Słowo Boże na każdy dzień (16-21 września 2024)
Poniedziałek, 16 września
1 Kor 11, 17-26.33; Ps 40; Łk 7, 1-10
„Panie, nie trudź się, bo nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój. I dlatego ja sam nie uważałem się za godnego przyjść do Ciebie”.
Jakże często podobne słowa wybrzmiewają w trudnych chwilach w naszych sercach. Bardzo często czujemy się słabi i bezsilni wobec Boga. Jezus pokazuje nam dzisiaj radość ze szczerości serca i zachęca nas, abyśmy mówili Mu o wszystkich naszych lękach i niepokojach. Słowo chce nas dzisiaj pokrzepić i zachęcić, że Jezus chce zawsze wejść pod nasz dach – do naszego serca, niezależnie od tego w jakim momencie życia się znajdujemy. Uświadomię sobie dzisiaj, że Bóg nigdy mnie nie odtrąci i nie pozostawi. I zawsze zbliży się do nas, ilekroć my otworzymy przed Nim nasze serca.
Wtorek, 17 września
1 Kor 12, 12-14.27; Ps 100; Łk 7, 11-17
„Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!”.
Widzimy i wyobrażamy sobie tłumy, które otaczały Jezusa i matkę, która opłakiwała śmierć swego jedynego syna. Pośród tej sytuacji wybrzmiewają proste słowa Jezusa pełne mocy, nakazujące młodzieńcowi powstać. Jezus działa pośród nas, poprzez łaskę wypływającą z sakramentów. Być może dzisiaj potrzebujesz takich słów Jezusa, które nakażą Ci powstać i żyć. Jezus czeka na Ciebie i chce Cię uzdrowić. W swoim Słowie i zastawionym stole Eucharystii, czy konfesjonale. Czeka na Ciebie w kościele każdego dnia i cieszy się bardzo, kiedy do Niego przychodzisz.
Środa, 18 września
Mdr 4, 7-15; Ps 148; 1 J 2, 12-17; Łk 2, 41-52
„Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu i był im poddany.(…). Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i ludzi”.
Spotykamy dzisiaj w Słowie Świętą Rodzinę, która wracała ze Święta Paschy z Jerozolimy. Na szlaku pośród pątników, zatroskani rodzice zauważyli zaginięcie Jezusa. Ewangelia ta ukazuje nam dzisiaj piękno i miłość Świętej Rodziny oraz szacunek Jezusa wobec Maryi i św. Józefa. W dzisiejszym rozważaniu może nam pomóc wizerunek Świętej Rodziny z kaliskiego sanktuarium, gdzie widzimy małego Jezusa, prowadzącego i dającego ludzkości na pomoc Maryję i św. Józefa. Niech dzisiejsze słowo będzie okazją do wzbudzenia wdzięczności i miłości wobec najbliższych, rodziny oraz szacunku wobec rodziców.
Czwartek, 19 września
1 Kor 15, 1-11; Ps 118; Łk 7, 36-50
„Odpuszczone są Twoje grzechy (…) Twoja wiara Cię ocaliła idź w pokoju”.
Nie dlatego Jezus odpuścił grzechy jawnogrzesznicy, że Go umiłowała, ale umiłowała Go dlatego, że jej odpuścił grzechy. Każdy dzień dla nas jest łaską i okazją do odkrycia Bożej miłości wobec każdego z nas. Każdy dzień jest dobry, aby zacząć od wyboru dobra. Czasem potrzeba radykalnej decyzji, całkowitego oddania się Panu, który chce zabrać od nas dźwigane przez nas trudy - grzechy, które z powodu lęku, przeszkadzają nam w pełni umiłować i uwierzyć w miłość, miłosierdzie Boga.
Piątek, 20 września
1 Kor 15, 12-20; Ps 17; Łk 8, 1-3
„Jezus wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym”.
Jezus wędrując i głosząc Dobrą Nowinę, nie był sam. Towarzyszyli mu Apostołowie oraz osoby, które doświadczyły uzdrowienia – przemiany swego życia. Jezus również i dziś potrzebuje świadków, potrzebuje Apostołów, którzy będą nieśli światło łaski tam, gdzie panuje mrok. Uświadomię sobie dzisiaj, że moje trwanie przy Jezusie może opromieniać całe moje otoczenie i miejsca w których jestem i do których idę.
Sobota, 21 września
Ef 4, 1-7.11-13; Ps 19; Mt 9, 9-13
„Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.
Przejmujący moment, który ukazuje nam Słowo. Jezus pośród licznego tłumu i Mateusz – celnik. Jedno spojrzenie, krótkie słowa „Pójdź za mną”, które na zawsze odmieniają życie grzesznika. To spojrzenie pełne miłości i słowa Jezus kieruje do każdego z nas. Jezus szczególnie uwrażliwia nas na to, że każdy dzień jest dobry na zmiany i nigdy nie jest za późno. On zna nasze trudy, lęki i po raz kolejny pokazuje nam, że nauczając kierował swoje kroki i spojrzenie tam gdzie ludzkie słabości ograniczały pełnię szczęścia, które daje nam tylko Jego łaska i opieka.
ks. Patryk Rutkowski
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!