TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 06:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (31 maja - 6 czerwca)

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego 31 maja
Dz 2, 1–11; Ps 104; 1 Kor 12, 3b –7.12–13; J 20, 19 –23
Poniedziałek, 1 czerwca
Rdz 3, 9-15.20; Ps 87; Dz 1, 12-14; J 2, 1-11
Wtorek, 2 czerwca
2 P 3, 12-15a.17-18; Ps 90; Mk 12, 13-17
Środa, 3 czerwca
2 Tm 1, 1-3.6-12; Ps 123; Mk 12, 18-27
Czwartek, 4 czerwca
Rdz 22, 9-18; Ps 40; Mt 26, 36-42
Piątek, 5 czerwca
2 Tm 3, 10-17; Ps 119; Mk 12, 35-37
Sobota, 6 czerwca
2 Tm 4, 1-8; Ps 71; Mk 12, 38-44

Z Dziejów Apostolskich

Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.
Przebywali wtedy w Jeruzalem pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak tamci przemawiali w jego własnym języku.
Pełni zdumienia i podziwu mówili: «Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? – Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie – słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże».

Z Księgi Psalmów

Błogosław, duszo moja, Pana,
Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki!
Jak liczne są dzieła Twoje, Panie,
ziemia jest pełna Twoich stworzeń.

Kiedy odbierasz im oddech, marnieją
i w proch się obracają.
Stwarzasz je, napełniając swym Duchem,
i odnawiasz oblicze ziemi.

Niech chwała Pana trwa na wieki,
niech Pan się raduje z dzieł swoich.
Niech miła Mu będzie pieśń moja,
będę radował się w Panu.

Z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:
Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus». Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra.
Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscy bowiem w jednym Duchu zostaliśmy ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscy też zostaliśmy napojeni jednym Duchem.

Z Ewangelii według Świętego Jana

Weźmijcie Ducha Świętego
Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

Komentarz do Ewangelii

Gotowość dawania przebaczenia
Wydaje się, że po tych kilku tygodniach od Wielkanocy już nam z głowy umknęło to przerażenie i paraliż, w którym są pogrążeni Apostołowie po zakończeniu świąt paschalnych. Ten pierwszy dzień po Passze był potężną niewiadomą - czy przypadkiem strażnicy świątynni lub żołnierze Piłata nie wpadną do wieczernika, by ich aresztować i poprowadzić tą samą drogą, co Mistrza. Oczywiście mają w głowie to rozczarowanie i rozgoryczenie, bo przecież jeden przez drugiego kilka dni wcześniej twierdzili, że pójdą za Jezusem wszędzie - nawet na śmierć (por. J 11, 16).
I nagle w tę przestrzeń wypełnioną strachem i żałobą wchodzi Jezus – ten Jezus, którego zostawili w Getsemani, którego w straszliwych męczarniach ostatecznie ukrzyżowano i który na pewno umarł i został położony w grobie. Co prawda żaden z nich nie potrafi wytłumaczyć braku Jego ciała - mają przecież naoczne świadectwo Piotra i Jana - ale najmniej spodziewanym wyjaśnieniem jest twierdzenie o zmartwychwstaniu. Tymczasem Chrystus nie komentuje ani niepokoju, ani zdrady, ani nawet kompletnego zmieszania swoich najbliższych. Patrzy na każdego uważnie i zajmując miejsce w centrum ich beznadziei mówi spokojnie „Pokój wam!” On naprawdę chce złożyć w całość ich rozbite serca i wypełnić pustkę nowym tchnieniem łaski i miłosierdzia. Dlatego pokazuje rany udowadniając prawdziwość swojej męki i śmierci - uczniowie nie mogą mieć wątpliwości, że to naprawdę ich Jezus. W zwyczaju przebiegu procesów sądowych tamtego czasu znana była publiczna obdukcja ran jako identyfikacja pokrzywdzonego i świadectwo wobec krzywdziciela. Ale Jezus nie odsłania swoich zranień po to, by oskarżyć – On potwierdza proroctwo Izajasza „Jego rany są naszym uzdrowieniem” (por. Iz 53, 5). Kolejnym znakiem jest „tchnienie” na wszystkich, bo wszyscy potrzebowali uwolnienia od lęku, i słowo: „Jak Ojciec mnie posłał, tak również Ja was posyłam”. Ewangelista Jan tylko tutaj używa greckiego słowa oznaczającego tchnienie pochodzącego od rdzenia „rodzić, wydawać na świat, rosnąć”. To powtórzenie gestu z początków stworzenia (Rdz 2, 7) – tchnienie Boga stało się życiem dla pierwszego człowieka. Chrystus w Wieczerniku powtarza ten gest Ojca, dając swoim uczniom zupełnie nowe życie, którym jest obecność Ducha Świętego. Ale to nie koniec – pierwszym owocem przyjęcia Ducha jest zdolność i gotowość dawania innym przebaczenia, które sami otrzymali. Dlatego głoszenie Ewangelii jest nierozerwalnie związane z okazywaniem miłosierdzia, a przebaczenie współistnieje z decyzją wiary w zbawienie w Chrystusie. Właśnie takim miejscem od samego początku jest Kościół Jezusa Chrystusa – to przestrzeń otwarta dla każdego grzesznika, któremu głosi się odkupienie przez krzyż i zmartwychwstanie Pana Jezusa ofiarując jednocześnie całkowitą wolność od wszystkich popełnionych do tej pory grzechów, za które ten Jezus poniósł śmierć.
Warto dziś po raz kolejny otworzyć serce i przyjąć jeszcze raz łaskę miłosierdzia, z którą zstępuje Duch Święty – i ucieszyć się, że wszyscy nasi bracia i siostry mogą doświadczyć tej samej radości, której powodem jest ciągłe głoszenie w Kościele prawdy, że „CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ! PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ!”

ks. Grzegorz Mączka

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!