Słowo Boże na każdy dzień (4 - 9 sierpnia 2025)

Poniedziałek, 4 sierpnia
Lb 11, 4b-15 | Ps 81 | Mt 14, 13-21
Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!

Kiedy wątpisz – On już wyciąga rękę. Uczniowie są przerażeni – wiatr, ciemność, nieoczekiwany widok Jezusa chodzącego po wodzie. Piotr wychodzi z łodzi, ale po chwili zaczyna tonąć. Dlaczego? Bo pozwolił, by lęk był silniejszy niż wiara.
Ile razy jesteśmy jak Piotr – z entuzjazmem zaczynamy coś z Bogiem, ale pod wpływem trudności tracimy zaufanie. A Jezus nie czeka – natychmiast chwyta za rękę. To piękna Ewangelia o tym, że Bóg nie żąda od nas doskonałości, ale pragnie wiary, która mimo słabości sięga po Jego pomoc. „Czemu zwątpiłeś?” – to pytanie nie oskarża, ale zaprasza do głębszego zaufania.

Wtorek, 5 sierpnia
Lb 12, 1-13 | Ps 51 | Mt 15, 1-2.10-14
Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych.

Faryzeusze pytają o czystość rąk, Jezus odpowiada o czystości serca. Przypomina, że nie zewnętrzne zachowania czynią człowieka dobrym lub złym, ale to, co wychodzi z jego wnętrza: słowa, intencje, myśli. W naszym życiu łatwo zatrzymać się na „religijności zewnętrznej”: modlitwa, praktyki, rytuały. One są ważne, ale jeśli nie idą w parze z przemianą serca, stają się puste.
Czy moje słowa są pełne dobra? Czy jestem człowiekiem pokoju i prawdy? Czy moje „czyste ręce” są znakiem czystego serca?

Środa, 6 sierpnia | Święto Przemienienia Pańskiego
Dn 7, 9-10.13-14 | Ps 97 | 2 P 1, 16-19 | Łk 9, 28b-36
To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie.

Na górze Tabor uczniowie zobaczyli coś, co zmieniło ich na zawsze: chwałę Jezusa. Przemienienie to nie teatr – to ukazanie prawdy, kim naprawdę jest Jezus. I choć trwa tylko chwilę, ma przygotować ich na trudne doświadczenia: mękę i śmierć.
To także lekcja dla nas: czasem w modlitwie, w ciszy, na rekolekcjach, mamy swoje „góry Tabor” – momenty światła. Ale nie możemy tam zostać. Trzeba zejść i iść dalej – przez codzienność, przez trud, przez krzyż.
„To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie” – słuchajmy Go zwłaszcza wtedy, gdy trudno zrozumieć to, co się dzieje.

Czwartek, 7 sierpnia
Lb 20, 1-13 | Ps 95 | Mt 16, 13-23
A wy za kogo Mnie uważacie?

Piotr mówi z mocą: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. To moment wielkiej łaski i objawienia. Jezus odpowiada: „Na tej skale zbuduję Kościół mój”. Ale kilka chwil później ten sam Piotr słyszy: „Zejdź Mi z oczu, szatanie!” – bo nie chce zaakceptować krzyża, cierpienia, męki. To dramat każdego z nas. Wierzymy, kochamy Boga, ale gdy przychodzi trud – chcemy Go odsunąć. Ta Ewangelia uczy pokory. Bóg zna naszą słabość i nie odrzuca nas – ale przypomina, że prawdziwe pójście za Nim oznacza zgodę na Jego plan, nie nasz.

Piątek, 8 sierpnia
Pwt 4, 32-40 | Ps 77 | Mt 16, 24-28
Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.

Jezus mówi wprost: jeśli chcesz iść za Nim, musisz zaprzeć się siebie, wziąć swój krzyż i Go naśladować. To zaproszenie trudne, ale prawdziwe. Życie według Ewangelii to nie wygoda, ale droga ofiary, miłości, pokory. To wyrzeczenie się egoizmu, przyjemności kosztem innych, łatwych kompromisów.
Ale tylko taki wybór prowadzi do pełni życia. Stracić coś – dla Boga – to tak naprawdę zyskać wszystko. „Kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je” – obietnica, którą warto przyjąć na serio.

Sobota, 9 sierpnia | Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża
Oz 2, 16b.17b.21-22 | Ps 45 | Mt 25, 1-13
Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?

Twoja dusza jest bezcenna. Dzisiejsze słowa Jezusa brzmią niemal jak rachunek sumienia: „Cóż da człowiek w zamian za swoją duszę?” W świecie, który uczy nas gonić za sukcesem, majątkiem, przyjemnością – Jezus przypomina, że wszystko to przeminie. A dusza zostaje. To, jak żyjesz, jakie decyzje podejmujesz, jak kochasz – to ma znaczenie wieczne. Nie chodzi o to, by gardzić światem, ale by pamiętać, że nie on jest celem. Czy moja codzienność pokazuje, że żyję z myślą o wieczności? Czy dbam o swoją duszę – tak jak o ciało, karierę, zdrowie?

Dk. Jakub Wasiela