Słowo Boże na każdy dzień
Poniedziałek, 6 maja
Święto św. apostołów Filipa i Jakuba
1 Kor 15, 1-8; Ps 19; J 14, 6-14
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Staramy się znaleźć odpowiedzi na podstawowe pytania: Jak żyć?, Czym się kierować?. Stawiamy wiele pytań, bo potrzebujemy pewności i jasności jako osoby i członkowie rozmaitych społeczności. Nie znajdując odpowiedzi stajemy się jak ślepi. Na naszej drodze znajdą się doradcy, będą nam podpowiadać wiele, sprzecznych z logiką rozwiązań. Jedynie Jezus daje nam odpowiedź, która jest godna naszej uwagi, pokazuje drogę, którą sam przeszedł, którą odkupił. Kosztowała Go życie. On u kresu swego człowieczego życia wyciągnął szeroko ręce, by każdemu pokazać drogę i przygarnąć do Swojego serca.
Wtorek, 7 maja
Dz 16, 22-34; Ps 138; J 16, 5-11
Zbawia mnie, Panie, moc prawicy Twojej.
Codziennie wiele dzieje się wokół nas. Trudno w natłoku zdarzeń zauważyć to co jest najważniejsze. A co jest najważniejsze? W czasie, gdy rozważamy i świętujemy Zmartwychwstanie Chrystusa i nasze zbawienie, nie powinno umknąć nam, że całkowicie za darmo, bez naszego udziału dostąpiliśmy wielkiej łaski. Miłujący swój lud Bóg, mocą swojej woli wyrwał nas ze szponów śmierci. Od chwili uświadomienia sobie tego wydarzenia, nasze życie powinno się stać śpiewem i pokłonem dziękczynnym, bo Pan nas wszystkich zbawił, niech „Jego łaska trwa na wieki, i niech nigdy nie porzuci dzieła rąk swoich”.
Środa, 8 maja
Uroczystość św. Stanisława, biskupa
Dz 20, 17-18a.28-32.36; Ps 100;
Rz 8, 31b-39; J 10, 11-16
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?
Wydarzenia, które przypominamy i obchodzimy powinny nam nasuwać szereg refleksji, że jesteśmy dla Boga wyjątkowym ludem wybranym, którego On nigdy nie porzucił, i nie porzuci, o którym zawsze pamięta. Stworzony przez Niego świat przekazał nam, abyśmy go zaludnili, i kontynuowali dzieło stworzenia w zmieniających się czasach i warunkach. Wiele nam dał, i bardzo nam zaufał. Czy my odkupieni mocą Jego prawicy, zgodnie z Jego wolą, potrafimy to dzieło kontynuować? Wiele nas na tym ziemskim szlaku może zaskoczyć, na wiele niespodzianek trafimy, wiemy, że On jest z nami. Któż więc przeciwko nam?
Czwartek, 9 maja
Dz 18, 1-8; Ps 98; J 16, 16-20
Nie zostawię was sierotami, powrócę do was i rozraduje się serce wasze.
Bóg jest z nami w każdym dniu. Możemy się do Niego zwrócić, mamy pewność, że nas wysłucha. Przyglądając się ludzkiemu zachowaniu, dochodzimy do wniosku, że nie życzymy sobie Jego obecności, przeszkadza nam, że potrafimy ułożyć sobie codzienność bez Niego. Wiele jest obszarów, w których Bóg spychany jest na margines, jakbyśmy się Go wstydzili. Jak wyglądałaby rzeczywistość, gdyby Bóg był obecny we wszystkich obszarach życia: w rodzinie, szkole, działalności publicznej, w pracy, w kulturze czy w polityce. Tam jest miejsce dla Niego, On nie chce, byśmy byli sierotami a chce naszej radości.
Piątek, 10 maja
Dz 18, 9-18; Ps 47; J 16, 20-23a
Pan Bóg jest królem całej naszej ziemi.
Bóg stworzyłczłowieka i świat, ukształtował zasady, które nim rządzą, opiekuje się najmniejszym. Pochyla się nad tym światem znając go i rozumiejąc. Nie domaga się żadnych hołdów, ofiar. On jest królem, który „świat tak umiłował, że Syna swego wydał aby człowiek nie umarł, ale żył wiecznie”. W historii nie było władcy, który dla ratowania poddanych poświęcił Swego Syna. Taka jest Jego miłość! Nie chce byśmy byli jak poddani króla. Uczynił nas dziećmi, dziedzicami. Czeka na każdego „marnotrawnego” syna, aby go odziać w najlepszą szatę, włożyć mu na palec pierścień i wyprawić ucztę.
Sobota, 11 maja
Dz 18, 23-28; Ps 47; J 16, 23b-28
O cokolwiek prosilibyście Ojca, da wam w imię moje.
Jezus przygotowując Apostołów na czas, kiedy Go już z nimi nie będzie, mówi, że przyjdzie Pocieszyciel, który wyjaśni wszystko co im głosił. Zapewnia, że gdy będą prosić Ojca w Jego imię wszystko otrzymają. To kieruje też do nas, gdy będziemy zgodnie prosić Boga w imię Jezusa, wszystko otrzymamy. Czy jesteśmy o tym przekonani? Gdyby tak było, kościoły byłyby pełne modlących się o pokój, o miłość, o zgodę w rodzinach i o wiele innych spraw. Nam wydaje się, że więcej korzyści z konkretnego wysiłku niż z prośby-modlitwy do Ojca. Działanie nie wyklucza modlitwy, ani też modlitwa nie zastąpi działania.
Marian Rybicki
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!