TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Lipca 2025, 22:01
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (6-11 listopada)

Słowo Boże na każdy dzień (6-11 listopada)

Poniedziałek, 6 listopada
Rz 11, 29-36; Ps 69; Łk 14, 12-14

Odpłatę otrzymasz przy zmartwychwstaniu. 

Często sami kreujemy nasze życie zapominając o tym, że to Bóg jest dawcą wszelkiego błogosławieństwa. Przykład zachowania, który podaje Jezus w tym fragmencie Ewangelii jest chrześcijańską normą zachowania otwartości serca na najbardziej potrzebujących. W świecie przepełnionym konsumpcjonizmem najubożsi schodzą na dalszy plan. Jezusowe wołanie o naszą troskę o ubogich jest także zapewnieniem nas, że nasze dobro będzie nagrodzone. 

Wtorek, 7 listopada
Rz 12, 5-16a; Ps 131; Łk 14, 15-24

Szczęśliwy ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym.

Bardzo łatwo potrafimy się usprawiedliwiać, pęd życia, mnogość naszych obowiązków, zadań do wykonania, niekiedy też chęć ucieczki i odcięcia się od wszystkiego co nas otacza, powoduje, że potrafimy uciec od Boga. Jednak On jest Bogiem wiernym i nieustannie czekającym na nas ze swoim zaproszeniem. Niedzielna Uczta Eucharystyczna, w której uczestniczymy, jest naszą odpowiedzią na zaproszenie skierowane do nas nie tylko po to, by Bóg nie był sam, bo nasza obecność nie jest dla Niego konieczna, to On jest nam konieczny, byśmy potrafili kochać i byśmy byli zbawieni. 

Środa, 8 listopada
Rz 13, 8-10; Ps 112; Łk 14, 25-33

Kto nie dźwiga swego krzyża, nie może być moim uczniem.

Chyba każdy z nas planuje swoje dni, trudno żyć bez sensownie zaplanowanych wydarzeń, które są przed nami, bo bez planowania nie można normalnie funkcjonować, o czym mówi nam dziś Chrystus. Jednak kluczowymi słowami Chrystusa są te mówiące o nienawiści swoich bliskich. Te słowa mogą nas szokować, bo przecież przykładamy tyle uwagi dzieciom, rodzicom, naszym małżonkom, a Pan każe ich nienawidzić. Z pomocą przyjdzie nam ustanowienie właściwej hierarchii. „Najpierw Bóg później reszta”, bo tylko miłością pochodzącą od Boga możemy kochać prawdziwie.

Czwartek, 9 listopada
Święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej 
Ez 47, 1-2.8-9.12; Ps 46; 1 Kor 3, 9b-11.16-17; J 2, 13-22

Gorliwość o Dom Twój pochłonie mnie.

Zapowiedź Jezusa, który mówi o zburzeniu świątyni i o trzydniowej jej odbudowie największej ówczesnej budowli ma drugie znaczenie, które jak echo powróci w momencie Jego chwalebnej śmierci i zmartwychwstania. Chrystus umierając za nas zburzył obraz królestwa Bożego, jaki wykreowali Apostołowie. Dziś kiedy wzburzone fale nieustanie uderzają w łódź Kościoła porzućmy nasze ludzkie spojrzenie na Kościół, a zacznijmy nieustannie tworzyć nową kulturę świętości.

Piątek, 10 listopada
Rz 15, 14-21; Ps 98; Łk 16, 1-8

Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości.

Konkluzja płynąca z Chrystusowej przypowieści jest bardzo prosta. Wielu z nas spotyka się z niesprawiedliwością i słowa, które Jezus mówi o tym, że Pan pochwala nieuczciwe zachowanie zarządcy majątku jest dla nas szokiem. Jak Bóg, który jest nieskończenie sprawiedliwy może okazać się tak bardzo stronniczy. Jezusowi chodzi o bardzo proste ukazanie, że musimy stawać nieustannie coraz bardziej święci poprzez nasze miłosierdzie. 

Sobota, 11 listopada
Rz 16, 3-9.16.22-27; Ps 145; Łk 16, 9-15

Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!

Słowa, które słyszymy z ust Jezusa, bardzo dobrze zrozumiał św. Marcin, który dziś nam patronuje. Z żywota tego Świętego wiemy, że połowę swojego płaszcza oddał biedakowi. Ten krok może w nas zrodzić pytanie, dlaczego oddał połowę. Odpowiedź jest bardzo jasna, bowiem oddał tylko to, co należało do niego, druga część żołnierskiego płaszcza należała do imperium rzymskiego. Tak więc św. Marcin spełniając ten uczynek miłosierdzia służył Bogu obecnemu w ubogim tylko tym czym mógł.

ks. Sebastian Kąkol

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!