TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 23 Sierpnia 2025, 08:27
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Rysio, Róża i Tusia o wyobraźni

Rysio, Róża i Tusia o wyobraźni



Od długiego już czasu wiadomo było, że ciocia Kasia i wujek Adam planują rozpocząć budowę domu. Siostra taty zawsze zatapiała się w marzeniach, gdy mówiła o przeprowadzce na wieś. Róża lubiła słuchać tych opowieści, bo tak jak ciocia miała bujną wyobraźnię i w myślach zaprojektowała dla wujostwa nie tylko dom, ale i ogród z oczkiem wodnym i kwietną łąką.
Byłaby bardzo dumna z siebie, gdyby ciocia Kasia zechciała wziąć pod uwagę jej plany. Jak cudownie będzie ich odwiedzać! Róża trochę zazdrościła swojej kuzynce, choć ta zapewniała ją, że może przyjeżdżać kiedy tylko będzie chciała. Gadanie! Przecież Róża sama nie będzie mogła tam pojechać, a rodzice nie zawsze będą mieli na to czas. No chyba, że ciocia pozwoli jej nocować u Marty w pokoju. Wtedy razem z kuzynką będą mogły nacieszyć się wiejskim klimatem. Wieczorem Róża usłyszała rozmowę rodziców i natychmiast powtórzyła wszystko Rysiowi i Tusi.
- Słuchajcie! - mówiła z wypiekami na twarzy. - Ciocia Kasia i wujek Adam kupili dom na wsi! Przeprowadzają się, tylko jeszcze nie wiadomo kiedy.
Rysio ucieszył się bardzo. Wujek Adam obiecał mu, że zbudują razem domek na drzewie. Chłopiec od razu zaczął wyobrażać sobie, jak będzie wyglądał. Już nie mógł się doczekać wspólnej pracy z wujkiem i tatą oczywiście. Ach! Gdyby oprócz kuzynki Marty miał jeszcze jakiegoś kuzyna! To dopiero byłaby zabawa. Może ciocia i wujek będą mieli sąsiadów i Rysio będzie mógł się zaprzyjaźnić z ich dziećmi? Oby byli to chłopcy!
- Mówię ci – zwrócił się do siostry. – Jak w okolicy będą same dziewczyny to ja w ogóle nie będę tam przyjeżdżać.
Rysio naburmuszył się bardzo, ale zaraz pomyślał, że chyba nie może mieć aż takiego pecha i to raczej niemożliwe, by wokół domu cioci nie mieszkał choć jeden chłopiec, z którym mógłby się bawić. Rysio zamknął oczy i wydawało się, że już siedzi w drewnianym domku. Gotowy domek na drzewie to niezła frajda, ale jego budowa też będzie super zabawą. To znaczy pracą przede wszystkim. On, tata i wujek poradzą sobie na pewno. Rysio wiedział jednak, że domek nie będzie należał tylko do niego. No cóż… Marta z pewnością urządzi go po swojemu. Na samą myśl o pastelowym kocyku, różowych poduszkach i kwiatach w oknie zrobiło mu się niedobrze, ale… to w końcu domek w ogródku cioci, a nie jego mamy. Postanowił przekonać kuzynkę, żeby pozwoliła mu zajmować domek w czasie odwiedzin.
- No coś ty! - zaprotestowała Róża, gdy brat powiedział jej o swoim zamiarze. - Myślisz, że Marta się zgodzi? My też chcemy się tam bawić!
Tusia poparła starszą siostrę. W jej główce nowy dom cioci był jak z bajki. Miał piękne wieżyczki, kręcone schody prowadzące na balkon i przypominał pałac księżniczki. W ogrodzie rosło mnóstwo kwiatów i słychać było szum strumyka i kumkanie żab. Tusia postanowiła to wszystko narysować, a rysunek dać cioci, żeby wiedziała jak urządzić to nowe miejsce. Każde z dzieci puściło wodze fantazji. Ciekawe jak swój nowy dom wyobraża sobie ich kuzynka. A jeśli żadna z tych dziecięcych wizji się nie sprawdzi i ciocia z wujkiem zbudują dom zupełnie inny, zwyczajny? A jeśli w ogrodzie nie będzie strumyczka i odpowiedniego drzewa, żeby zbudować na nim domek? Nie szkodzi! Wystarczy zamknąć oczy i wyobrazić sobie wszystko tak, jak się chce.
Ależ ubogie byłoby nasze życie bez wyobraźni, prawda? Wyobrażamy sobie tyle różnych rzeczy. Czasem rzeczywistość jest szara, tak mówimy. Kto ma bujną wyobraźnię, może zanurzyć się w kolorowym świecie marzeń i pragnień. Niekiedy jednak ta wyobraźnia płata nam figle i pisze same straszne scenariusze. Wtedy cień drzewa na ścianie przypomina potwora, a leczenie chorego zęba jawi się jako okropne tortury. Miło jest przenieść się do świata fantazji. Zapytajcie rodziców o piosenkę, w której dziewczynka bierze do ręki kolorowe szkiełko. Koniecznie!


E.M

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!