Przebierz się za święte dziecko!
Kochani, wkrótce czeka Was Bal Wszystkich Świętych. Wielu waszych rówieśników przebiera się najczęściej za dorosłych świętych. Być może są to akurat wasi ulubieni święci, ale czy wiecie, że jest też sporo świętych dzieci i nastolatków? Bo za nich również możecie się przebierać. O kilku Wam opowiem.
Św. Carlo Acutis
To młody chłopak, który kochał sport. A ponieważ żył w XXI w. to bardzo łatwo się za niego przebrać! Wystarczy dwuczęściowy, sportowy dres, sportowe buty i np. piłka nożna pod pachą. A jeśli któryś z Was ma do tego kręcone włosy (bo Carlo miał) to możecie nawet podawać się za jego sobowtóra.
Św. Jose Sánchez del Río
Jose, czyli inaczej Józek, Józio żył 100 lat temu w Meksyku. W tamtym czasie władze meksykańskie postanowiły zniszczyć Kościół w swoim kraju, a duża część jego mieszkańców przeciwstawiła się im wszczynając powstanie. Nastoletni Jose był takim młodziutkim powstańcem. Nie chciał zgodzić się na zniszczenie Kościoła. Zginął nie chcąc wyprzeć się Jezusa. Jeśli chcecie się za niego przebrać sięgnijcie po meksykańskie sombrero albo słomkowy kapelusz z szerokim rondem ze sznurkiem do związania pod brodą. Do tego włóżcie jasną koszulę, spodnie mogą być dżinsowe. Ważnym elementem przebrania jest też sztandar powstańczy. Możecie go zrobić ze sklejki i papieru, ważne by umieścić na nim duży napis CRISTO REI, czyli Chrystus Król.
Św. Katarzyna Tekhakwitha
Katarzyna to młodziutka święta Indianka, która zawsze przywodzi mi na myśl Pocahontas. By przebrać się za nią wystarczy zapleść dwa warkocze (lub sięgnąć po perukę z czarnymi włosami i warkoczami), przyciemnić brwi. Reszta stroju ma przypominać po prostu strój Indianki. Ważna jest indiańska opaska na czoło. Możecie mieć ze sobą zabawkowego (albo prawdziwego!) żółwia, który jest symbolem rodu Katarzyny.
Św. Hiacynta Marto
To jedna z trojga dzieci, którym ukazywała się Maryja w Fatimie. Hiacytnta w chwili śmierci miała 10 lat. By się za nią przebrać potrzebujecie białej bluzki zapinanej pod szyję, długiej spódnicy i chusty na głowę, zakładanej na wzór welonu. Hiacynta nie rozstawała się z różańcem, więc ważne byście go też przy sobie miały.
Aleksandra Polewska – Wianecka
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!