TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 22 Sierpnia 2025, 22:51
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Siła matczynej opieki - Ostrowina

Siła matczynej opieki

Ulokowany w średniowiecznej osadzie kościół pw. Matki Boskiej Różańcowej stanowi filię parafii św. Andrzeja Apostoła w Szczodrowie. Jak podają źródła pisane w 1471 roku wieś z dworem była własnością książęcą.

Jadąc tym razem na materiał z cyklu świątynie diecezji, nie wypatrywałyśmy bryły kościoła, a pałacu. Tak pałacu, i z tego co pokazywały zdjęcia w internecie, dosyć pokaźnego i urokliwego. Zespół pałacowy wraz z parkiem i kaplicą wpisany jest do wojewódzkiego rejestru zabytków. Pozwólcie zatem, że zanim opiszę kaplicę w Ostrowinie, o której tu wspominam i która to była celem naszej wędrówki śladami świątyń, napisze kilka zdań o pałacu i miejscowości, w której się znajduje.

Wzmianki historyczne

Ostrowina to wieś położona w województwie dolnośląskim, w powiecie oleśnickim, w gminie Oleśnica i oczywiście w strukturach naszej diecezji. W 15 stuleciu była ona własnością książąt oleśnickich. W wiosce prawdopodobnie już w tym czasie istniał dwór. Jednak brakuje materiałów źródłowych umożliwiających dokładne prześledzenie losów miejscowości. I stąd też dokładnie nie wiadomo kiedy Ostrowina stała się własnością rycerską, prawdopodobnie nastąpiło to najpóźniej w pierwszej połowie XVII wieku. W latach 1641-1664 majątek w Ostrowinie należał do Baltazara von Jaloffka. W 1673 roku dobra w Ostrowinie koło Oleśnicy i Pęciszowie koło Trzebnicy posiadał Chrystian von Aichelberg, członek rady książąt oleśnickich i to on w 1694 roku kupił Boguszyce koło Oleśnicy. I tutaj pojawia się wzmianka, że wówczas mogło dojść do sprzedaży Ostrowiny, bowiem kolejnym wzmiankowanym właścicielem był Jan Albrecht von Kaltenbrunn ze Stachowa, członek rady księcia oleśnickiego Sylwiusza Fryderyka von Würtemberg. Długo by tu wymieniać kolejnych właścicieli, ale nie o to w tym materiale chodzi.

Zauważę tylko barona Ferdinand von Twickel, który nabywając ową posiadłość rozbudował istniejący wówczas w Ostrowinie dwór, przekształcając go w neorenesansowy pałac. W 1930 roku część dóbr, być może obejmująca pałac, dzierżawił od Bereinigte Holzinbustrie A.G. in Breslau hrabia Nikolaus (Mikołaj) von Ballestrem z Pławniowic. Po zakończeniu II wojny światowej resztka majątku została znacjonalizowana. W pałacu urządzono funkcjonujący do dziś Dom Pomocy Społecznej i w związku z pełnioną funkcją, zabytek można zobaczyć tylko z zewnątrz. Do pałacu przylega park w układzie swobodnym, z drzewostanem pochodzącym z drugiej połowy XIX i początku XX wieku.

Wschodnie skrzydło

Kończąc ten rys historyczny o pałacu chcę w tym miejscu zaznaczyć, że jest on połączony niewielkim, dwukondygnacyjnym łącznikiem z neoromańskim kościołem, dawną kaplicą. Kaplica ta, która nosi imię Matki Boskiej Różańcowej, mieści się we wschodnim skrzydle pałacu. Ks. proboszcz Paweł Mądrawski powiedział, że ma ona watykański kształt. Natomiast według źródeł kaplicę tą zbudowano o oktagonalnym kształcie. Została wzniesiona przez właścicieli posiadłości, według różnych źródeł w latach 1851-1856, bądź w 1901 roku. Jednak nad wejściem do kaplicy widnieje data 1904 rok i jak mówił ks. Paweł, tę datę należy uznać za właściwą jeśli chodzi o jej powstanie. Z kaplicy korzystali protestanci i katolicy, była równocześnie mauzoleum rodowym ostatnich właścicieli pałacu. Po II wojnie światowej zmieniono ją w kościół filialny i takim pozostało do dziś.

Z Maryją w roli głównej

Wnętrze kaplicy jest dość skromne i proste wnętrze, ale wieloboczny jej kształt robi wrażenie. W wydzielonym prezbiterium znajduje się ołtarz z figurą Matki Boskiej pod baldachimem wspartym na czterech kolumnach. Na zwieńczeniu baldachimu umieszczony jest krzyż. Matka Boża stoi ze złożonymi rękoma, na jednej z nich zawieszony jest różaniec, co jest mocnym symbolem modlitwy i duchowej medytacji. Figura ta stanowi potężne przypomnienie o sile modlitwy, nadziei i matczynej opiece. Gdyż to sama Matka Boża w 1917 roku do trojga dzieci z Fatimy powiedziała: „Odmawiajcie codziennie Różaniec”, a z jej prawego ramienia zwisał sznur perłowych paciorków zakończony krzyżykiem. A podczas szóstego, ostatniego objawienia ujawniła swe imię: Matka Boża Różańcowa. Matka Boża ubrana w niebieski płaszcz wykończony złotą lamówką. Przed nią zaś stoi krzyż, a pod jej stopami znajduje się tabernakulum bogato zdobione z barankiem paschalnym po środku. W tejże wnęce za ołtarzem znajdują się okna, przez które wpadające światło rozświetla tę część świątyni. Natomiast nieco wyżej na ścianie znajdują się kolejne trzy okna opatrzone w witraże, w których przedstawione są postacie. W środkowym ukazany jest św. Józef ubrany w piękny płaszcz i trzymający w ręku kwiat lilii. Na kolejnym zobaczymy m.in. św. Jana Chrzciciela, a na jeszcze innym patronkę świątyni. Matkę Bożą Różańcową z Dzieciątkiem Jezus na jej lewym ramieniu. Zaś w prawej dłoni Matka Boża trzyma berło, jej głowę zdobi korona.

Mówiąc o wizerunku Matki Bożej kolejny znajdziemy w pomiędzy dwoma oknami na bocznej ścianie. Tutaj w niewielkim drewnianym ołtarzu Maryja z Dzieciątkiem przedstawiona jest na obrazie, w starej ramie pod szkłem. Jest to przedstawienie Matki Bożej Piekarskiej. Na obrazie Matka Boża trzyma w ręce jabłko, symbol grzechu pierworodnego. Zdaje się w ten sposób wskazywać, że Jezus jest drogą do pokonania skutków tego grzechu.

Przyglądając się dalej wnętrzu tej niezwykłej w swoim kształcie kaplicy, możemy dostrzec ambonę zawieszoną na ścianie tuż po wyjściu z prezbiterium. Patrząc dalej można zobaczyć bardzo ciekawą emporę muzyczną z kolumnadą znajdująca się na ścianie zachodniej. Na ścianach wokół świątyni rozmieszczone są stacje Drogi krzyżowej.

W kaplicy Msza św. jest sprawowana w niedzielę, na którą przychodzą także mieszkańcy sąsiadującego z nią Domu Pomocy Społecznej. Jest to także miejsce, gdzie w ciszy i skupieniu można oddać się modlitwie i kontemplacji.

Tekst Arleta Wencwel-Plata

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!