Poniedziałek, 24 czerwca
Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela
Iz 49, 1-6; Ps 139; Dz 13, 22-26; Łk 1, 57-66.80
Jan będzie mu na imię.
Zachariasz wypełnia Bożą wolę, która została mu przekazana podczas posługi w świątyni. Życie Jana Chrzciciela od pierwszych chwil było nakierowane na spełnienie Bożej woli. Jak pokazuje nam dzisiejszy fragment, a także dalsza część życia św. Jana, często było to związane z przełamywaniem schematów, drogą w kierunkach innych niż te dyktowane przez otaczający świat. Nasze podążanie za Jezusem ma dzisiaj taki charakter i wielokrotnie trzeba iść pod prąd. Pamiętajmy jednak, że gdy wypełniamy Bożą wolę to jest z nami ręka Pańska, najlepsze możliwe wsparcie.
Wtorek, 25 czerwca
2 Krl 19, 9b-11.14-21.31-35a.36; Ps 48; Mt 7, 6.12-14
Wchodźcie przez ciasną bramę.
Jezus zaprasza nas byśmy w świadomy sposób wybierali trudniejszą drogę. Totalnie beztroskie życie nie jest w stanie ukształtować naszego serca. Wręcz przeciwnie, to właśnie doświadczenia, stawianie sobie konkretnych wymagań pomaga nam wzrastać w człowieczeństwie. Podobnie i w naszej drodze za Chrystusem, rozwój i głębia relacji z Nim są powiązany z wymaganiami, które oczyszczają serce z egoizmu. Z tego powodu Ojcowie Pustyni praktykowali ascezę, która powinna w jakimś stopniu cechować również nasze życie.
Środa, 26 czerwca
2 Krl 22, 8-13;23,1-3; Ps 119; Mt 7, 15-20
Nie może dobre drzewo wydać złych owoców, ani złe drzewo wydać dobrych owoców.
Dobrze jest zastanowić się przy tej Ewangelii - w czym jesteśmy najbardziej zakorzenieni? Jaka przestrzeń naszego życia jest naszym największym źródłem i to niekoniecznie życiodajnym, bo być może zatruwającym. Chcielibyśmy by nasze życie było wypełnione dobrem, to chyba naturalne pragnienie każdego człowieka. Tymczasem bez czerpania ze źródła, jakim jest Bóg, trudno nam takie efekty dostrzec. Potrzebujemy sakramentów, mocnego zjednoczenia z Chrystusem, by dzięki Jego mocy wciąż na nowo odżywać.
Czwartek, 27 czerwca
2 Krl 24, 8-17; Ps 79; Mt 7, 21-29
Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę.
Każde słowo Jezusa jest pełne mocy. Dlatego medytacja Pisma Świętego otwarta na Boże natchnienia jest dla nas tak ważna. Chrystus ma władzę, która powinna się stać solidną podstawą budowli naszego życia. To nie na naszych siłach musimy polegać. Każdy z nas buduje, ale na każdego z nas przychodzą deszcze, rzeki i wichry. Z tego powodu kluczowe jest, by opierać się na Chrystusie, On tak bardzo pragnie być naszą skałą, chce by Jego słowa były naszym fundamentem. Obyśmy umieli się zdumieć jak wielką wartość ma Jezus, pełen mocy w każdym słowie.
Piątek, 28 czerwca
2 Krl 25, 1-12; Ps 137; Mt 8, 1-4
Jezus wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: Chcę, bądź oczyszczony.
Jak czułe jest serce Boga dla każdego z nas. Doskonałym obrazem tego serca jest dzisiejszy fragment Ewangelii. Jezus dotyka człowieka jeszcze przed oczyszczeniem, nie brzydzi się tak jak wszyscy, nie boi się dotknąć chorego. Idąc dalej, możemy powiedzieć, że chce dotykać rzeczywistości grzechu, którego się dopuściliśmy. Jeśli pozwolimy Chrystusowi dotykać wstydliwych dla nas miejsc, to On będzie mógł zadziałać swoją mocą. W Bogu jest ogromne pragnienie byśmy na to pozwolili.
Sobota, 29 czerwca
Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła
Dz 12, 1-11; Ps 34; 2 Tm 4, 6-9.17-18; Mt 16, 13-19
Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
Nikt z nas nie dochodzi do prawdy o Bogu własnymi siłami. Wszystko, co udaje nam się o Nim zgłębić jest przede wszystkim Jego działaniem. To On decyduje się objawiać nam siebie samego. Piotr był tak blisko Chrystusa, ale to nie jego obserwacje pozwoliły mu dostrzec w Nim Mesjasza i Bożego Syna. Podobnie jest z nami, to sam Bóg chce nam przedstawiać prawdę o sobie, robi to przez Słowo Boże, przez wiernych świadków, a także przez doświadczenie Swojej obecności i mocy w naszych sercach oraz umysłach.
ks. Wiktor Domagała
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!