TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 23 Sierpnia 2025, 18:08
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Perła Jarocina - świątynia pw. św. Marcina

Perła Jarocina

Przez mieszkańców Jarocina świątynia pw. św. Marcina często nazywana jest perłą, bo jest tak piękna. Na dodatek to jeden z najstarszych kościołów w Wielkopolsce. Wchodząc do niego można się znaleźć jakby w łodzi św. Piotra.


Do kościoła pw. św. Marcina łatwo trafić. Wystarczy, że skierujemy nasze kroki w stronę jarocińskiego Rynku, na ulicę kard. Stefana Wyszyńskiego. Najpierw trafia się pod krużganki okalające świątynię, którym obecny kształt został nadany po kolejnym pożarze w I połowie XIX wieku. Przy zakrystii widać figurę św. Wawrzyńca wykonaną z piaskowca w 1744 roku, a czas odmierza dziewiętnastowieczny zegar słoneczny na kościele.

Dziób, rufa i maszt

Teraz o wspomnianej wcześniej łodzi. Kościół pw. św. Marcina zbudowany został na planie krzyża, ale w stylistyce, która przypomina łódź. Jak mówią jarocinianie, najlepiej widać to oczywiście z góry. Jej podniesiony dziób to prezbiterium, rufa to kruchta, a wieża symbolizuje maszt. Wnętrze kościoła, które teraz można podziwiać, pochodzi głównie z XVII i XVIII wieku, ale pierwsza spisana wzmianka o świątyni pw. św. Marcina pochodzi już z 1257 roku. Wiadomo, że pierwszy drewniany kościół został zbudowany przez dziedziców Jarocina Jarockich, herbu Rawicz. Potem przeszedł on w ręce kolejnych właścicieli Jarocina i traktowany był jako ich kaplica rodowa.

Tajemnica figur

Ze względu na potrzeby, ale i ambicje, dziedzice Jarocina remontowali go i rozbudowywali. Podczas jednego z takich remontów wybudowano kryptę pod ołtarzem głównym, gdzie zostali pochowani zmarli z rodziny Radolińskich i proboszczowie jarocińskiej parafii. Wtedy powstała również kaplica Matki Bożej Bolesnej, później kaplica św. Stanisława Kostki i chór z organami wykonanymi w pracowni w Rychtalu. Natomiast drewniana dzwonnica z czterema dzwonami została wkomponowana w bryłę kościoła i umieszczona w wieży kościelnej. Najintensywniejsze prace remontowe wykonane zostały w latach 1773 - 1787 za czasów Jana Radolińskiego. Wtedy też w ścianie kościoła, po lewej stronie od wejścia z kruchty do nawy głównej, umieszczono tablicę pamiątkową w języku łacińskim.

Już w czasach nam współczesnych, w latach 1998 - 2002 świątynia przeszła jakby metamorfozę, czyli przeprowadzone zostały prace remontowo-malarskie. Dzięki nim odzyskała ona pierwotny wygląd i blask. Najważniejsze, że odnowiono prezbiterium i ustawiono nowy ołtarz z płyty granitowej. Został on konsekrowany w 2001 roku przez ks. bpa Stanisława Napierałę, pierwszego ordynariusza naszej diecezji. Przy nim oczywiście koncentruje się życie parafii, przecież tu sprawowana jest Eucharystia. Dokonano również renowacji rzeźb, malowideł i witraży. Odnowiono nie tylko wnętrze, ale i to, co znajduje się na zewnątrz świątyni, łącznie z elewacją i dachem, który teraz jest nowy. Wszystkiego nie da się wymienić. Dzięki renowacji odkryto nieznany dotąd wygląd figur. Bardzo długo stały przy ołtarzu pomalowane na jasny kolor i wielu ludziom wydawały się kamienne. Jednak podczas renowacji okazało się, że są rzeźbione w drewnie i pokryte polichromią. Jak mówi proboszcz ks. prałat Dariusz Matusiak, być może w ten sposób były ukrywane przed Niemcami. Po prostu obawiano się, że kiedy odkryją ich wartość, zostaną wywiezione i parafia nigdy ich już nie odzyska. W czasach powojennych figury nadal malowano, bo odtworzenie pierwotnego wyglądu było bardzo kosztowne. Teraz udało się. Jest jeszcze jedna z „tajemnic” odkryta podczas remontu. Nikt nie wiedział, że stojąca w krużgankach otaczających kościół piękna figura Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych jest drewniana i XVI-wieczna. Ludzie modlili się w tym miejscu i myśleli, że została wykonana z kamienia. Obecnie po odnowieniu i zabezpieczeniu figura jest wystawiona w kościele.

