Słowo Boże na każdy dzień ( 2 - 7 sierpnia )

Poniedziałek, 2 sierpnia
Lb 11, 4b-15; Ps 81; Mt 14, 13-21
„Wziął pięć chlebów i dwie ryby,
spojrzał w niebo i odmówił
modlitwę uwielbienia”.
Rozwiązanie problemów Jezus rozpoczyna od modlitwy uwielbienia. My zazwyczaj czynimy odwrotnie, najpierw prosimy, potem dziękujemy, uwielbiamy. Doświadczenie biedy, braku jest okazją do uwielbienia Ojca, nam wydaje się to niepojęte, a jednak skuteczne. Droga obrana przez Mistrza prowadzi do tego, że „wszyscy jedli do syta”. Zostało jeszcze dla innych. Błogosław Pana w każdym czasie i miejscu. Nawet, jeśli po ludzku jest to niepojęte.

Wtorek, 3 sierpnia
Lb 12, 1-13; Ps 51; Mt 15, 1-2.10-14
„Jezus polecił swoim uczniom,
aby wsiedli do łodzi i przeprawili się
na drugi brzeg”.
Każdy ma jakiś cel w życiu – drugi brzeg, do którego zamierza dotrzeć. Niekiedy jest nim dotrwanie do końca dnia, innym razem zamknięcie jakiegoś etapu życia osobistego czy zawodowego. Często na tej drodze napadają na nas, niczym bandyta, różne lęki. Wobec nadmiaru niepowodzeń tracimy orientację i poczucie bezpieczeństwa. Jezus nie zostawił uczniów samych w łodzi podczas burzy. Pomógł im, choć widzieli w Nim zagrożenie, tak byli zdezorientowani. Nie trać wiary, nawet w największej opresji.

Środa, 4 sierpnia
Lb 13, 1-2.25-14, 1.26-30.34-35; Ps 106; Mt 15, 21-28
„Kobieto! Wielka jest twoja wiara!”

Determinacja matki, której córka cierpiała nie znała granic. Była w stanie pokonać granice kulturowe i mentalne, aby tylko uratować swoje dziecko. Wiedziała, że nie ma argumentu pochodzenia, pieniędzy, ani w ogóle żadnego innego. Dlatego woła „Zmiłuj się nade mną!” Jezus usłyszał to wołanie. Usłyszał nie tylko krzyk rozpaczy, ale również nadzieję płynącą z wiary w Jego Moc. Zawsze miej nadzieję, że zostaniesz wysłuchany.

Czwartek, 5 sierpnia
Lb 20, 1-13; Ps 95; Mt 16, 13-23
„Co mówią ludzie?”
Wszystkie odpowiedzi na to pytanie Jezusa mają wspólny mianownik – są błędne. Jezus nie jest ani Eliaszem, ani Janem Chrzcicielem, ani Jeremiaszem. Ofiarą nieprawdy jest zawsze ten, który ją powiela. Fałszywe rozumienie Boga zawsze wyprowadzi człowieka na manowce. Piotr intuicyjnie czuje i wie kim jest Jezus. Jednak nie do końca rozumie Jego misję. Dlatego słyszy za chwilę gorzkie słowa. W pełni zrozumie, kim jest Jezus w momencie, kiedy tak jak On będzie gotów oddać życie za owce.

Piątek, 6 sierpnia
Święto Przemienienia Pańskiego
Dn 7, 9-10.13-14; Ps 97;
2 P 1, 16-19; Mk 9, 2-10
„Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy”.
Deklaracja Piotra o gotowości do pomocy Mistrzowi zostaje sowicie wynagrodzona. Już za chwilę słyszy głos Boga, który objawia prawdę o Jezusie – jest umiłowanym Synem. Góra Przemienienia to nie tylko miejsce, w którym Jezus się przemienił. Jest to również miejsce zmiany świadomości o tym, kim jest Chrystus, w sercach Piotra, Jakuba i Jana. Zawsze dobrze jest być przy Bogu.

Sobota, 7 sierpnia
Pwt 6, 4-13; Ps 18; Mt 17, 14-20
„Przyprowadziłem go do Twoich uczniów, ale nie mogli go uzdrowić”.
Zabrakło wiary, dlatego nie mogli nic zrobić. Wiary w Moc Bożą, czy w to, że oni mogą być pośrednikami w tej misji? Nie mieli wątpliwości co do tego, że Jezus potrafi czynić cuda. Zwątpili w to, że oni mogą w Jego Imię dokonywać takich znaków. Widząc własne ograniczenia wątpimy. Ale przecież to nie nasze zdolności potrafią ratować ludzi i zbawiać świat. Może to uczynić tylko Jezus. Zawsze trzeba pamiętać o tym, że tak jak Dawid idziemy w Imię Pana. Wtedy można pokonać nawet Goliata.

ks. Witold Kałmucki