TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 02 Sierpnia 2025, 09:30
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Razem z Ostrobramską - Antonin

Razem z Ostrobramską

Kościół filialny pw. Matki Bożej Ostrobramskiej w Antoninie wybudowany został jako kaplica grobowa książąt Radziwiłłów herbu Trąby. To tam w podziemnej krypcie do dzisiaj znajdują się trumny ze szczątkami członków tego rodu, między innymi księcia Antoniego Henryka Radziwiłła i jego żony Luizy.

Antonin położony jest wśród lasów nad stawem Szperek między Ostrzeszowem a Ostrowem Wielkopolskim i w pobliżu Czarnegolasu. To miejsce wybrał polski książę, polityk, kompozytor, namiestnik Wielkiego Księstwa Poznańskiego, I ordynat przygodzicki, XII ordynat nieświeski Antoni Henryk Radziwiłł herbu Trąby, by na rozwidleniu dróg, z których jedna prowadziła do Wrocławia, a druga na Śląsk, wybudować letnią siedzibę. Antoniński Pałac Radziwiłłów zaprojektował w stylu myśliwskim wybitny architekt niemiecki Karl Friedrich Schinkel.

Niedaleko pałacu na niewielkim wzgórzu przy szosie prowadzącej do Mikstatu została wybudowana neoromańska kaplica grobowa Radziwiłłów. Najpierw była ona prywatnym miejscem kultu dla jej fundatorów, dlatego księża sprawowali tu funkcję kapelanów. Z czasem stała się miejscem kultu publicznego. W momencie powstania parafii w Czarnymlesie w 1930 roku znalazła się ona na jej terenie. Po II wojnie światowej pałac książąt Radziwiłłów podzielił los wielu polskich pałaców i dworków, został zabrany właścicielom i upaństwowiony przez władze komunistyczne. Wtedy kościołem w Antoninie zajął się ks. Wojciech Liberski, proboszcz z Czarnegolasu. Obecnie ta świątynia filialna wraz z parafią Czarnylas znajduje się w dekanacie mikstackim. Od 2019 roku jej proboszczem jest ks. Daniel Zarębski. Według konserwatorów zabytków kościół ten posiada wartości historyczne, naukowe i artystyczne ważne nie tylko dla południowo-wschodniej Wielkopolski, ale także dla całej Polski. Dla nas jest jeszcze ważny pod jednym względem, w nim można spotkać Jezusa obecnego w tabernakulum w Najświętszym Sakramencie i w każdą niedzielę uczestniczyć we Mszy Świętej. To właśnie historię i wnętrze tej świątyni bliżej poznamy za chwilę. 

Dla Radziwiłłów

Kaplica książąt Radziwiłłów powstała zasadniczo w latach 1835 - 1939 według projektu Karla Friedricha Schinkela, tego samego, który zaprojektował antoniński pałac. Pracami kierował architekt Johann Heinrich Haeberlin. Jak podają historycy o zgodę na wzniesienie tej kaplicy do króla Prus Ferdynanda Wilhelma III wystąpiła księżna Fryderyka Dorota Ludwika (Luiza) Filipina Radziwiłłowa z domu Hohenzollern, bratanica króla pruskiego Fryderyka II Wielkiego. Stało się to po śmierci jej męża księcia Antoniego Radziwiłła, który zmarł 7 kwietnia 1833 roku.

Kamień węgielny kaplicy poświęcił 7 maja 1835 roku dziekan i proboszcz ostrowskiej fary ks. Jan Kompała. Po śmierci w 1836 roku księżnej Ludwiki prace kontynuowali jej synowie – książęta Bogusław Fryderyk i Wilhelm Paweł Radziwiłłowie. Poświęcenie ukończonej budowli nastąpiło 28 sierpnia 1838 roku. Potem w podziemnej krypcie kaplicy grobowej pochowani zostali między innymi książę Antoni Radziwiłł, jego żona Ludwika, ich córki – Eliza, Wanda i Luiza, synowie Wilhelm i Bogusław, wnuk Ferdynand i jego żona Pelagia z Sapiehów oraz ks. Michał Radziwiłł, który był wikariuszem, a potem administratorem parafii św. Stanisława, biskupa i męczennika w pobliskim Ostrowie Wielkopolskim.

Kino, a może woda?

Kaplica w Antoninie jest murowana z cegły. W końcu XIX wieku rozbudowano ją o boczne aneksy w kształcie wież, podwyższono prezbiterium i dach nad nim oraz powiększono kryptę grobową, wejście do niej znalazło się we wnętrzu świątyni. Wchodzi się do niej po schodach ukrytych pod podłogą i przez dwuskrzydłowe, żeliwne drzwi z reliefami herbów w tarczach - na ich lewym skrzydle umieszczono godło Rzeczypospolitej, a na prawym herb Radziwiłłów. Z kolei w podwyższonym wnętrzu wstawiono czterokolumnową przegrodę. Natomiast na ścianie prezbiterium umieszczono witraż z wizerunkiem Matki Bożej Ostrobramskiej. 

