TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 22 Sierpnia 2025, 22:39
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pod patronatem św. Franciszka

Pod patronatem św. Franciszka

Co wspólnego mają dawny pałac i kaplica w DPS w Gierałcicach znajdujące się na terenie parafii w Wołczynie?

Zacznijmy od Gierałcic, a dokładnie od ich historii. Początki tej miejscowości sięgają prawdopodobnie XIV w. Jak informuje portal dwory i pałace w Polsce, ta wieś utożsamiana z Geraltowskimi i rodem von Studnitz, była ich siedzibą od 1499r. 

Z pałacowej historii 

Na początku XX wieku pałac był własnością Felixa von Studnitz i tak było do 1945 r. Po II wojnie światowej pałac został upaństwowiony przez komunistyczne władze PRL i zamieniono go na siedzibę PGR. Jak dowiedziałam się dzięki pani dyrektor DPS i jej pracowników, w 1957 r. dawny pałac i park zostały przekazane w wieczyste użytkowanie Zrzeszeniu Katolików Caritas na Zakład leczniczo – wychowawczy dla dzieci. Obecnie w jego murach mieści się Dom Pomocy Społecznej dla mężczyzn. 

To głównie mieszkańcy DPS korzystają ze znajdującej się tam kaplicy, której patronem jest św. Franciszek z Asyżu. Oczywiście we Mszy św. może tam uczestniczyć każdy. Eucharystię odprawiają tam kapucyni z parafii w Wołczynie. 

Z Najświętszym Sakramentem

Teraz kilka informacji o tym, co zobaczymy z zewnątrz. Pałac został wzniesiony w XIX w. w miejscu wcześniejszego dworu, a w 1910 r. rozbudowano go. Elewacje budynku do dzisiaj zachowały ozdobne detale architektoniczne, na przykład nad wejściem znajduje się kartusz herbowy.

Kiedy weszłyśmy razem z proboszczem parafii w Wołczynie do wnętrza dawnego pałacu przywitała nas m.in. pani dyrektor DPS i pokazała kaplicę św. Franciszka z Asyżu. O jej historii „powiedziało” nam też trochę zawieszone na ścianie pismo. Pochodzi ono z 1955 r. i zostało podpisane przez ordynariusza ordynariatu Śląska Opolskiego. Wiadomo z niego, że wtedy zezwolono na stałe przechowywanie Najświętszego Sakramentu w kaplicy sióstr franciszkanek w Gierałcicach. Dalej napisano, że nadzór nad kaplicą zlecono „każdorazowemu księdzu proboszczowi parafii, na którego terenie zakład się znajduje”, czyli proboszczom wołczyńskim. Teraz już można domyśleć się, dlaczego kaplica jest pod wezwaniem św. Franciszka. Franciszkanki żyją duchowością tego świętego, podobnie kapucyni zajmujący się parafią w Wołczynie, a więc także kaplicą w Gierałcicach.

Dodam jeszcze, że według informacji przekazanych przez panią dyrektor i pracowników DPS, opiekę nad dziećmi z różnym stopniem upośledzenia intelektualnego w byłym pałacu przez kilkadziesiąt lat sprawowały siostry zgromadzenia św. Elżbiety. Z kolei w 1994 r. dom został przekwalifikowany na DPS dla dorosłych, a pięć lat później został przekazany powiatowi kluczborskiemu.

Klęczący Święty

Teraz stało się jasne, skąd myśl, by w kaplicy w Gierałcicach na ścianie głównej obok krzyża i tabernakulum umieścić płaskorzeźbę przedstawiającą patrona tego miejsca - św. Franciszka z Asyżu. Ten święty klęczy przed Chrystusem ukrzyżowanym, którego zapewne adoruje. 

Na tej samej ścianie zobaczymy jeszcze dwie figury przedstawiające - Maryję Królową z małym Jezusem (przypomina mi Maryję Wspomożycielkę Wiernych z Twardogóry) i św. Józefa także z Dzieciątkiem. Oprócz tego we wnętrzu kaplicy znajdują się jeszcze: obraz Matki Bożej Częstochowskiej, portrety papieży Franciszka i Jana Pawła II, Jezusa Miłosiernego i oczywiście stacje Drogi krzyżowej. 

Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!