TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 27 Lipca 2025, 14:19
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (30-5 stycznia)

Święto Świętej Rodziny, 30 grudnia
Lb 11, 25-29; Ps 19; Jk 5, 1-6; Mk 9, 38-43.45.47-48
Poniedziałek, 31 grudnia
1 J 2, 18-21; Ps 96; J 1, 1-18
Wtorek, 1 stycznia
Lb 6, 22-27; Ps 67; Ga 4, 4-7; Łk 2, 16-21
Środa, 2 stycznia
1 J 2, 22-28; Ps 98; J 1, 19-28
Czwartek, 3 stycznia
1 J 2, 29-3,6; Ps 98; J 1, 29-34
Piątek, 4 stycznia
1 J 3, 7-10; Ps 98; J 1, 35-42
Sobota, 5 stycznia
1 J 3, 11-21; Ps 100; J 1, 43-51

Z Księgi Liczb
Pan zstąpił w obłoku i mówił z Mojżeszem. Wziął z ducha, który był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie. Nie powtórzyło się to jednak. Dwóch mężów pozostało w obozie. Jeden nazywał się Eldad, a drugi Medad. Na nich też zstąpił duch, bo należeli do wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu. Wpadli więc w obozie w uniesienie prorockie. Przybiegł młodzieniec i doniósł Mojżeszowi: «Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie». Jozue, syn Nuna, który od młodości swojej był w służbie Mojżesza, zabrał głos i rzekł: «Mojżeszu, panie mój, zabroń im!» Ale Mojżesz odparł: «Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!»

Z Księgi Psalmów
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę, świadectwo Pana jest pewne,
nierozważnego uczy mądrości.
Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, wszystkie razem słuszne.
Zważa na nie Twój sługa
i nagrodę otrzyma za ich przestrzeganie.
Kto jednak widzi swoje błędy?
Oczyść mnie z błędów przede mną ukrytych.

Także od pychy broń swojego sługę,
by nie panowała nade mną.
Wtedy będę bez skazy
i wolny od wielkiego występku.

Z Listu Świętego Jakuba Apostoła
A teraz wy, bogacze, zapłaczcie wśród narzekań na utrapienia, jakie was czekają. Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla moli, złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby.
Oto woła zapłata robotników, żniwiarzy z pól waszych, którą zatrzymaliście, a krzyk żniwiarzy doszedł do uszu Pana Zastępów. Żyliście beztrosko na ziemi i wśród dostatków tuczyliście serca wasze w dniu rzezi. Potępiliście i zabiliście sprawiedliwego.
Nie stawiał wam oporu.

Z Ewangelii wg św. Marka
Unikać okazji do grzechu
Apostoł Jan rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami». Lecz Jezus odrzekł: «Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze. Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie ginie i ogień nie gaśnie».

Komentarz do Ewangelii
Czy jestem GWIAZDĄ?
„Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon»” (Mt 2, 1-2). „Oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, postępowała przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali” (Mt 2, 9-10). Gwiazda Betlejemska jest swoistym symbolem Bożego Narodzenia.
Znakiem tego jest zwyczaj rozpoczynania wieczerzy wigilijnej wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdy na niebie. Pamiętam do dzisiaj to wystawanie na dworze i uporczywe wpatrywanie się w niebo, by zobaczyć gwiazdę. Na tę gwiazdę, która przyprowadziła Mędrców ze Wschodu różnie patrzono i różnie się patrzy. Jedni uważają, że chodzi tutaj o rzeczywiste zjawisko astronomiczne, które zdarza się co 794 lata. Polega ono na połączeniu się Jowisza (gwiazda królewska) z Saturnem (gwiazda Izraela) w znaku Ryb. Miało to miejsce w 7 roku przed Chrystusem, co potwierdza kalendarz z Sippar nad Eufratem. Inni z kolei sądzą, że jest to gwiazda opiekuńcza. Starożytni uważali, że wielkie postaci mają swoje gwiazdy. Jeszcze inni uważają, że „ta gwiazda” jest tylko literackim i teologicznym ujęciem tematu Mesjasza. Jedno jest pewne: bez tej gwiazdy Mędrcy ze Wschodu nie wiedzieliby o narodzeniu Króla żydowskiego (=Jezusa) i nie znaleźliby Go. Już pogański prorok Balaam zapowiadał: „Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, oglądam go, ale nie z bliska! Wschodzi gwiazda z Jakuba, a w Izraelu podnosi się berło!” (Lb 24, 17). Gwiazda betlejemska nic nie mówiąc „mówi” wszystko, nic nie mówiąc jest bardzo wyraźnym znakiem dla tych, którzy mają oczy szeroko otwarte, dla mędrców. Jak to się stało, że „zobaczyli” ją poganie, a nie „zobaczyli” jej Żydzi, którzy czekali na Mesjasza? Pewnie tego nie rozstrzygniemy. Podobnie było już za życia Jezusa: jedni widzieli w Nim kogoś opętanego przez złego ducha, a dla innych był „Mesjaszem, Synem Boga Żywego”. Ale wpatrując się w tę „gwiazdę betlejemską” można zadać sobie pytania. Czy ja jestem gwiazdą? Czy inni patrząc na mnie mogą znaleźć Jezusa, Mesjasza z Nazaretu? Czy inni cieszą się na mój widok? Dzisiejszy świat pełen jest gwiazd i gwiazdeczek, które świecą tylko dla siebie i na swoją chwałę. Skoro jednak Jezus mówi: „Tak też niech świeci wasze światło dla ludzi, aby widzieli wasze dobre czyny i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie” (Mt 5, 16), to mogę być gwiazdą i to gwiazdą nie tylko jednego sezonu. Mogę być gwiazdą „wielkiego Króla”, który jest Zbawicielem świata. Psalmista napisał: „Niebo ogłasza chwałę Boga, firmament obwieszcza dzieło rąk Jego” (Ps 19, 2). Wszystko, co jest na niebie chwali Boga i głosi Go. A czy ten, za którego Bóg umarł, może nie być gwiazdą, która żyje dla chwały Boga i która jest Jego znakiem? Słuchając więc Ewangelii o Mędrcach i gwieździe pomyśl tak: „jestem gwiazdą Jezusa, dzięki mnie inni mogą do Niego trafić”!

ks. Tomasz Kaczmarek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!