TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 21 Sierpnia 2025, 07:40
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pradawna perska Legenda o Mędrcach ze Wschodu

Pradawna perska Legenda o Mędrcach ze Wschodu

Dawno, dawno temu, tam gdzie dziś istnieją takie państwa jak Iran, Afganistan czy Pakistan, istniał kraj Persów. Mieszkańcy tego kraju byli i są przekonani, że Mędrcy ze Wschodu, którzy złożyli Jezusowi pokłony i dary, pochodzili właśnie z Persji. I od dwóch tysięcy lat opowiadają swoim dzieciom historie o podróży Mędrców do Betlejem. A było tak.

Po pierwsze, według Persów, Mędrców nie było wcale trzech, ale dwunastu i prawdopodobnie wszyscy byli uczonymi badającymi gwiazdy. Gdy pewnej nocy zobaczyli całkiem nową i tajemniczą gwiazdę na niebie, doszli do wniosku, że jest ona znakiem narodzin największego na świecie króla. Postanowili więc dotrzeć do Niego i złożyć mu hołd, a z nim dary w postaci złota, kadzidła i mirry. A musicie wiedzieć, że mirra w tamtych czasach była cenniejsza od złota! Mędrcy wierzyli, że tajemnicza gwiazda poprowadzi ich do maleńkiego Króla i podążali za jej światłem. Pewnego dnia dotarli do miasta Hah. Tam postanowili się rozdzielić i ruszyć w poszukiwaniu Króla trójkami. Ustalili, że ta trójka, która znajdzie Króla wróci do Hah i będzie czekała na pozostałych Mędrców i poprowadzi ich do Niego.
Trzech z dwunastu Mędrców, których na użytek tej opowieści będziemy nazywać Kacprem, Melchiorem i Baltazarem dotarli do Betlejem, złożyli Jezusowi pokłon i dary, a potem uszczęśliwieni wrócili do Hah. Mieli ze sobą chustę, którą na pamiątkę dostali od Maryi, a którą po urodzeniu owinęła Dzieciątko. Gdy do Hah przybyli pozostali Mędrcy, Kacper opowiedział im o spotkaniu z Jezusem i pokazał chustę. Tej opowieści przysłuchiwali się mieszkańcy miasta i kiedy usłyszeli, że w Betlejem narodził się Król nad Królami, zaczęli prosić Mędrców o kawałeczki chusty. Chętnych było tak wielu, że Mędrcy nie byliby w stanie obdzielić wszystkich. Postanowili więc spalić chustę i rozdać mieszkańcom Hah po odrobinie popiołu z tkaniny. Tak też zrobili. A mieszkańcy Hah w miejscu paleniska wznieśli pierwszą świątynię chrześcijańską i na jej patronkę wybrali Maryję. Kościół ten istnieje do dziś i do dziś znany jest jako świątynia pod wezwaniem Matki Jezusa.

Aleksandra Polewska-Wianecka

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!