W okresie międzywojennym, czyli mniej więcej 100 lat temu, część trumien członków rodziny Radziwiłłów wyniesiona została z krypty na teren przy kaplicy i tam je pochowano. Do dzisiaj znane są tylko przekazy ustne związane z tą historią. Jedni twierdzą, że ówczesny właściciel dóbr antonińskich książę Michał chciał w podziemiach kaplicy urządzić kasyno, inni mówią o planach powstania tam kina, a przed tym miała go powstrzymać rodzina. Jeszcze inni twierdzą, że do podziemi dostała się woda i dlatego Radziwiłł postanowił o wyniesieniu z krypty trumien. Może kiedyś uda się rozwiązać tę zagadkę. Niestety pozostałe w podziemiach trumny zostały zdewastowane przez nieznanych sprawców podczas włamań do krypty w latach 60. XX wieku.

Witraż z patronką

Obecnie do wnętrza kościoła wchodzi się przez czteroskrzydłowe drzwi z przeszklonym nadświatłem z 1836 – 1838 roku, które pamiętają kaplicę przed jej rozbudową. Idąc dalej przed ołtarz główny wchodzimy przez przegrodę - ściankę arkadową wykonaną z szarego marmuru w Italii, dzielącą nawę poprzecznie na dwie części. Wspiera się ona na czterech kolumnach z neoromańskimi głowicami, a jej przęsło środkowe jest wyższe. Kolumny postawione zostały na czworobocznych cokołach zwieńczonych w narożach postaciami leżących lwów. Cokoły kolumn pokryto reliefowym, neoromańskim motywem wici roślinnej. W licu ścianki w wić roślinną włączono symbole Ewangelistów. Zobaczymy tam też postać jednego ze świętych, być może jest to św. Antoni Padewski. Kolumny od góry do dołu zostały pokryte postaciami aniołów i świętych. Niektórzy twierdzą, że jest ich 216.

Patrząc dalej zobaczymy wspomniany już kolisty witraż Matki Bożej Ostrobramskiej, patronki kościoła. Znajduje się on dokładnie w ścianie prezbiterium nad ołtarzem głównym. Powstał w wyspecjalizowanym warsztacie w Monachium i wzorowany jest na obrazie Matki Bożej z Ostrej Bramy w Wilnie. Miał on zaznaczyć związki rodziny Radziwiłłów z Litwą i Wilnem. Książę Radziwiłł urodził się właśnie w tym mieście. Przedstawiono na nim Matkę Bożą bez Dzieciątka, w ujęciu portretowym, z głową lekko pochyloną w lewo. W kościele znajdziemy także drugi witraż prawdopodobnie wykonany w Monachium. Znajdują się na nim herby – z prawej państwa pruskiego i z lewej rodziny księżnej Fryderyki Luizy Hohenzollern.

Nieustająca Pomoc

Zatrzymajmy się jeszcze przy niewielkim obrazie Matki Bożej Nieustającej Pomocy, który został wmurowany po lewej stronie nawy. Wizerunek został przywieziony z Rzymu prawdopodobnie pod koniec XIX wieku. To za jego „pośrednictwem” miało zostać rozkrzewione nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy na terenach Polski.
Z kolei mękę Pańską przybliża nam obraz powstały w XVIII wieku. Ukazuje on scenę ukrzyżowania Jezusa, która została osadzona na tle ciemnego nieba, a przy krzyżu stoją św. Jan, apostoł, Matka Boża i kobiety. Najprawdopodobniej artysta przedstawił scenę z Ewangelii kiedy Jezus dał św. Janowi i nam Maryję za Matkę. 

Na koniec jeszcze o tablicy znajdującej się we wnętrzu kościoła. Upamiętnia ona urodzonego w 1890 roku mjra Władysława Wawrzyniaka, który był dowódcą frontu w Powstaniu Wielkopolskim, uczestnikiem wojen 1920 i 1939 roku, odznaczonego Krzyżem Virtuti Militari. Zamordowany został w Katyniu w 1940 roku. To oczywiście nie wszystko co można zobaczyć w kościele Matki Bożej Ostrobramskiej. Dla każdego, kto chciałby się do niego udać dodam, że kościół jest otwarty w niedzielę około godz. 9, wtedy odprawiana jest tam Msza Święta. ■

Tekst Renata Jurowicz
Zdjęcia: Monika Głąb

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

~ Łukasz Ciopa
2023-11-23  /  23:34

Spędzałem tam wakacje jako dziecko.Moj wujek sp.Stanisław Grzelak był tam kościelnym I przewodnikiem,napisał coś w rodzaju książki o Antoninie bo przed wojną pracował u Radziwiłłòw.