Słowo Boże na każdy dzień (5-10 maja 2025)

Słowo Boże na każdy dzień (5-10 maja 2025)

Poniedziałek, 5 maja
Dz 6, 8-15 | Ps 119 | J 6, 22-29
Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje…

Liczne sprawy naszego życia rodzą w nas słuszne przekonanie, że sami sobie nie poradzimy. W dniach choroby szukamy lekarza. Kiedy popsuje się samochód, konieczna jest wizyta u mechanika. Popsuty komputer wymaga tego, aby zajął się nim informatyk. Szukamy pomocy, a kiedy ją znajdziemy, ze spokojem idziemy dalej przez życie. W takich kategoriach możemy również postrzegać Jezusa. Jako tego, który nam pomoże, zaspokoi nasze potrzeby, które mamy tu i teraz. Lecz Jezus zawsze daje więcej. Nie tylko chce nam dać pokarm doczesny, ale także nasycić nas na wieczność. Czy proszę Jezusa o Niebo? 

Wtorek, 6 maja
Święto Świętych Apostołów Filipa i Jakuba 
1 Kor 15, 1-8 | Ps 19 | J 14, 6-14
Panie, pokaż nam Ojca…

Każdy człowiek chce widzieć. Nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, w końcu po to, Bóg dał nam oczy. Niestety wielu ludzi mając sprawne oczy, nie potrafi dostrzec tego, co naprawdę ważne. Błogosławiona Matka Elżbieta Róża Czacka, która jako młoda dziewczyna straciła wzrok, po latach wyznała: „Nie jest największym nieszczęściem człowieka nie widzieć. Największym nieszczęściem człowieka jest nie widzieć Boga w swoim życiu”. Dziś Chrystus pyta nas nie tylko o nasz wzrok, ale także o to, czy inni patrząc na nasze życie, mogą zobaczyć Jezusa?

Środa, 7 maja 
Dz 8, 1b-8 | Ps 66 | J 6, 35-40
Jest wolą Tego, który mnie posłał…

Nie ważne w jakim jesteśmy wieku i jaką pracę wykonujemy należymy do różnych społeczności, zrzeszeń, stowarzyszeń, wspólnot. Zaświadczamy wówczas, że należymy do parafii, do związku harcerskiego, wspólnoty mieszkaniowej, koła gospodyń wiejskich… Dzisiejsza Ewangelia przypomina nam, że należymy także do Jezusa. Ojciec pragnie, aby Jego Syn nie stracił nic z tego, co od Ojca otrzymał. Fakt, że należymy do Jezusa nie jest jednak naszym zniewoleniem czy ograniczeniem. Wręcz przeciwnie, nasza wolność i szczęście pochodzą właśnie od Niego. 

Czwartek, 8 maja
Uroczystość św. Stanisława, biskupa
Dz 20, 17-18a.28-32.36 | Ps 100 | Rz 8, 31b-39 | J 10, 11-16
Ja jestem dobrym pasterzem…

Świat pełen jest najemników, którzy obiecują nam wiele, jednakże liczy się dla nich korzyść, jaką odnoszą dzięki nam. Najemnik żyje z owiec, pasterz żyje dla owiec. A dlatego, że żyje dla owiec, może stracić swoje życie dla nich. Bogactwem Kościoła są pasterze naśladujący Jezusa. Pasterze, którzy żyją dla owiec i dla nich też tracą swoje życie, czy to w sposób krwawy, jak wielki patron dnia dzisiejszego, św. Stanisław, biskup, czy też bezkrwawy, jak ci, których imion nie znamy, ale wciąż oddają swój czas, uwagę, miłość, aby owce Jezusa miały życie. 

Piątek, 9 maja
Dz 9, 1-20|  Ps 117 | J 6, 52-59
Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?

Zadziwienie Żydów dotyczące zapowiedzi Eucharystii było formą zgorszenia, może wynikało z niezrozumienia słów Jezusa. My jesteśmy przyzwyczajeni do Jego eucharystycznej Obecności. Na każdej Mszy św. jest obrzęd Komunii św., w tak wielu świątyniach adoracja Najświętszego Sakramentu, czerwona lampka w kościołach i kaplicach, która przypomina nam o tym, że Jezus jest obecny pod postacią Chleba. Może potrzebujemy właśnie takiego zadziwienia Jego obecnością… Może zanim przyjdą odpowiedzi, musi pojawić się w nas pytanie: jak to możliwe, że cały Bóg jest ukryty w tym sakramencie?

Sobota, 10 maja
Dz 9, 31-42 | Ps 116B | J 6, 55.60-69
Panie, do kogo pójdziemy?

Smuci nas nieraz fakt, ilu ochrzczonych dzisiaj odchodzi od Jezusa. Ktoś jest zgorszony, ktoś nie rozumie, komuś nie wytłumaczono, ktoś nie poznał, ktoś świadomie odrzucił naukę… i odchodzi od Pana. Trwać przy Jezusie nie zawsze
jest łatwo, ale jest to możliwe. Wytrwało tych Dwunastu z dzisiejszej Ewangelii, a po nich kolejni i kolejni. Choć zawsze świat proponuje nam atrakcyjne alternatywy, wiemy dobrze, że żadna  z nich nie gwarantuje nam życia wiecznego w Królestwie Niebieskim. Dlatego wytrwajmy! 

ks. Przemysław Kaczkowski