieka, pomimo tego, że trąd był niebezpieczny. Jezus mógł go w takiej sytuacji przecież uzdrowić na odległość, chciał go jednak dotknąć. Chciał okazać mu czułość. Bóg pragnie także i tobie okazać czułość, kiedy przychodzisz do Niego ze skruchą, wyznać swoje grzechy. Bóg się tobą nie brzydzi, lecz chce oczyścić cię z trądu, jakim jest grzech.

Piątek, 12 stycznia
1 Sm 8, 4-7.10-22a; Ps 89; Mk 2, 1-12

I przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech.

Czterej mężczyźni przynoszą na noszach do Jezusa sparaliżowanego człowieka. Są zdeterminowani. Kiedy nie potrafią się przecisnąć przez tłum, spuszczają swojego przyjaciela przez dach wprost przed Pana. Jezus dostrzega ich głęboką wiarę, dlatego przebacza grzechy paralitykowi i uzdrawia go. To wydarzenie pokazuje wielką wartość wspólnej modlitwy, w której wstawiamy się do Boga za konkretnego człowieka. Może i w mojej rodzinie, w moim otoczeniu, jest jakiś paralityk, który bardzo potrzebuje naszej wspólnej i wytrwałej modlitwy za niego?

Sobota, 13 stycznia
1 Sm 9, 1-4.17-19; 10,1; Ps 21; Mk 2, 13-17

Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

Być uczniem Pana Jezusa to świadomość tego, że bez Boga nie dam sobie rady. To odwaga i pokora pokazania Jezusowi chorych miejsc w mojej duszy i w moim życiu. To przyznanie się, że jestem grzesznikiem i słabym człowiekiem, dlatego bardzo potrzebuję Pana Jezusa. I wtedy mogę odkryć wielką radość płynącą z tego, że Chrystus przyszedł z miłości specjalnie do takich osób jak ja, aby być moim Lekarzem i Zbawicielem.

O. Noe Majewski OFM

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!