TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 19 Kwietnia 2024, 08:58
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień - 28 sierpnia - 3 września

Słowo Boże na każdy dzień

XXII Niedziela zwykła 28 sierpnia

Syr 3, 17-18. 20. 28-29; Ps 68; Hbr 12, 18-19. 22-24a; Łk 14, 1. 7-14 

Poniedziałek, 29 sierpnia

Jr 1, 17-19; Ps 71; Mk 6, 17-29 

Wtorek, 30 sierpnia

1 Kor 2, 10b-16; Ps 145; Łk 4, 31-37 

Środa, 31 sierpnia

1 Kor 3, 1-9; Ps 33; Łk 4, 38-44 

Czwartek, 1 września

1 Kor 3, 18-23; Ps 24; Łk 5, 1-11

Piątek, 2 września

1 Kor 4, 1-5; Ps 37; Łk 5, 33-39 

Sobota, 3 września

1 Kor 4, 6-15; Ps 145; Łk 6, 1-5

 

Z Księgi Syracydesa

Synu, z łagodnością wykonuj swe sprawy, a każdy, kto jest prawy, będzie cię miłował. O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana. Wielka jest bowiem potęga Pana i przez pokornych bywa chwalony. 

Na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła w nim zapuściło korzenie. Serce rozumnego rozważa przypowieści, a ucho słuchacza jest pragnieniem mędrca.

Z Listu do Hebrajczyków

Bracia: Nie przystąpiliście do dotykalnego i płonącego ognia, do mgły, do ciemności i burzy ani też do grzmiących trąb i do takiego dźwięku słów, iż wszyscy, którzy go słyszeli, prosili, aby do nich nie mówił. 

Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu, do pośrednika Nowego Testamentu, Jezusa.

 

Z Ewangelii według Świętego Łukasza

Pierwsze i ostatnie miejsce

Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. I opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie wybierali pierwsze miejsca. Tak mówił do nich: «Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca; by czasem ktoś znakomitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”; i musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce.  Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej”; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony». Do tego zaś, który Go zaprosił, rzekł: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».

 

Biblia jest dla mnie! 

Kiedyś rozmawiałem z pewną osobą. Pamiętam z tej rozmowy, że ta osoba zachwyciła się tym, że coś odkryła. Wtedy powiedziałem, że to nic nowego, że w Piśmie Świętym już dawno jest to napisane. Tak to jakoś jest, że Biblia (słowo Boga) zawiera w sobie wiele różnych rzeczy, które pozwalają nam porządkować życie. I to nie tylko w sytuacjach odnoszących się bezpośrednio do Boga. Aż cisną się na usta słowa z „Kręgu biblijnego” Romana Brandstaettera, słowa, które skierował do niego jego dziadek: „Będziesz Biblię nieustannie czytał… Będziesz ją kochał więcej niż rodziców… Więcej niż mnie… Nigdy się z nią nie rozstaniesz… A gdy zestarzejesz się, dojdziesz do przekonania, że wszystkie książki, jakie przeczytałeś w życiu, są tylko nieudolnym komentarzem do tej jednej Księgi...”. Chociażby dzisiejsza Ewangelia: Jezus będąc w domu pewnego faryzeusza i spożywając szabatni posiłek (Łk 14, 1) widzi „wybieranie pierwszych miejsc” (Łk 14, 7), widzi zaproszonych, którzy mogą się odwdzięczyć (Łk 14, 12: dosłownie „wyrównać”). Niby nic wielkiego. Cotygodniowy posiłek w żydowską „niedzielę”. Widzimy, że to wydarzenie nie odnosi się jakoś bezpośrednio do Pana Boga, choć Bóg (Jezus) jest gościem. Ale skoro Bóg jest Panem całego ludzkiego życia, daje więc zasady, dzięki którym można poukładać całe ludzkie życie. Zacznijmy od tego „wybierania pierwszych miejsc”. Zaproszeni goście chcieli się pokazać, chcieli zaistnieć, chcieli być zauważeni, chcieli być ważni. W sumie to nic się nie zmieniło. Trzeba tylko tę ucztę zamienić na internet (facebook czy inne portale społecznościowe). Ludzie znowu chcą się pokazać (byłem tam i tam, ja to mam życie!), znowu chcą zaistnieć (nie ma cię na facebook’u, to nie istniejesz), znowu chcą być zauważeni i ważni (zwróćcie na mnie uwagę, nie jestem szarą myszką). Skromność nie jest w cenie; trzeba w jakikolwiek sposób się wyróżnić, nie mogę być jak inni. I druga sprawa, na którą Pan Jezus zwraca uwagę: bezinteresowność. Nie mogę uprawiać swoistego handlu: daję coś w tym celu, aby coś otrzymać; coś za coś! Myślę, że warto tu przywołać inne słowa Pana Jezusa: „Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciół będziesz nienawidził. A ja wam mówię: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za waszych prześladowców, abyście byli synami waszego Ojca, który jest w niebie. On sprawia, że słońce wschodzi dla złych i dobrych i zsyła deszcz dla sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tylko tych, którzy was miłują, jakiej zapłaty możecie się spodziewać? Czy i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swoich bliskich, to cóż szczególnego czynicie? Czy i poganie tak nie postępują? Bądźcie więc tak doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec Niebieski” (Mt 5, 43-48). Chodzi o to, by dawać, niczego się w zamian nie spodziewając (por. Łk 6, 34-35). Dawać nawet wtedy, gdy nie usłyszy się słowa „dziękuję”. Biblia (słowo Boga), to księga bez dna, tyle tam tego wszystkiego. I to wszystko dla mnie! 

ks. Tomasz Kaczmarek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!