TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Lipca 2025, 05:01
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (2 -7 grudnia 2024)

Słowo Boże na każdy dzień (2 -7 grudnia 2024)

Poniedziałek, 2 grudnia

Iz 2,1-5 Ps 122 Mt 8,5-11
U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary.

Setnik, rzymski dowódca mający pod sobą 100 żołnierzy, poganin, zachował się zadziwiająco. Okazał się bardzo uprzejmy, nie przymuszał Jezusa, żeby przyszedł koniecznie do niego. Nie myślał tylko o sobie, ale o sparaliżowanym służącym. I miał niesamowitą wiarę w Jezusa, którego słowo wystarczy, by działy się cuda. Może dlatego parafraza jego słów jest mówiona przed przyjęciem Komunii: Panie nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo…

Wtorek, 3 grudnia
Iz 11, 1-10; Ps 72; Łk 10, 21-24
Zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.

Jezus nie krytykuje bycia mądrym czy roztropnym, przecież w innym miejscu Ewangelii chwali taką postawę, ale chodzi mu o prostotę serca, czyli taką postawę, w której przyjmujemy Boga bez racjonalizowania i trzymania się schematów. Człowiek prosty będzie miał otwarte serce, bo wie, że na Boga może liczyć, że od Niego pochodzi to, co dla nas najlepsze.

Środa, 4 grudnia
Iz 25, 6-10a; Ps 23; Mt 15, 29-37
I przyszły do Niego wielkie tłumy.

Jak wielką troską wykazał się Jezus! Każdy chory, który do Niego przyszedł, odchodził zdrowy. Życie tych ludzi zostało przemienione. Jezus zna nasze potrzeby, pragnienia. Dostrzega zmęczenie i głód, i to dlatego później rozmnaża chleb i ryby. On wie, czego nam potrzeba, zna nasze problemy i choroby. Warto do Niego z tym wszystkim przychodzić i ufać, że On się tym zajmie.

Czwartek, 5 grudnia
Iz 26, 1-6; Ps 118; Mt 7, 21.24-27
Na skale był utwierdzony.

Przejmujący jest los człowieka, który budował na piasku. Jego życie się zawaliło, runęło jak domek z kart. Wysiłek, który włożył w budowanie swojego domu okazał się daremny, ponieważ pominął najważniejsze, czyli mocny fundament. Budowanie na skale wymaga więcej czasu i pracy, ale w dłuższej perspektywie jest opłacalne. Pan Bóg jest niezmienny, najmocniejszy, trwały, jak skała. Człowiek, który stawia Boga na pierwszym miejscu, buduje swoje życie na fundamencie nie do ruszenia. Jak widać w tej przypowieści – warto!

Piątek, 6 grudnia
Iz 29, 17-24; Ps 27; Mt 9, 27-31
Pan moim światłem.

Jesienno-zimowe ciemności powodują nieraz, że mamy kiepski nastrój i nawet wolelibyśmy, niczym niektóre zwierzęta, przespać ten czas. Intuicyjnie pragniemy sycić się światłem słonecznym, ciepłym i wszystko rozjaśniającym. Naród Wybrany prowadzony był przez pustynię, przez słup ognia, który chronił i jednocześnie rozświetlał drogę. Jezus w czasie przemienienia jaśnieje jak słońce. Zmartwychwstaje jeszcze przed świtem, wtedy kiedy mrok zostaje przełamany pojawieniem się jasności na horyzoncie. Nie musimy bać się ciemności, bo jest Światło, które rozjaśni każdy mrok.

Sobota, 7 grudnia
Iz 30, 19-21.23-26; Ps 147A; Mt 9, 35-10,1.5a.6-8
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.

W imię Jezusa działy się cuda uzdrowienia i uwolnienia. W swoje imię uczniowie niewiele by zdziałali. Ale dostali Bożą moc, żeby się nią dzielić. Jezus nie czynił cudów dla siebie, nie zatrzymał swoich darów na własny użytek. Dary i charyzmaty, które otrzymaliśmy nie są po to, by budować swoją pychę i sławić swoje imię. Ale kiedy w Jego Imię podzielimy się nimi, wtedy pomnożymy to dobro, wtedy będziemy rozszerzać królestwo Boże, będziemy przemieniać świat wokół nas.


Iwo Młotek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!