TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 04 Listopada 2025, 19:13
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Piękno, które prowadzi do Boga

Piękno, które prowadzi do Boga 

Konkurs Chopinowski i I Komunia Święta – co je łączy? Wrażliwość muzyczna pomaga odkrywać Boga - czy dajemy dzieciom szansę poznać piękno kształtujące duchowość i otwierające na to, co niewyrażalne? 

Dobiega końca XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina. Cóż ma to wspólnego z przygotowaniami do I Komunii Świętej? Nie chodzi oczywiście o rozważania na temat religijności Chopina, chociaż jest to temat frapujący, ale o to, czy wrażliwość muzyczna może pomóc nam odkrywać w swoim życiu Boga – najwyższe Dobro, Prawdę i właśnie Piękno. Aldous Huxley pisał: „Po ciszy, która najbardziej zbliża się do wyrażenia niewyrażalnego, jest muzyka”. Może warto przy okazji tego muzycznego święta zastanowić się, jak kształtujemy wrażliwość i duchowość naszych dzieci, czy pozwalamy im na podjęcie próby wyrażenia i przyjęcia tego, co niewyrażalne. Muzyka nie jest jedynie dekoracją czy tłem, ale aktywnym elementem kształtującym i rozwijającym duchowość, sprzyja samoregulacji i budzeniu cnót, ma zdolność wywoływania uczucia wzniosłości, nieskończoności i kontaktu z Absolutem. Umożliwia ona regulację emocjonalną, przynosząc ukojenie, pocieszenie w cierpieniu i rozładowanie wewnętrznych napięć. Staje się bezpieczną przestrzenią do przeżywania silnych emocji, co sprzyja wewnętrznemu pokojowi. Sprawy ducha nie są błahe ani łatwe, a obcowanie z muzyką pozwala nawet najmłodszym dzieciom otworzyć się na to, co tajemnicze, głęboko intymne, czasem nie do końca zrozumiałe, czyli - na Boga.

Realizując z młodzieżą tematy dotyczące piękna, sztuki sakralnej czy wpływu Biblii na kulturę prezentuję także utwory muzyczne. Pierwsze zetknięcie z Lacrimosą Mozarta jest zazwyczaj okraszone komentarzem: „Eee, ale to ładne!” Dziwimy się, że młodzi słuchają wulgarnego rapu i używają takiego języka, ale czy daliśmy im szansę poznać coś innego? Ubolewamy, że nie mają zasad, ale czy pokazaliśmy im, jak piękne jest życie prawe? Narzekamy, że ich światem jest internet, a czy zbudowaliśmy z nimi głębokie relacje? 

Jakiś czas temu miałam okazję rozmawiać z trzecioklasistą, który na kilka dni przed I Komunią powiedział do mnie z ogromnym żalem: „Proszę pani, ja nic z tego nie rozumiem…” Z dalszej rozmowy wynikało, że jego świadomość nadchodzącej chwili jest niewielka, że jest dzieckiem spędzającym większość swojego czasu ze smartfonem, a YouTube i TikTok nie mają już dla niego wielu tajemnic. Funkcjonuje on w świecie internetu bez żadnego przewodnictwa, bez troskliwej opieki, bez autorytetu. Jego wrażliwość została stłamszona, pozbawiono go możliwości odkrywania piękna tego świata. Może za kilka, kilkanaście lat odkryje Bacha, Mozarta czy Chopina, ale przecież już teraz mógłby zdobyć się na to pełne zachwytu zdziwienie. Między rozbudzeniem wrażliwości na sztukę a stopniowym wchodzeniem w świat duchowości istnieje ścisły związek, w obu tych obszarach mamy bowiem do czynienia z umiejętnością zatrzymania się, trwaniem w ciszy, pokorą wobec czegoś, co nas zwyczajnie przerasta. 

Bóg jest Pięknem. To bardzo dobra nowina. Przemawia do nas na wiele sposobów: w swoim słowie, cudach i znakach, ale także w subtelności przyrody, kunszcie malarstwa, delikatności muzycznych fraz. Nie narzuca się. 

Daria Kędzierska

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!