Słowo Boże na każdy dzień (2-7 czerwca 2025)
Poniedziałek, 2 czerwca
Dz 19, 1-8; Ps 68; J 16, 29-33
Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Ja zwyciężyłem świat.
Życie jest piękne i przynosi wiele zachwytów i radości, o ile potrafimy i chcemy je dostrzegać. Nie brakuje w nim jednak także tego, co trudne, co czasem przerasta nasze siły i mocno nas uciska. Często nie mamy na to wpływu. Ale to my decydujemy, na czym będziemy się koncentrować i co będziemy pielęgnować w swoim życiu. Pomaga w tym Chrystus, który mówi: odwagi! Dasz radę, bo ja idę przed tobą.
Wtorek, 3 czerwca
Dz 20, 17-27; Ps 68; J 17, 1-11a
…aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne tym, których Mu dałeś.
Władza Jezusa, w przeciwieństwie do każdej ludzkiej władzy, nie jest z tego świata. Żadna ludzka władza nie dotyczy wszystkich ludzi ani nie zapewni im zbawienia. Życie wieczne mamy jedynie w Chrystusie. Ale Jego władza, która jest hojna i polega na służbie oraz obdarowywaniu, może być wzorem dla każdego, kto sprawuje jakąkolwiek władzę – rodzica, przełożonego czy polityka.
Środa, 4 czerwca
Dz 20, 28-38; Ps 68; J 17, 11b-19
Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu.
Paweł przytacza słowa Jezusa, których nie ma na kartach Ewangelii. Apostoł zna je z ustnych relacji uczniów i przypomina o nich Kościołowi w Efezie w chwili pożegnania. Wie, że nie będzie mu już dane napominać i utwierdzać w wierze tych, wśród których pracował. Dlatego zostawia im pewnego rodzaju testament. Używa w nim jednak wyrażenia oznaczającego nie tyle chwilową radość, bo się zrobiło dobry uczynek. Św. Paweł, by określić szczęście z dawania, używa greckiego słowa makarion oznaczającego „szczęśliwość, błogosławieństwo”, ale to które oznacza włączenie w królestwo Boże. Obdarowując, czyniąc z siebie dar dla drugiego, stajemy się częścią tego Królestwa i dosłownie sprowadzamy je na ziemię, między ludzi.
Czwartek, 5 czerwca
Dz 22, 30; 23, 6-11; Ps 16; J 17, 20-26
(…) bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Nadzieja życia wiecznego jest ożywcza. Z jednej strony daje siłę, by przetrwać wszystko to, z czym się zmagamy, z drugiej strony może wypełniać nas prawdziwą radością. Ta radość jest udziałem psalmisty, który pokłada ufność w Bogu zarówno w sprawach doczesnych, jak i wiecznych, a jego słowa świadczą o pewności wiary. Tę pewność ma także Paweł, który staje odważnie wobec groźby śmierci, bo wie, Kto go powołał i że śmierć nie jest stratą, ale zyskiem. A Chrystus? Jego radość i pewność są nieporównywalne. Dla Jezusa źródłem szczęścia jest nie tylko rychły powrót do Ojca, ale również zjednoczenie z tymi, których Ojciec Mu powierzył.
Piątek, 6 czerwca
Dz 25, 13-21; Ps 103; J 21, 15-19
Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz.
Powołanie Piotra na pierwszego papieża „skazało” go na śmierć. Zamiast chwały – śmierć. Albo inaczej – chwała krzyża. Również następcy Piotra, szczególnie w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, doświadczali tych nieziemskich zaszczytów. Dlatego tylu wśród nich świętych. I chociaż w późniejszych czasach papieże przestali żyć w bezpośrednim niebezpieczeństwie śmierci, wielu z nich musiało znosić szykany i upokorzenia, a zamach na Jana Pawła II pokazał, że współcześnie widmo męczeńskiej śmierci głowy Kościoła nie jest odległe. Jednak bez względu na dzieje świata, Duch Święty powołuje następców św. Piotra. Dzięki temu dziś możemy cieszyć się nowym papieżem.
Sobota, 7 czerwca
Dz 28, 16-20.30-31; Ps 11; J 21, 20-25
Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach, i on je opisał.
Nie da się milczeć, kiedy doświadcza się takich rzeczy. Tym bardziej, gdy stają się one powołaniem i obietnicą. Jan nie miał zginąć śmiercią męczeńską, ale jego misją stało się napisanie Ewangelii miłości, bo miłość była w nim największa.
Katarzyna Kędzierska
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!