Św. Marcin w otoczeniu świętych

Co jeszcze można podziwiać w jarocińskiej świątyni? Samo prezbiterium zajmuje około jednej trzeciej jej powierzchni, ma trzy ołtarze. W ołtarzu głównym z XVIII wieku, obok obrazu przedstawiającego patrona parafii, kościoła i miasta - św. Marcina na koniu, umieszczono między kolumnami wspomniane już drewniane rzeźby barokowe. W sumie jest ich sześć. Ukazują postacie: św. Andrzeja Apostoła, św. Stanisława Kostki, św. Stanisława Biskupa i Męczennika, św. Nepomucena, św. Franciszka Ksawerego i św. Jakuba Apostoła. Nad obrazem św. Marcina umieszczono scenę Wniebowzięcia NMP i Trójcę Świętą w asyście aniołów. Po obu stronach nawy znajdują się ołtarze boczne. Po prawej można zobaczyć ołtarz z obrazem św. Anny i figury św. Anny i św. Jana Chrzciciela, natomiast po lewej w ołtarzu bocznym umieszczone zostały: obraz przedstawiający Przemienienie Pańskie i rzeźby kolejnych świętych: Hieronima i Jana Nepomucena.

Tuż przy prezbiterium znajduje się barokowa ambona z XVIII wieku. Nad głoszeniem słowa Bożego na niej „czuwają” Ojcowie Kościoła, których figury umieszczone zostały we wnękach. To święci: Hieronim, Augustyn, Ambroży, Bonawentura i Grzegorz. Baldachim ambony wsparto dwoma kolumnami przyściennymi, a na jego szczycie znajduje się figura Pana Jezusa Dobrego Pasterza.

W bocznych kaplicach

W kościele znajdują się również przepiękne kaplice boczne. Jedna z nich, po prawej stronie prezbiterium, poświęcona jest Matce Bożej Bolesnej. W jej centrum umieszczono namalowaną Pietę w asyście figur świętych opatów, a u góry ołtarza przedstawiono scenę chrztu małego Indianina przez św. Franciszka Ksawerego. Na nim przez cały dzień ustawiona jest monstrancja z Najświętszym Sakramentem, bo to kaplica Wieczystej Adoracji. Powstała ona jako owoc I Kongresu Eucharystycznego i dar parafii. Jezus obecny w Najświętszym Sakramencie nigdy nie jest sam - w parafii istnieje grupa adoracyjna im. św. Jana Pawła II. To 50 osób, które w ciągu tygodnia co godzinę wymieniają się i modlą się przed Najświętszym Sakramentem.

To miejsce to również kaplica rodowa Radolińskich. Na jej bocznych ścianach umieszczono kamienne tablice z inskrypcjami pośmiertnymi i portrety trumienne o dużej wartości artystycznej i historycznej.

Naprzeciw znajduje się kaplica św. Stanisława Kostki. W jej centrum umieszczono obraz przedstawiający sceną przyjęcia Komunii Świętej przez Świętego, którą podaje mu św. Barbara. Towarzyszą jej aniołowie. Gdy spojrzy się wyżej można podziwiać rzeźbę przedstawiającą chrzest Jezusa w Jordanie. Przed głównym ołtarzem kaplicy został dobudowany ołtarz z obrazem Chrystusa Cierpiącego.

***

Obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie i piękno wnętrza sprawia, że wielu zagląda tu często w ciągu dnia i modli się. Nic dziwnego, bo jak słyszałam od tych, którzy są tu na co dzień, w tym kościele czuje się moc modlitwy. Na dodatek czuje się, że jest on napełniony modlitwą od wieków. 

Tekst Renata Jurowicz

fot. Monika Rubas

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!