TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Lipca 2025, 11:40
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na każdy dzień (1-6 lipca 2024)

Słowo Boże na każdy dzień (1-6 lipca 2024)

Poniedziałek, 1 lipca
Am 2, 6-10.13-16; Ps 50; Mt 8, 18-22

Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych! 

Jezus mówi wprost, aby zostawić to, co za nami i pogrzebać. W życiu często chcemy iść do przodu, ale nierzadko jest tak, że skutki grzechu zatrzymują nas w przeszłości, żyjemy tym co było, nosimy w sobie rany niekochane. A przecież Jezus umarł na krzyżu, zmartwychwstał, to wszystko z miłosiernej miłości Boga, po to, aby pogrzebać grzech i dać życie. Niech grzech zostanie w przeszłości, pozwólmy sobie żyć tu i teraz otwierając się na tę Miłość, którą jest sam Bóg.

Wtorek, 2 lipca
Am 3, 1-18; 4, 11-12; Ps 5; Mt 8, 23-27 

Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary? 

Jezus miał świadomość, że w naszym życiu są sytuacje, gdzie trzeba zdać się na Boga, uwierzyć, że to On jest Panem wszystkiego, nie my. Nie oznacza to tylko  bezczynnego oczekiwania na to, co będzie. Każdy z nas powinien wziąć się do pracy i pójść za Jezusem. To pójście za Jezusem rodzi niebezpieczeństwa. Trzeba niemało odwagi, żeby w ogóle rozpocząć podróż, która różnie może się skończyć. Jednakże Jezus pragnie nas zachęcić, żeby w chwilach niebezpieczeństw, nie bać się wołać: „Panie ratuj”. Dlatego nie bądź małej wiary i odwagi!

Środa, 3 lipca
Święto św. Tomasza, apostoła
Ef 2, 19-22; Ps 117; J 20, 24-29

Pan mój i Bóg mój! 

Akt strzelisty, wyznanie wiary, ale wpierw niedowiarstwo. Pan Jezus wybrał Apostołów mimo tego, że wiedział, że stchórzą, schowają się przed światem po Jego męce i zmartwychwstaniu. Mimo to Jezus  nie cofa swojej decyzji, nie krzyczy na Apostołów, Jezus przychodzi i mówi „Pokój wam!”. Jezus przychodzi po raz kolejny do swoich uczniów, kiedy jest już Tomasz - niedowiarek i mówi znowu: „Pokój wam”. Pozwala dotknąć swoich ran, aby doprowadzić Tomasza do wiary i wyznania, które stało się stylem życia. Jestem gotów na takie wyznanie jak Tomasz?  

Czwartek, 4 lipca
Am 7, 10-17; Ps 19; Mt 9, 1-8 

Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: Ufaj, synu! Odpuszczone są ci twoje grzechy.

Dziś widzimy wiarę tych, którzy przynoszą paralityka i wiarę samego uzdrowionego. Jest to dobry moment, aby zapytać się samego siebie: czy mam w swoim życiu osoby, które w moim sparaliżowaniu przyprowadzą mnie do Jezusa? I kolejne pytanie: czy ja robię wszystko, aby innych przyprowadzić do Jezusa? Uczestniczmy w Eucharystii, przyjmujemy Komunię Świętą i słuchamy Słowa Bożego, a widać to w nas po wyjściu ze spotkania z Jezusem? Tak, aby stać się żywym tabernakulum. 

Piątek, 5 lipca
Am 8, 4-6.9-12; Ps 119; Mt 9, 9-13

Pójdź za Mną! A on wstał i poszedł za Nim.

Mateusz był celnikiem. Ludzie wiedzieli, że ta kasta żyje kosztem innych, jest nieuczciwa. Są to ludzie, którzy przyzwyczajają się do mamony. Mateusz nie spodziewał się, aby cokolwiek miało się zmienić w jego życiu. Widać zatem wyraźnie, że powołanie rodzi się w spotkaniu Jezusa, któremu towarzyszy wezwanie: „Pójdź za Mną”. Jest to głos mocny, bo jest to głos Jezusa, który potrafi oderwać człowieka od każdego wykonywanego zajęcia, nawet od pobierania pieniędzy.

Sobota, 6 lipca
Am 9, 11-15; Ps 85; Mt 9, 14-17

Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków.

Cechą starych bukłaków jest to, że skóra, z której są zrobione, wyschła. Stała się twarda i nierozciągliwa. Gdy wleje się młode wino do takiego bukłaka to, fermentując, go rozrywa. Jezus wskazuje nam dziś, że przyjęcie Dobrej Nowiny, którą nam przyniósł, wymaga od nas pewnej elastyczności. Dlatego żyjąc Ewangelią powinniśmy zaczynać od pracy nad sercem, od ożywiania go i czynienia go bardziej pojemnym, bo przecież byle jakie serce nie przyjmie słów Jezusa.

ks. Kacper Kusiński

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!