TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 16 Kwietnia 2024, 20:44
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień - 12 - 18 sierpnia

XIX Niedziela Zwykła

12 sierpnia

1 Krl 19, 4-8; Ps 34; Ef 4, 30-5,2; J 6, 41-51
Poniedziałek, 13 sierpnia

Ez 1, 2-5.24-28c; Ps 148; Mt 17, 22-27

Wtorek, 14 sierpnia
Mdr 3, 1-9; Ps 116 B; J 15, 12-16

Środa, 15 sierpnia
Ap 11, 19a;12,1.3-6a.10ab; Ps 45; 1 Kor 15, 20-26; Łk 1, 39-56

Czwartek, 16 sierpnia
Ez 12, 1-12; Ps 78; Mt 18, 21-19,1

Piątek, 17 sierpnia
Ez 16, 1-15.60.63; Iz 12; Mt 19, 3-12

Sobota, 18 sierpnia
Ez 18, 1-10.13b.30-32; Ps 51;Mt 19, 13-15

Z Pierwszej Księgi Królewskiej

Eliasz poszedł na pustynię na odległość jednego dnia drogi. Przyszedłszy, usiadł pod jednym z janowców i pragnąc umrzeć, powiedział: «Wielki już czas, o Panie! Zabierz moje życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków». Po czym położył się pod jednym z janowców i zasnął. A oto anioł, trącając go, powiedział mu: «Wstań, jedz!» Eliasz spojrzał, a oto przy jego głowie podpłomyk i dzban z wodą. Zjadł więc i wypił, i znów się położył. Ponownie anioł Pański wrócił i trącając go, powiedział: «Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga». Powstawszy zatem, zjadł i wypił. Następnie umocniony tym pożywieniem szedł czterdzieści dni i czterdzieści nocy aż do Bożej góry Horeb.

Z Księgi Psalmów

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana,
a On mnie wysłuchał
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.

Spójrzcie na Niego,
a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych,
aby ich ocalić.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje
w Nim ucieczkę.

Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan

Bracia: Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia. Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważanie - wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg wam przebaczył w Chrystusie.
Bądźcie więc naśladowcami Boga, jako dzieci umiłowane, i postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na woń miłą Bogu.

Z Ewangelii wg św. Jana

Oni wszyscy będą uczniami Boga

Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: «Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił». I mówili: «Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: Z nieba zstąpiłem».
Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne.
Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata».

 

Komentarz do Ewangelii

Rzeczy zwykłe - rzeczy niezwykłe

Od kilku niedziel słyszymy w czasie Mszy Świętej fragmenty 6 rozdziału Ewangelii według świętego Jana. Jest to tzw. Mowa eucharystyczna Pana Jezusa, który po rozmnożeniu chleba, wyjaśnia znaczenie tego cudu pokazując, że tak naprawdę chodzi tu o Jego ciało, które jest „pokarmem na życie wieczne“, „pokarmem nieśmiertelności“. Ale Bóg przygotowywał swój lud do takich właśnie słów swego Syna, Jezusa. Dlatego usłyszeliśmy dzisiaj najpierw czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej.
Prorok Eliasz pozabijał proroków Baala (1Krl 18, 40), a Izebel, żona króla Achaba, chce postapić z Eliaszem tak, jak on postąpił z prorokami Baala (1Krl 19, 1-2). Eliasz poszedł więc na pustynię i chciał umrzeć z ręki Boga (1Krl 19, 3-4). Bóg miał jednak inne plany wobec niego; by te plany mogły się wypełnić trzeba było Eliaszowi przywrócić chęć życia i siłę. „Anioł, trącając Eliasza, powiedział mu: «Wstań, jedz!». Eliasz spojrzał, a oto przy jego głowie podpłomyk i dzban z wodą. Zjadł więc i wypił, i znów się położył. Ponownie anioł Pański wrócił i trącając go, powiedział: «Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga». Powstawszy zatem, (Eliasz) zjadł i wypił. Następnie umocniony tym pożywieniem szedł czterdzieści dni i czterdzieści nocy aż do Bożej góry Horeb“ (1Krl 19, 5-8). Bóg dał Eliaszowi pokarm (zob. Ps 145, 14-16), który choć zwykły (podpłomyk i woda), to jednak był niezwykły (z Bożej ręki); Bóg posługuje się zwykłymi rzeczami, by czynić rzeczy niezwykłe.
Przejdźmy teraz do Ewangelii. Jezus wziął w swoje ręce „pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby“ (J 6, 9. 11) i nakarmił „blisko pięć tysięcy mężczyzn“ (J 6, 10). Wziął zwykłe rzeczy (chleby i ryby), by uczynić rzecz niezwykłą (nakarmił kilka tysięcy ludzi). Ale Jezusowi nie chodziło tylko o tych „kilka tysięcy ludzi“ i o to, aby się najedli; Jemu chodziło i chodzi o WSZYSTKICH ludzi, którym chce dać „życie wieczne“! Nie chodzi więc tylko to, aby ludzie tu na ziemi mieli chleb na stole i nie kładli się głodni spać. Tu chodzi o coś o wiele większego, o coś nie z tego świata: o ŻYCIE WIECZNE! Ten chleb na stole nie daje życia wiecznego („ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli“ - J 6, 49), ale ten chleb na ołtarzu już tak („Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki“ - J 6, 51). Bóg-Jezus posługuje się zwykłą rzeczą (chlebem), by dać rzecz niezwykłą (życie wieczne). To życie wieczne, choć w pełni objawi się w przyszłości, ma się objawiać już „tu i teraz“, bo już „tu i teraz“ żyją ci, którzy wierzą w Jezusa i spożywają chleb - CIAŁO CHRYSTUSA. Jedną z takich osób był Święty Paweł, który tak napisał o tym objawieniu „tu i teraz“: „Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego (...). Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważanie - wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie (...). Bądźcie naśladowcami Boga (...) postępujcie drogą miłości“ (Ef 4, 30 – 5, 2).

ks. Tomasz Kaczmarek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!