TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 11 Listopada 2025, 11:11
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (3 - 8 listopada 2025)

Poniedziałek, 3 listopada
Rz 11, 29-36; Ps 69; Łk 14, 12-14
Kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych (…), ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć.

Chrystus uczy nas gościnności, która łamie logikę wzajemności. Ostrzega przed zapraszaniem przyjaciół czy zamożnych, gdzie kryje się pułapka oczekiwania odpłaty. Taka ziemska „wymiana” jest naszą ziemską nagrodą. Jezus nas wzywa: zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych to znaczy tych, którzy nie mają czym tobie się odwdzięczyć. Właśnie w bezinteresowności odnajdziemy szczęście. Rezygnując z ludzkiej wzajemności, otwieramy się na ostateczną, Bożą odpłatę obiecaną „przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”. Mamy kochać czystym darem, a nie transakcją. To istota królestwa Bożego.

Wtorek, 4 listopada
Rz 12, 5-16a; Ps 131; Łk 14, 15-24
Wyjdź na drogi i przynaglaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony.

Przypowieść o uczcie to ostrzeżenie. Bóg wzywa nas do udziału w królestwie, ale łatwo ulegamy pokusie wymawiania się. Ci, którzy mieli pierwszeństwo odrzucają je z powodu prozaicznych spraw. Te wymówki stają na miejscu Boga i są przeszkodą w przyjęciu łaski. Rozgniewany Gospodarz ogłasza, że Jego stół nie zostanie pusty. Każe sprowadzić tych, którzy z ludzkiego punktu widzenia są niegodni. Królestwo jest otwarte dla wszystkich, zwłaszcza dla odrzuconych, ale ci, którzy wzgardzili zaproszeniem, nie skosztują uczty. Nie traćmy czasu na wymówki, bo miejsce przy stole nie czeka wiecznie.

Środa, 5 listopada
Rz 13, 8-10; Ps 112; Łk 14, 25-33
Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem.

Tłumy idą za Jezusem, ale On stawia radykalne wymagania. Mówi o „nienawiści” do najbliższych i siebie samego. Miłość do Jezusa musi być pierwsza, nieporównywalnie ważniejsza niż więzi rodzinne czy własne życie. Przy czym miłość do Boga nie stoi w opozycji do najbliższych, to właśnie ona nadaje jej właściwy kierunek. Bycie uczniem Chrystusa wymaga dźwigania krzyża i umiejętności wyrzeczenia dla zbawienia siebie i najbliższych. Wiara w Boga to gruntowna, przemyślana i świadoma decyzja. Uczeń to ten, dla którego Chrystus jest wszystkim.

Czwartek, 6 listopada
Rz 14, 7-12; Ps 27; Łk 15, 1-10
Radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca.

Przypowieści o zagubionej owcy i drachmie są odpowiedzią na szemranie faryzeuszy: „Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi”. Jezus objawia w nich miłosierne Serce Boga. Bóg nie jest księgowym sprawiedliwości, lecz Pasterzem i Kobietą szukającą. On koncentruje się na zagubionym. Zarówno pasterz, jak i kobieta szukają aż do momentu odnalezienia. Kulminacją jest radość – w domu z przyjaciółmi, a przede wszystkim w niebie. Bóg pragnie nawrócenia grzesznika, a radość z odzyskanego życia jest większa niż satysfakcja z tych, którzy Go nigdy nie opuścili. To wezwanie do radości z każdego nawróconego.

Piątek, 7 listopada
Rz 15, 14-21; Ps 98; Łk 16, 1-8
Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił.

Przypowieść o nieuczciwym rządcy jest kontrowersyjna. Pan chwali nieuczciwego rządcę za jego roztropność. Jezus nie pochwala jego nieuczciwości (trwonienie majątku i fałszowanie dłużnych zapisów), lecz jego dalekowzroczność w zabezpieczeniu przyszłości. W obliczu kryzysu (utrata pracy) rządca działa natychmiast i skutecznie. Jezus stawia go za wzór „synom światłości” w aspekcie determinacji w działaniu na rzecz przyszłości. Powinniśmy z taką samą pomysłowością i energią dążyć do zbawienia, z jaką „synowie tego świata” dążą do ziemskiego zysku. Wzywa nas do wykorzystania środków, które mamy (mamona), w sposób mądry, by zabezpieczyć wieczność.

Sobota, 8 listopada 
Rz 16, 3-9.16.22-27; Ps 145; Łk 16, 9-15
Nie można służyć Bogu i Mamonie.

Jezus kontynuuje temat zamożności. Wzywa, by niegodziwą mamoną (dobra materialne, z natury niepewne i skażone grzechem) pozyskiwać sobie przyjaciół, czyli czynić miłosierdzie, które zaowocuje przyjęciem do wiecznych przybytków. To jest wezwanie do wiernego zarządzania. Nasza postawa wobec „małej sprawy” – pieniędzy – odzwierciedla naszą wierność w „wielkiej” – prawdziwym dobru królestwa. Wierność w małym jest warunkiem otrzymania darów Bożych. Faryzeusze, chciwi i udający sprawiedliwych, zostają zdemaskowani: ich serca są znane Bogu. Nie można służyć Bogu i mamonie; to jest wybór, który determinuje całe życie. To, co w oczach ludzi uchodzi za wielkie (bogactwo), w oczach Bożych może być obrzydliwością. 

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!